komentarze
  • 1. LubięSutila
    • 2011-05-17 20:34:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    To chyba naturalne, zważając na to, że sam Adrian mówił, że to wydarzenie nei miało związku z jego pracą.

  • 2. LubięSutila
    • 2011-05-17 20:35:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    nie*

  • 3. elin
    • 2011-05-17 21:20:26
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Fakt, wydarzenie nie miało związku z pracą - Adrian nie biegał z potłuczoną butelką po padoku, czy torze ;-).
    Jednak na całym zajściu ucierpiał tzw. " poprawny ( kryształowy ) wizerunek kierowcy F1 ". Dlatego ciężko zgadnąć, jakie mogą być konsekwencje dla Sutila - nie tylko od strony osoby prywatnej, ale i zawodnika tak elitarnego sportu ...

    Dziwi mnie tylko, dlaczego Eric Lux zdecydował się złożyć pozew dopiero teraz, skoro całe zajście miało miejsce 17 kwietnia ...

  • 4. jar188
    • 2011-05-17 22:17:58
    • *.dynamic.chello.pl

    @3. elin , Nie wiadomo co się dokładnie stało ale Eric Lux chyba i tak miał gest, że nie poszedł od razu na policję, bo takie rzeczy ścigane są z urzędu, także jeżeli Lux wniesie tylko sprawę z powództwa cywilnego to Sutilowi i tak się upiecze.

  • 5. elin
    • 2011-05-17 23:59:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    4. jar188 - właśnie doczytałam ( o ile to nie jest wymysł dziennikarzy ), że w całym zajściu poszło o narzeczoną Luxa, którą trochę zbyt mocno był zainteresowany Adrian. Na pierwszą uwagę nie zareagował, a po drugiej rzucił w kierunku Erica szklaną lub butelką ... Pech chciał, że ta trafiła w szyję ...

    Jeśli to prawda, to bardzo bezmyśle zachowanie Sutila, ale z całą pewnością niezamierzone - więc, chyba faktycznie konsekwencje nie powinny być, aż tak drastyczne ...

  • 6. elin
    • 2011-05-18 00:10:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    * niezamierzone uszkodzenie ciała
    * aż tak drastyczne, jako dla kierowcy F1

  • 7. TomBMW
    • 2011-05-18 00:53:41
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja jak słyszę "sutil" to zaraz przychodzi mi na myśl zespół SPYKER i ostatnie miejsce w tabeli, Pamiętacie?

  • 8. Kazik
    • 2011-05-18 01:16:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Trudno cokolwiek komentować w tej sytuacji skoro nie znamy szczegółów ale przypomina mi się fakt,że Adrian ma "artystyczno-latynoskie" pochodzenie więc może taki "spokojny" to on nie był w tych Chinach (tata z Urugwaju-mama z Niemiec....muzycy)...a Lewi to jego bliski friend...trochę mi się śmiać chce z całej tej sytuacji....sorry mr. Lux

  • 9. miho-nahayama
    • 2011-05-18 07:31:08
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ale Hulk już chyba łapki zaciera

  • 10. jar188
    • 2011-05-18 09:28:14
    • *.trachem.pl

    5. elin , W takich przypadkach na ogół jak nie wiadomo o co poszło to poszło o..... kobietę, ech te kobiety ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo