2011-05-24
Pietrow: gdy ludzie myślą o F1, myślą o GP Monako
Witalij Pietrow przed wyścigiem w Monako liczy, że po raz kolejny uda mu się wywalczyć wysoką pozycję w kwalifikacjach, która w Monako powinna stanowić dużą przewagę w niedzielnym wyścigu.R E K L A M A
Miałeś trudny wyścig w Barcelonie- jak postrzegasz ten weekend?
„Tak, było ciężko i naturalnie byłem rozczarowany tym, że nie mogłem wykorzystać przewagi mocnej pozycji, którą wywalczyłem w kwalifikacjach. Mogłem mieć nawet wyższą pozycję startową, ale w kwalifikacjach środkowy sektor miałem słaby. W samym wyścigu, nie pojechałem tak dobrze w pewnych jego częściach po moim pierwszy pit stopie, ale to czego się nauczyłem jest to, że byłoby idealnie mieć więcej nowych, świeżych opon. Degradacja ogumienia była kluczowym czynnikiem tam i uważam, że wpłynęła na moją jazdę w niedzielę.”
Jakie będą kluczowe aspekty w Monako?
„To inny typ wyścigu, jedyny taki. Kwalifikacje będą bardzo ważne. Czuję, że możemy zakwalifikować się do wyścigu na mocnych miejscach na czele stawki- to będzie kluczowe tutaj i to bez wątpienia. Jeżeli nie zakwalifikujesz się dobrze, ciężko jest później nadrobić pozycje, gdyż nie ma zbyt wiele możliwości do wyprzedzania. To ciasny tor a okazje są jedynie dodatkiem, więc sobota będzie absolutnie kluczowym dniem dla nas.”
Czy uważasz, że jazda w Monako jest czymś wyjątkowym?
„Tak, jest czymś bardzo wyjątkowym. To niezwykły wyścig, inny niż pozostałe ze względu na swój układ, harmonogram weekendu oraz to jak blisko kibice śledzą akcję na torze. To miejsce gdzie, jako kierowca, musisz się mocno koncentrować, gdyż to bardzo ciasny tor. Niemniej mam z nim związane dobre wspomnienia, ponieważ finiszowałem tam na drugiej pozycji w GP2 w 2009 roku, więc liczę na powrót i osiągnięcie więcej sukcesów. To o czym należy jeszcze pamiętać to, że Monako jest stałym punktem nie tylko sportów motorowych, ale całego sportu. Gdy ludzie myślą o F1, my ślą o wyścigu w Monako. Z tego właśnie powodu wiemy, że to wielki wyścig.”
Jak byś porównał bycie kierowcą F1 teraz do tego co czułeś w ubiegłym roku?
„Teraz mamy system KERS i DRS, z którym musimy sobie poradzić, więc kierowca musi myśleć w kokpicie o większej ilości rzeczy. Aktualnie, dobrze mieć te systemy, gdyż pomagają w wyprzedzaniu, więc uważam, że to dobra rzecz. Dla mnie to nie jest główny problem- opony są tym co musimy zrozumieć ponieważ to one wpływają na wyniki wyścigów.”
„Tak, było ciężko i naturalnie byłem rozczarowany tym, że nie mogłem wykorzystać przewagi mocnej pozycji, którą wywalczyłem w kwalifikacjach. Mogłem mieć nawet wyższą pozycję startową, ale w kwalifikacjach środkowy sektor miałem słaby. W samym wyścigu, nie pojechałem tak dobrze w pewnych jego częściach po moim pierwszy pit stopie, ale to czego się nauczyłem jest to, że byłoby idealnie mieć więcej nowych, świeżych opon. Degradacja ogumienia była kluczowym czynnikiem tam i uważam, że wpłynęła na moją jazdę w niedzielę.”
Jakie będą kluczowe aspekty w Monako?
„To inny typ wyścigu, jedyny taki. Kwalifikacje będą bardzo ważne. Czuję, że możemy zakwalifikować się do wyścigu na mocnych miejscach na czele stawki- to będzie kluczowe tutaj i to bez wątpienia. Jeżeli nie zakwalifikujesz się dobrze, ciężko jest później nadrobić pozycje, gdyż nie ma zbyt wiele możliwości do wyprzedzania. To ciasny tor a okazje są jedynie dodatkiem, więc sobota będzie absolutnie kluczowym dniem dla nas.”
Czy uważasz, że jazda w Monako jest czymś wyjątkowym?
„Tak, jest czymś bardzo wyjątkowym. To niezwykły wyścig, inny niż pozostałe ze względu na swój układ, harmonogram weekendu oraz to jak blisko kibice śledzą akcję na torze. To miejsce gdzie, jako kierowca, musisz się mocno koncentrować, gdyż to bardzo ciasny tor. Niemniej mam z nim związane dobre wspomnienia, ponieważ finiszowałem tam na drugiej pozycji w GP2 w 2009 roku, więc liczę na powrót i osiągnięcie więcej sukcesów. To o czym należy jeszcze pamiętać to, że Monako jest stałym punktem nie tylko sportów motorowych, ale całego sportu. Gdy ludzie myślą o F1, my ślą o wyścigu w Monako. Z tego właśnie powodu wiemy, że to wielki wyścig.”
Jak byś porównał bycie kierowcą F1 teraz do tego co czułeś w ubiegłym roku?
„Teraz mamy system KERS i DRS, z którym musimy sobie poradzić, więc kierowca musi myśleć w kokpicie o większej ilości rzeczy. Aktualnie, dobrze mieć te systemy, gdyż pomagają w wyprzedzaniu, więc uważam, że to dobra rzecz. Dla mnie to nie jest główny problem- opony są tym co musimy zrozumieć ponieważ to one wpływają na wyniki wyścigów.”
komentarze
1. Orlo
YYY, mam z nim związane dobre wspomnienia, w zeszłym roku w Q2 byłem wolniejszy o ponad 1 sek od kolegi z zespołu...
2. dawid_lw
GP Monako to coś naprawde wyjątkowego, tego nie można przegapić. Liczę na Alonso. W tamtym roku pokazał, że potrafi tu znakomicie jeździć.
3. Sasilton
dla pietrova to może być dobre GP
w Q zajmje dobre miejsca a na starcie często zyskuje pozycje i w przeciwieństwie do innych torów tu stracic pozycje jest bardzo trudno :D
4. shiftxp
oby nie skończyło sie jak w Japonii 2010. ;/
szczerze, to Vitaly moim zdaniem zajmie 8 miejsce na starcie, a QN 5.
W wyścigu dojadą o 1 pozycję wyżej obaj, po odpadnięciu Massy. :) (o ile to VP nie rozbije się pierwszy)
5. Ananas
Miejsca Witalija Pietrowa w GP Monako, których brał udział:
Sezon 2010: 13. miejsce
6. grzesinc
Czy jest szansa ,że zobaczymy Roberta podczas weekendu?
7. greg32
Nie daję kierowcom LRGP w normalnym wyścigu żadnych szans na podium. To za trudny tor dla ich umiejętności. Tylko przypadek może zrealizować marzenie Boulliera o podium czy wygranej, choć trzymam kciuki za R31
8. rysiek45
Jak Robert nie pokarze sie w padoku, to uznam że tą rękę mu amputowali i tylko sprytnie to ukrywa.Przecież będą jeżdzić prawie pod jego oknami.
9. jam992
*8 rysiek45 *pokaże;p Jeśli mu amputowali to wstawią mu nową ze srebra albo jakiegoś innego zajebistego metalu np. tytanu i wtedy będzie niezniszczalny, prawie jak Terminator albo Bruce Willis ze "Szklanej pułapki" w połączeniu z Supermanem;p Mógłby sie pokazać choć na chwilę...;)) Pzdr!
10. cizemkaszczecin
prawie jest już pewne ,że ROBERT pojawi się padoku w Monako . Niestety trochę dziwne ale trwają na ten temat rozmowy z szefostwem Renault .
11. hellsamurai4
chromolic szefostvo davac GO na vizje zobaczycie bedzie machal ta reka do nas
12. pers
Wiadomo że LR to dobry samochód ,ale kierowców mają do dupy więc Panie Boullier proszę zejść na ziemię i zapomnieć o zwycięstwie, podium, a i obawiam się że o punkty może być ciężko.
13. Ziel5950
GÓWNO PRAWDA
jak ja słysze o F1 to myśle o V10, jego niepowtarzalnym ryku i osiąganych prędkościach na prostych na Monzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz