Wywiad z Robertem Kubicą
Po wyścigu o Grand Prix Włoch uwaga całego padoku F1 zwrócona była w stronę Michaela Schumachera i jego decyzji o zakończeniu kariery. Z całą pewnością jednak po wyścigu na torze Monza pod baczną obserwacją znalazł się także Robert Kubica - młody Polak na pierwsze w karierze podium musiał czekać zaledwie trzy wyścigi.Oto wywiad, przeprowadzony przez reportera serwisu F1Racing.net - Stijn'a Keuris'a - tuż przed wyścigiem o Grand Prix Włoch.
Gdy jesteś kierowcą testowym, pracujesz nad nieco innym programem. W tej chwili mam inne obowiązki - koniec końców jednak pracuję dla zespołu, pomagam rozwijać bolid. A Nick i ja na tym korzystamy.
Denerwowałeś się przed pierwszym wyścigiem?
Przyjąłem to ze spokojem, z czasem nabierałem coraz więcej pewności. W końcu jeździ się tak samo, jak w piątki. Druga część wyścigu była udana. Zdobyłem punkty, a przynajmniej tak uważałem. Po wyścigu zostałem zdyskwalifikowany za niedowagę bolidu, wciąż jednak byłem usatysfakcjonowany moją postawą.
Niki Lauda powiedział, że popełniłeś typowy dla debiutantów błąd, nie zbierając na opony zabrudzeń z toru - co obciążyłoby bolid. Zgadzasz się z tym?
Tak, powinienem był to zrobić - jednak nawet zjeżdżając z toru i zbierając z nawierzchni gumę, nie uzbierałbym potrzebnych dwóch kilogramów. Poza tym, tor na Węgrzech był czysty.
W BMW zająłeś miejsce Jacquesa Villeneuve'a. Wypadł on poza Formułę 1 i jest bardzo rozczarowany tą sytuacją. Współczujesz mu?
Gdybym powiedział tak - skłamałbym. Takie jest życie, takie są wyścigi. Ktoś zadecydował, że dobrym krokiem będzie dopuszczenie mnie do wyścigów - i ja to wykonuję. Myślę, że Jacques spisywał się nieźle - a przynajmniej lepiej, niż większość ludzi oczekiwało.
Czy on nie stał na straconej pozycji już od początku sezonu? BMW oczywiście chciało dać Ci szansę - i wygląda na to, że czekali na odpowiedni moment...
Nie wiem, trzymali go przez długi czas. To już nie jest moje zmartwienie. Może dla niego jest. To były mistrz świata, ja jestem nowy. Mamy zupełnie inne punkty widzenia.
A co z kolejnym sezonem?
Nikt mi nic nie mówił, jeśli chodzi o następny rok, ja też jeszcze o tym nie myślę. Nie lubię tworzyć oczekiwań. Mam tylko nadzieję, że dostanę miejsce jako kierowca wyścigowy - ale naprawdę nie wiem.
Jaka była reakcja w Twojej ojczyźnie, Polsce?
W tej chwili jest tam wielki 'boom'. Każdy interesuje się Formułą 1 - co jest o tyle wyjątkowe, że w Polsce nie było nigdy zbyt wielkiego zainteresowania sportami motorowymi. Nie mamy żadnej wiedzy o Formule 1, którą można by się dzielić z innymi. Jeśli niektóre media nieustannie podają zafałszowane informacje, to i widownia ma złe wyobrażenia. Ludzie powinni zrozumieć, że to jest sport zespołowy.
Uważasz się za szczęściarza, że dostałeś się do Formuły 1 gdy - jak już powiedziałeś - w Polsce nie było zainteresowania Formułą 1?
Oczywiście, bardzo się cieszę. Wiele osób śmiało się ze mnie i ludzi, którzy starali się pozyskać dla mnie środki finansowe. Ale w tej chwili to, skąd jestem, nie robi żadnej różnicy. Chodzi przecież o uzyskiwanie dobrych rezultatów. W tej kwestii naprawdę nie ma znaczenia, skąd pochodzisz.
komentarze
1. Kubik
Spoko wywaid, wyważony i dyplomatyczny (patrz JV i o nas), trzeba przyznać, że już teraz wszyscy go chwalą za wypowiedzi przed dzienikarzami, facet wie jak się znaleźć w każdej sytuacji i tylko przyklasnąć, bo większość sportowcu tu się wykłada pokazując, że praca mięśni to jedno a głowy to drugie :))
2. danilo
Ja jednak odnosze wrażenie, że Robert ma jakiś żal do Polski i Polaków. Taki delikatny i raczej ukryty, ale bardzo chłodno wypowiada się o naszym kraju i naszych rodakach. W sumie jednak można go zrozumieć. Kilka lat mieszkał we Włoszech. Praktycznie cały sezon podróżuje po swiecie... Polska jest dla niego ojczyzną, ale identyfikuje się z nią tylko troszke. Widać, że jest pewny siebie, zna swoją wartość. Nie da się zwariować i "sodówka" na pewno do głowy mu nie uderzy. Te cechy, mam nadzieję, pozwola mu zostać mistrzem. Czego życze mu z całego serca ;-)
3. acid
a niby co miał powiedzieć o polsce? w końcu jest profesjonalsitą w F1 a nie ambasadorem!
4. Kubik
Na pewno Robert ma jakąś drzazge w sercu, bo nieraz doświadczył śmiechów z politowaniem jak się wypowiadał, że chce jeździć w F1, niejedno od ludzi na ten temat złego usłyszał, ale umówmy się, tym pierwszym zawsze jest najtrudniej, teraz zapewne jak ktoś będzie miał talent, to będzie mu się pozwalało marzyć, a i może o ewentualne wsparcie finansowe będzie łatwiej, można się tylko cieszyć, że Robert był zderterminowani i że znaleźli się ludzie (za granicą), którzy go wspierali w marzeniach.
5. qqrydza
A co on zawdziecza temu krajowi???Ojczyznie???
Przeciez on stad wyjechal jako mlody chlopak. Nie doprawiajcie ideologii do normalnej postawy zwyklego chlopaka. Niech kazdy robi co potrafi najlepiej, nie czyniac innemu zla. Moj przepis na patriotyzm w XXI w.
6. crackoos
Prawdą jednak jest że teraz nagle wszyscy zrobili sie ekspertami F1 a wcześniej nie wiedzieli nawet jak bolid wygląda. Ja juz spotkałem sie pare razy z takimi przypadkami od GP Węgier. Ciekawe co będzie jak w przyszłym sezonie Kubica nie będzie jeździł? Wszyscy zapomną? Tak jak Małysza?
7. edi
Wszędzie, w starcie do kariery widzi się podobieństwo ROBERTA do A.Małysza.Kariera Małysza rozpoczęła się od dyskwalifikacji, nie rozumienia przez ogół zasad w dziedzinie przez niego reprezentowanej, oraz podliczanie, jakie to "kokosy" z tego będą. Większość "POLAKÓW" chce mieć udział w tym ostatnim, coś uszczknąć. Ich nie interesuje jaką to ciężką pracą opłacone są owe osiągnięcia, czy Małysza czy ROBERTA. Prawdziwych FANÓW jest garstka. Bądżmy tymi prawdziwymi, oddanymi, by ROBERT zmienił zdanie, by złe wspomnienia o POLSCE i POLAKACH zniknęły, by ROBERT wierzył we wszystkich swoich polskich fanów. Wówczas, będzie w zagranicznych wywiadach, lepiej o nas mówił i nasz widok na torach GP będzie GO mobilizował do wspaniałych wyników, podobnych jak na GP Włoch. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH FANÓW ROBERTA !!!!!!! ROBERT, JESTEŚMY Z TOBĄ !!!!!!!!!!! TRZYMAMY KCIUKI !!!!!!!
8. goqsane
A 'prawdziwi' fani muszą zawsze mówić o 'pseudo' fanach. Żenada
9. edi
Tylko dlaczego, to żenuje tych "pseudo"? Co goqsane?
10. Pioneer
dobrze sie dzieje dla Polskiego sportu motorowego...Ale ŻLE dla nas "starych fanów F1",kubicomania nas zniszczy,niedługo bedziemy poprawiani przez amatorów tego sportu...POZDROWIENIA DLA PRAWDZIMYWCH FANÓW F1!!!!
11. chris22221
R. Kubica i tak ma wiecej fanow w swiecie bo go znaja juz od dobrych paru lat , a w Polsce jest teraz znany bo zaczol startowac i stanol na podjum , szybko sie zmieniacie , jestem ciekaw co sie stanie jak nie bedzie go na podjum , poprostu wygasniecie jak ogien! A swiat dalej bedzie z nim .
sie stalo gdy sie nie
12. chris22221
R. Kubica i tak ma wiecej fanow w swiecie bo go znaja juz od dobrych paru lat , a w Polsce jest teraz znany bo zaczol startowac i stanol na podjum , szybko sie zmjeniacie , jestem ciekaw co sie stanie jak nie bedzie go na podjum , poprostu wygasniecie jak ogien! A swiat dalej bedzie z nim . Robi jest szaleniec urodzony do scigania , wiec sie nie martwcie na podjum bedzie czesto. pozdrawiam wszystkich .
13. chris22221
R. Kubica i tak ma wiecej fanow w swiecie bo go znaja juz od dobrych paru lat , a w Polsce jest teraz znany bo zaczol startowac i stanol na podjum , szybko sie zmjeniacie , jestem ciekaw co sie stanie jak nie bedzie go na podjum , poprostu wygasniecie jak ogien! A swiat dalej bedzie z nim . Robi jest szaleniec urodzony do scigania , wiec sie nie martwcie na podjum bedzie czesto. pozdrawiam wszystkich .
14. acid
ale jakie ma to znaczenie kto jakim jest kibicem? mam to gdzieś, kto jest lepszym a kto gorszym fanem, kto wie więcej a kto mniej! najważniejsze że sprawia mi frajde oglądanie wyścigów F1 i sprawiało zanim jeszcze robert zaczął jeździć. Tylko teraz więcej szumu jest wokół no i serce szybciej bije na widok Polskiej flagi. sam nie wiem dlaczego przecież ja nie nawidze tego chorego kraju. Może dlatego że właśnie on spełnił moje chłopięce marzenia.... A jeśli Robet nie stanie na podium to trzeba bedzie cierpliwie poczekać do następnego GP.
15. Pioneer
dobrze sie dzieje dla Polskiego sportu motorowego...Ale ŹLE dla nas "starych fanów F1",kubicomania nas zniszczy,niedługo bedziemy poprawiani przez amatorów tego sportu...POZDROWIENIA DLA PRAWDZIMYWCH FANÓW F1!!!!
16. Pioneer
dobrze sie dzieje dla Polskiego sportu motorowego...Ale ŹLE dla nas "starych fanów F1",kubicomania nas zniszczy,niedługo bedziemy poprawiani przez amatorów tego sportu...POZDROWIENIA DLA PRAWDZIMYWCH FANÓW F1!!!!
17. Pioneer
dobrze sie dzieje dla Polskiego sportu motorowego...Ale ŹLE dla nas "starych fanów F1",kubicomania nas zniszczy,niedługo bedziemy poprawiani przez amatorów tego sportu...POZDROWIENIA DLA PRAWDZIMYWCH FANÓW F1!!!!
18. goqsane
"ale jakie ma to znaczenie kto jakim jest kibicem? mam to gdzieś, kto jest lepszym a kto gorszym fanem, kto wie więcej a kto mniej! najważniejsze że sprawia mi frajde oglądanie wyścigów F1"
Z tym się zgodzę. Dlatego po co tak 'tępić' 'pseudofanów', ludzie, co się z wami dzieje? Mówicie o typowej polskiej mentalności ale to jest właśnie typowe POLACZKOWANIE ... "NO CO JA OGLĄDAŁEM F1 od 1992 a tu jakiś baran od 2005 mi mówi o zasadach" itd itd. Weźcie trochę na to spójrzcie obiektywnie, zachowujecie się po prostu jak świnie, tacy jesteście 'prawdziwi' ? Tak chcecie wypromować swoją ulubioną F1? Pomyślcie nad tym.
19. sailplaner
goqsane - czapki z głów!!! Masz 100% racji. Zdajcie sobie sprawę, że im więcej fanów tym lepiej dla dyscypliny. Każdy kiedyś oglądał pierwszy raz. Pozdrawiam wszystkich: starych i nowych fanów jednakowo ciepło :)
20. Pioneer
goqsane szacunek dla ciebie!ja oglądam tez od dawna,ale znam Polaków, jak cos komuś nie pujdzie to sie od niego odwaracają, Kubica nie bedzie wygrywał i co tez sie od niego odwrucą??albo będą gupie wywyady...pozdro dla fanów F1,w szczególnosci dla fanów Kimiego i Mclarena
21. irena
A mnie az trzepie jak widze te durne komentarze na onecie, przeciez to co oni tam wypisuja to zenada! Mam tylko nadzieje ze p. Robert nigdy nie przeczyta tamtych komentarzy bo wtedy moze zaczac miec swoich polskich kibicow za debili.
22. irena
Gratuluje czlowiekowi ktory wlasna ciezka praca, poswieceniem i oddaniem moze realizowac swoje mazenia. Gratulacje i podziekowania dla tych ktorzy wspierali i pomagali Robertowi Kubicy. Dzieki nim mozemy ogladac jego starty i wiemy ze daleko zajdzie. Powodzenia!
23. PONTI-DRACRAVEN
Go robert go
24. Pioneer
IRENA MNIE TEZ TO DENERWUJE.SZACUNEK DLA CIEBIE
25. batrobo
Robert rules!! ROBOtheBEŚCIAK !! ROBERTO NUMERO UNO !!
26. edi
Irena nie pzrejmuj się, pioneer i goqsane nie mają sami szcunku dla siebie, a co mówić dla kogoś, czy jego pracy!!! To żałosne !!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW F!, TYCH STARYCH I MŁODYCH !!!!!!!!!!!!! Trzymajcie kciuki za SWOICH FAWORYTÓW !!!!! Oby w tym roku mistrzostwo zdobył SZUMI (należy się mu), w następnym np.ALONSO. Niech zwyciężają najlepsi, a wśród nich niech będzie miejsce dla ROBERTA!!!!!!!!!!!! ROBERT do przodu !!!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz