2010-12-22
Schumacher gotowy na dalszą walkę
7-krotny mistrz świata nie składa jeszcze broni i nadal myśli o mistrzostwie z zespołem Mercedesa. Jego trzyletni kontrakt, podpisany przed rozpoczęciem ubiegłego sezonu, wygasa wraz z końcem 2012 roku.R E K L A M A
„Walka o mistrzostwo świata to ciągle nasz główny cel, przecież nazywamy się Mercedes. Bez wątpienia lepiej byłoby odnieść oczekiwany sukces szybciej, ale pamiętajcie, że mówimy o szczycie motorsportu, a my mamy trzyletni projekt do wykonania. Nie możesz po prostu tu przyjść, zorganizować cały zespół i pokonać każdego. Możecie być jednak pewni, że pracujemy bardzo ciężko na własną wygraną.”
Słowa te, Schumacher umieścił na swojej oficjalnej stronie. Odniósł się także do krytyki kierowanej wobec jego postawy, którą dało się słyszeć przez niemalże cały sezon. Przyznaje, że na niektóre z tych gorzkich opinii zdecydowanie zasłużył.
„Czasami byłem naprawdę w słabej dyspozycji, więc rozumiem to. Potrafię sobie jednak dobrze radzić z krytyką, gdy odpowiednio ją rozróżnisz, możesz nawet wynieść z tego jakieś korzyści.”
„Co jest jednak najważniejsze – jestem bardzo zadowolony z tego, co tutaj budujemy, wiem, że mamy potencjał, by osiągnąć sukces. Patrząc na to nie muszę szukać motywacji i nie zrozumcie mnie źle, mówię całkowicie poważnie. Już nie umiem doczekać się startu nowego sezonu.” – zakończył.
Słowa te, Schumacher umieścił na swojej oficjalnej stronie. Odniósł się także do krytyki kierowanej wobec jego postawy, którą dało się słyszeć przez niemalże cały sezon. Przyznaje, że na niektóre z tych gorzkich opinii zdecydowanie zasłużył.
„Czasami byłem naprawdę w słabej dyspozycji, więc rozumiem to. Potrafię sobie jednak dobrze radzić z krytyką, gdy odpowiednio ją rozróżnisz, możesz nawet wynieść z tego jakieś korzyści.”
„Co jest jednak najważniejsze – jestem bardzo zadowolony z tego, co tutaj budujemy, wiem, że mamy potencjał, by osiągnąć sukces. Patrząc na to nie muszę szukać motywacji i nie zrozumcie mnie źle, mówię całkowicie poważnie. Już nie umiem doczekać się startu nowego sezonu.” – zakończył.
komentarze
1. dafxf
Michaelu........daj juz sobie na luz..........wnuki czas nianczyc.
2. Gwyn_Bleidd
"Już nie umiem doczekac sie startu nowego sezonu". Czyli nie chce mu się ;p
Michaelu.............. nie wrzucaj na luz........... wnuki wolalyby ogladac dziadka w f1
good luck
3. poncki
1. dafxf, bzdury gadasz i tyle...
4. Dumel
robi to co lubi i tyle.
co do jego zespołu to coś poszło u nich nie tak.
w zeszłym roku ekipa Rossa wymiatała a teraz ?
w nadchodzącym sezonie już nie będzie miał wymówek. bolid jest robiony pod niego.
5. olo_82
czas Shumiego już dawno się skończył
taka jest brutalna prawda, ponieważ całe życie nie można tylko wygrywać z każdym i wszędzie
6. mariusz199734
Odpowiedział na słowa krytyki...
7. kukus
Najlepszą opinią jego wypowiedzi będzie czas,czyli sezon 2011.
8. Kubczak94
Dobrze... lubię takich ludzi (mimo tego że jednocześnie go również nie lubię :) ) robi w życiu to co chce i nie patrzy na innych (czyt. komentarze, krytyka)
Sezon 2011 będzie lepszy dla MSC niż 2010
Powodzenia ;)
Ps. ehh... jakby mógł przeczytać nasze komentarze... może byśmy go wspierali jakoś psychicznie jeszcze bardziej xD
9. pjc
Dla mnie Schumacher pozostaje uczniem Senny, Prosta, Mansella.
Z przyjemnością obejrzę kolejny sezon z jego udziałem.
10. gregn
Podejrzewam że MSC musiałby zginąć żeby "zasłużyć" na pochwałę i docenienie 7 mistrzostw.
Tego mu oczywiście nie życzę i chciałbym go zobaczyć znów na podium.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz