Virgin: było dobrze, będzie lepiej
Kierowcy zespołu Virgin po dzisiejszym wyniku mieli mieszane uczucia. Timo Glock ukończył wyścig, ale nie był w stanie walczyć z szybszymi kierowcami. Niemiec liczy na poprawę osiągów podczas wyścigów w Europie, jest także zadowolony ze swoich mechaników. Jerome D'Ambrosio natomiast pomimo nieukończenia wyścigu jest zadowolony z postępów, jakie wykonuje.„Miałem dobry start, wyjechałem przed Trulliego w 1 zakręcie, wszystko szło dobrze, ale byłem w stanie tylko bronić swojej pozycji. Bolid spisywał się dobrze, dbaliśmy o opony, dzięki czemu udało się wykonać strategię na 2 postoje. Mój inżynier wykonał dobrą robotę tak wszystko planując, abym nie utknął w tłoku na torze. Wspaniała robota także załogi na pit stopie, obsłużyli mnie bardzo szybko, dzięki czemu udało mi się powrócić na tor przed Trullim. Poza krokami, które musimy wykonać w kwestii poprawy osiągów, wszystko pracowało dobrze, oczekuję z niecierpliwością na nowy pakiet który będziemy mieli po Chinach, w Europie”.
Jerome D'Ambrosio
„Jestem umiarkowanie zadowolony z tego weekendu. Nie będę długo wspominał faktu, że zatrzymałem się na mniej niż 15 okrążeń przed metą, bo moim celem było poprawić się w stosunku do Australii, zarówno jeżeli chodzi o jazdę w sobotę jak i w niedzielę. Sobota była zdecydowanie dużo lepsza, tak samo wyścig. Mogłem utrzymywać dobrą prędkość, szczególnie w 2 i 3 stincie, jestem z tego zadowolony. To dopiero początek, muszę cały czas pracować, poprawiać czasy. Wykonałem krok w dobrym kierunku, to dobrze”.
komentarze
1. Porky2
'Mój inżynier wykonał dobrą robotę tak wszystko planując, abym nie utknął w tłoku na torze.' to chyba przez wasz zespol robi sie tlok, wiec jak mogliscie w nim utknac:D
2. modafi
Nie będzie wspominał, ale jednak wspomniał ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz