WIADOMOŚCI

Sędziowie zapomnieli nałożyć karę na Barrichello?
Sędziowie zapomnieli nałożyć karę na Barrichello?
Jeden z sędziów GP Monako przyznał, że Rubens Barrichello szczęśliwie uniknął kary za swoje zachowanie po wypadku do jakiego doszło na 32 okrążeniu wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
Brazylijczyk tuż po potężnym uderzeniu w bandę i doszczętnym rozbiciu swojego FW32 z wściekłością wyrzucił kierownicę praktycznie wprost pod koła zbliżającego się Karuna Chandhoka.

W wywiadzie dla szwajcarskiego Blicka, jeden z sędziów GP Monako, Paul Gutjahr, powiedział że incydent Barrichello nie umknął uwadze sędziów.

„Właściwie mieliśmy Barrichello na naszej liście.”

Gutjahr przyznał jednak, że w zamieszaniu spowodowanym nielegalnym manewrem wyprzedzania Michaela Schumachera na ostatnim zakręcie toru sprawa została zapomniana.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

79 KOMENTARZY
avatar
Antoni

20.05.2010 10:58

0

Sprężyna z auta Baricello w Massę. Kierownica z auta Baricello w Karuma i Bruno. Bez kary wtedy i teraz.


avatar
Zgred Zen

20.05.2010 11:13

0

70. Jacu .Jacu zaczynamy już pisać elaboraty, o Rubensie.50/50 to jest najprostszy przykładf z terori prawdopodobieństwa z rzutem kromką chleba posmarowaną masłem czy też rzutem monetą..Tak w jednym jak i drugim przypadku następuje czas,ze w pewnym momencie tylo samo wyjdzie reszka czy też orzeł.Bo załóż hipotetycznie,pamiętając przy okazji co zrobiła tylko śrubka z bolidu Massie/to była reszka/,że kierownica najechana przez Chun dostaje się pod koła taK,że uderza właśnie w Rubensa,który w tym momencie jest w kasku z podniesioną ochroną /to mogłby być właśnie orzeł.Kazdy z Was zakłada,ze stało by sie nieszczescie innym kierowcam,natomiast nikt nie wziął pod uwagę samego Rubensa.Tak panowie matematyka nie widzi przypadku.No i co byście pisali- ironia losu?.Może i nie aole na pewno tak samo jak i ja napewno byśmy go załowali.Amen. i jeszcze jedno Jacu w życiu dużo ryzokowałem,a jak wyszło? Właśnie tak jak w najprostszym przykładzie teorii 50/50.Pozdro.


avatar
Jacu

20.05.2010 11:45

0

@71. Antoni - sugerujesz, że należałoby ukarać Rubensa za tą nieszczęsną sprężynę??? Nonsens. Jaka w tym wina kierowcy???? @70 - też przerabiałem rachunek prawdopodobieństwa na studiach ;). Tyle, że owy przykład odnosi się do sytuacji kiedy wyniki losowe mogą być tylko dwa (orzeł i reszka). W wypadku Rubensa możliwych opcji wystąpienia różnych sytuacji mamy nieskończenie wiele. Co za tym idzie nie można tego sprowadzić do prostego doświadczenia z monetą czy kostką. Ponadto zagrożenie i wypadek jaki spowodowała blisko kilogramowa sprężyna mająca sporą energię kinetyczną nijak się ma do leżącej kierownicy, po której przejechali kierowcy HRT przy spacerowym tempie. Ja też w życiu sporo ryzykowałem. Byłem pilotem szybowcowym,skakałem ze spadochronem, troszkę się ścigałem kartami i ośką, nurkowałem, a rachunek, o którym mówisz nijak się do tego wszystkiego nie odnosi. Kiedyś próbowano odnaleść magiczny wzór życia opisujący każdą zależność we wszechświecie, ale takiego wzoru nie ma, życie jest zbyt różnorodne i zawiera za dużo zmiennych. Pozdro


avatar
Zgred Zen

20.05.2010 12:13

0

73. Jacu .Jacu ja nie neguje róznorodności życia i jego zmiennych tak samo jak wpływu zmiennych na rachunek p.a po prostu mam negatywną opinię o czynie Rubensa,bo to była jego frustracja, a z racji tego,ze jest tak bardzo doświadczonym kierowcą powinien za to ponieś konsekwencje.Widzę,ze ta odmienną różnicę naszych zdań póżniej by się zakończyła niż odkrycie wzoru.Przy okazji szczerze Ci zadroszcze,ze latałeś szybowcami i skakałeś ze spadochronem.Starałem się też na kurs,ale ze względu,ze miałem powypadkową skazę na żrenicy nie przyjeli mnie,Pozdro.


avatar
Jacu

20.05.2010 13:30

0

@74. Zgred Zen - no to szczerze współczuję :(. Wielki to ból jak nie można robić tego co by się chciało. Aktualnie od blisko 10ciu lat też nie latam bo stało się to za drogie, a i czas na to nie pozwala, ale tesknie za tym :/. Wspaniałe uczucie wolności, a i z akrobacją podstawową świetnie szybowiec sobie daje radę (zwłaszcza taki "junior", "pirat" czy "puchacz",którymi latałem). Blisko 6g w pętli to więcej niż kierowcy F1 ;) i to bez silnika. Zgadzam się, że Rubens nie powinien rzucać kierownicą, ale poniekąd go rozumie i nie robiłbym z tego takiej afery jak się robi. Ale to moja opinia. Pozdrawiam.


avatar
matito

20.05.2010 14:52

0

to że sprężyna odpadł i udeżyła w głowę Massy to nie jego wina,, ale wyrzucenie kierownicy prosto pod koła innego bolidu to ewidentnie jego działanie


avatar
Radek005a

20.05.2010 17:26

0

Rubens powinien dostać naprawdę wyskoką karę ,za to ,że nie zachowal się sportowo ,a do tego narażał życie kierowców. Rozumiem ,że jest zdenerwowany po przegranej ,ale niech pozwoli innym ukończyć wyścig. Na początku pokazywał swoje fochy ,ale jak doszło co do czego ,to wciska wszystkie mozliwe kity.


avatar
kaniuss

20.05.2010 20:32

0

a co ma 78 kólko do 32.... jak sędziowie nie nadążają to może czas na zmiany nie tylko w regulaminie.....


avatar
fabian

21.05.2010 09:11

0

Bardzo lubię Rubensa i dobrze mu życzę ale takie zachowanie nie licuje z wizerunkiem tak doświadczonego kierowcy. Nimo wszystko kara powinna być! Nerwy na wodzy musi trzymać każdy. Dobrze, że nic się nie stało z powodu tego kawałka carbonu...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu