BMW zawiedzione po GP Turcji
Najlepsze w tym sezonie pozycje startowe- piąta i ósma – dały zespołowi BMW Sauber odrobinę pewności, że wyścig w Stambule ukończą na punktowanych pozycjach. Niestety ani Robert Kubica, ani Nick Heidfeld nie zdobyli punktów. Zespół wybrał złe opony dla Roberta i wszystko co mógł uzyskać w tych warunkach Robert to 12 pozycja. Nick padł ofiarą incydentu z pierwszego zakrętu, w wyniku którego musiał po pierwszym okrążeniu wymienić nos, kończąc wyścig na 14 miejscu.„Mój start był całkiem udany, ale na pierwszym zakręcie Giancarlo Fisichellę obróciło więc musiałem pojechać szeroko z Rubensem Barrichello i straciłem sporo pozycji. Byłem wtedy w stanie wyprzedzić kilku kierowców, ale samochód bezpieczeństwa wyjechał na tor i zmieniliśmy opony. Drugi odcinek, jak pierwszy, nie był taki zły, niemniej opony zbyt bardzo się łuszczyły. Na pierwszym okrążeniu ostatniego odcinka opony były już złuszczone, a tempo było zbyt wolne. To był nasz wybór, ale tym razem się nie sprawdził. Nie wszystko było złe, jak byłem na dobrych oponach miałem dobre walki i było w porządku jak na drugi wyścig w Formule 1.”
Nick Heidfeld:
„Miałem świetny start, zwłaszcza w porównaniu do Giancarlo Fisichelli, jako że wszyscy wiemy, że Renault jest w tym bardzo dobre. Wszedłem także dobrze, po wewnętrznej w pierwszy zakręt, ale wtedy Fisichellę obróciło i uderzył w przód mojego bolidu. W drodze do pit stopu przednie skrzydło ugrzęzło pod bolidem, co oznaczało że nie miałem przyczepności i podłoga została zniszczona. Z tego wszystkiego tylna opona zniszczyła skrzydło z tyłu , a balans bolidu został zrujnowany i straciłem całkowicie przyczepność.”
Mario Theissen, szef zespołu:
„Z naszymi pozycjami startowymi, oczekiwaliśmy, że oba nasze bolidy zdobędą punkty, dlatego ten wynik jest bardzo rozczarowujący. Na pierwszym zakręcie po oberku Giancarlo Fisichelli Nick stracił przednie skrzydło, a gdy jechał do garażu, podłoga w jego bolidzie została zniszczona- po tym wszystkim jego wyścig się zakończył. Z kolei u Roberta decydującym czynnikiem były opony. Podjęliśmy ryzyko, ale nie opłaciło się to, co było widać zwłaszcza na trzecim zestawie [opon], które przestały się łuszczyć dopiero pod koniec wyścigu. To kosztowało go punktowane miejsce.”
komentarze
1. przemyslawflak
Racja, GP Turcji to nie był dobry dzień dla BMW Sauber...
2. js.2
Niestety czuję się mocno zawiedziony startem Roberta w Stambule. Po cichu liczyłem na 8 miejsce, chociaż miałem już obawy po kwalifikacjach. Miejsce na mecie za plecami Kliena I Webbera to kiepski wynik i nie można tłumaczyć go złym doborem opon.
Wyścig w wykonaniu Roberta miał dwie odsłony. Bardzo dobra jazda do czasu wyjechania SC i kiepska jazda w dalszej części wyścigu.
Mam nadzieję że w Monza pójdzie lepiej.
3. Ghosthunter
A mi się bardzo podobała jazda Roberta w pierwszej części wyścigu. Pod koniec było wyraźnie widać, że ma jakieś problemy bo jechał znacznie wolniej i musiało być to spowodowane jakimś czynnikiem od niego niezależnym bo Kubica jest kierowcą, który jeździ bardzo równo, a nie tak jak mu się uda w danym momencie. Liczę na kolejne wyścigi w wykonaniu naszego rodaka i jestem dumny, że on jeździ w F1.
4. greg_w
12 pozycja Roberta nie jest jego winą. Praktycznie w każdym sporcie motorowym opony odgrywaja kolosalną wagę . Robert do czasu zmiany opon jechał fantastycznie , po zmianie opon nagle zaczął jechac wolniej - dlaczego zostawiam do przemyślenia . Na miejsce w wyścigu nie pracuje tylko kierowca . Zespół BMW to młody zespół ma okresy dobre i złe,
to zespół który ma potencjał ale jest jeszcze słaby . Narazie tym samochodem według mnie nie można powalczyć z takimi zespołami jak Ferrafi Renault McLaren czy Toyota chyba że mają problemy .
5. karolox81
Człowieku od kiedy Ty oglądasz formułe 1 , nie wiesz że dobór ogumienia to podstawowa i zasadnicza sprawa w wyścigu. Nawet najlepsze auto i najlepszy kierowca nie zdobędzie dobrego miejsca jeśli nie będzie dysponował odpowiednią mieszanką opon. Oficjalny komunikat teamu BMW wyjaśnia dobitnie wszystko „dobraliśmy nie właściwe opony w kolejnych zmianach”. Stwierdzam po dwóch wyścigach że Kubica fenomenalnie potrafi walczyć na torze ale niestety team BMW nie ułatwia mu na razie życia, to już druga wpadka tego zespołu z udziałem naszego kierowcy.
6. Maciant
Robercik pięknie pojechał w Turcji a to że zajął 12 miejsce to nie jego wina.Na początku wyścigu pokazał co potrafii i to jest wystarczające!!!!!!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz