Force India nie zmieni składu przed GP Hiszpanii
Po oświadczeniach ze strony Ericka Luxa, dyrektora zarządzającego Genii Capital, oraz Adriana Sutila, krótką informację dotyczącą wydarzeń z prywatnej imprezy po GP Chin, opublikował także zespół Force India.„Zespół Force India jest świadomy oświadczeń wydanych zarówno przez swojego kierowcę, Adriana Sutila, jak i Pana Ericka Luxa z Genii Capital, dotyczących wieczornych wydarzeń po Grand Prix Chin” napisano w oświadczeniu.
„Zespół cały czas przygląda się sytuacji, ale pozostaje w pełni oddany swojemu składowi na najbliższe Grand Prix Hiszpanii.”
komentarze
1. LubięSutila
To chyba naturalne, zważając na to, że sam Adrian mówił, że to wydarzenie nei miało związku z jego pracą.
2. LubięSutila
nie*
3. elin
Fakt, wydarzenie nie miało związku z pracą - Adrian nie biegał z potłuczoną butelką po padoku, czy torze ;-).
Jednak na całym zajściu ucierpiał tzw. " poprawny ( kryształowy ) wizerunek kierowcy F1 ". Dlatego ciężko zgadnąć, jakie mogą być konsekwencje dla Sutila - nie tylko od strony osoby prywatnej, ale i zawodnika tak elitarnego sportu ...
Dziwi mnie tylko, dlaczego Eric Lux zdecydował się złożyć pozew dopiero teraz, skoro całe zajście miało miejsce 17 kwietnia ...
4. jar188
@3. elin , Nie wiadomo co się dokładnie stało ale Eric Lux chyba i tak miał gest, że nie poszedł od razu na policję, bo takie rzeczy ścigane są z urzędu, także jeżeli Lux wniesie tylko sprawę z powództwa cywilnego to Sutilowi i tak się upiecze.
5. elin
4. jar188 - właśnie doczytałam ( o ile to nie jest wymysł dziennikarzy ), że w całym zajściu poszło o narzeczoną Luxa, którą trochę zbyt mocno był zainteresowany Adrian. Na pierwszą uwagę nie zareagował, a po drugiej rzucił w kierunku Erica szklaną lub butelką ... Pech chciał, że ta trafiła w szyję ...
Jeśli to prawda, to bardzo bezmyśle zachowanie Sutila, ale z całą pewnością niezamierzone - więc, chyba faktycznie konsekwencje nie powinny być, aż tak drastyczne ...
6. elin
* niezamierzone uszkodzenie ciała
* aż tak drastyczne, jako dla kierowcy F1
7. TomBMW
ja jak słyszę "sutil" to zaraz przychodzi mi na myśl zespół SPYKER i ostatnie miejsce w tabeli, Pamiętacie?
8. Kazik
Trudno cokolwiek komentować w tej sytuacji skoro nie znamy szczegółów ale przypomina mi się fakt,że Adrian ma "artystyczno-latynoskie" pochodzenie więc może taki "spokojny" to on nie był w tych Chinach (tata z Urugwaju-mama z Niemiec....muzycy)...a Lewi to jego bliski friend...trochę mi się śmiać chce z całej tej sytuacji....sorry mr. Lux
9. miho-nahayama
Ale Hulk już chyba łapki zaciera
10. jar188
5. elin , W takich przypadkach na ogół jak nie wiadomo o co poszło to poszło o..... kobietę, ech te kobiety ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz