Jak podał magazyn Auto Motor und Sport, inżynierowie Red Bulla bardzo szybko zdiagnozowali przyczynę dzisiejszej awarii bolidu Sebastiana Vettela.
Według niemieckich dziennikarzy, przyczyną dla której Sebastian Vettel po raz drugi nie wygrał wyścigu było poluzowanie nakrętki mocującej koło, która wpadła w wibracje i zniszczyła całe mocowanie koła. Niewykluczone, że nakrętka została źle dokręcona podczas zmiany opon.„Podczas 6000 kilometrów testów nic takiego nie miało miejsca” miał powiedzieć po zdiagnozowaniu przyczyny awarii szef ekipy, Christian Horner.
Dwa tygodnie temu w Bahrajnie Sebastian Vettel nie wygrał wyścigu z powodu awarii świecy zapłonowej. Wtedy jednak Niemiec zdołał dojechać do mety na czwartej pozycji. Zespół Renault w osobnym komunikacie podał jednak, że awaria świecy była jedynie skutkiem, a przyczyny tamtej awarii nie są oficjalnie znane.
Gdyby nie awarie, Sebastian Vettel najprawdopodobniej zmierzałby na trzecią eliminację mistrzostw świata F1, GP Malezji, z kompletem 50 punktów.
29.03.2010 10:18
0
70. seb1746, mimo że oglądałem wszystkie wyścigi w tamtym sezonie to nie pamiętam, żeby mu się tak często silnik psuł podczas wyścigów. Pamiętam też, że Webber znacznie częściej startował lub jechał na końcu stawki z powodu awarii.
29.03.2010 10:21
0
świeca zapłonowa,nakrętka chyba jednak Red Bull ma szybkie auto ale awarii w nim dużo
29.03.2010 10:23
0
a co do tego Kubica może i złamał przepisy ale tak naprawdę jakby sędziowie uczciwie patrzyli na każdy zespól to u każdego dopatrzyli by się złamania przepisów i tyle
29.03.2010 10:36
0
73. martuska1991, dokładnie! Nie raz widziało się jak kierowcy jadą bok w bok na pit lane. Nie ma co dramatyzować
29.03.2010 10:42
0
zresztą od dawna wiadomo ze pewne zespoły są faworyzowane
29.03.2010 10:45
0
a cieszyła bym się w końcu żeby w każdym wyścigu psuły się ferrari red bulle mercedesy i mclareny a słabsze zespoły jechały na przodzie bo nudne jest to że ciągle wygrywają te same czołowe zespoły
29.03.2010 10:51
0
Mechanicy RedBulla troche zaspali. Jeśli tak dalej pójdzie to RedBull, który ma ogromny potencjał przestanie się liczyć w stawce/
29.03.2010 11:17
0
Prawda jest taka że maja na te chwile najmocniejszy bolid jak chodzi o osiągi ale niezawodność to są ciutke wyżej od nowych zespołów
29.03.2010 12:08
0
@wafel chodziło mi o to, że na jakieś 3, 4 wyścigi przed końcem sezonu został Vettelowi jeden silnik; w sezonie kierowca miał do dyspozycji chyba ze 7 silników
29.03.2010 12:21
0
Po pierwsze RBR NIE MA najlepszego bolidu. Najlepszy bolid to taki, ktory jest szybki, dobrze prowadzcy sie i BEZAWARYJNY. Tutaj nie zgadzaja sie 2 punkty. Nie jest szybki wbrew opini innych. Tak jak na wyscigu mowil Borowczyk "bolidy RBR sa wolne, ale nadrabiaja swietnym sterowaniem na kwalifikacjach osiagaly najwolniejsze czasy z czolowki". Do tego sa strasznie awaryjne. Obecnie najlepsze bolidy to ma Ferrari i McLaren, bo i dobrze sie nimi jezdzi (z tego co mowia kierowcy) i sa szybkie i jak na razie bezawaryjne. Tak dobrze to sie prowadza zapewne z powodu nieregulaminowego zawieszenia (jesli wierzyc plotkom), wiec wcale ten ich bolid nie jest taki "najlepszy". Po drugie Vettel widac, ze nie szanuje bolidu, a dobry kierowca potrafi zadbac o opony, silnik, temperature hamulcow, wiec Vettel nie ma duzych szans na mistrzostwo. Juz predzej Webber, ale jak wiemy jemu nawet pewnie nie pozwoli na to zespol. Przepraszam za brak polskich znakow, ale z pracy pisze.
29.03.2010 14:11
0
Przepraszam teraz zauwazylem w kwalifikacjach osiagaly najwolniejsze predkosci, a nie czasy :).
29.03.2010 15:59
0
Cytat z artykułu: "Zespół Renault w osobnym komunikacie podał jednak, że awaria świecy była jedynie skutkiem, a przyczyny tamtej awarii nie są oficjalnie znane." Renault? chyba Red Bull :) A mi po prostu szkoda Vettela, tak jak było szkoda Roberta gdy szwankował bolid BMW. Kolejna sprawa - bolid nie musi być najszybszy (patrz Renault), kierowca jest chyba ważniejszy (patrz RK); Alonso, Massa, Hamilton to "best of the best" a nie dali rady Robciowi w "średniej" Reni :p
29.03.2010 17:28
0
nooo by było całkiem całkiem 50p to jest cos
29.03.2010 21:02
0
a mechanicy redbulla tak ostro trenowali przed rozpoczęciem sezonu... siłownia, dieta etc. :P mieli czas poniżej 2 sek. przy zmianie opon... hmmm "śpiesz się powoli"?!?
29.03.2010 22:01
0
Aspiracje do tytułu są. Brakuje tylko niezawodności. Początek sezonu w wykonaniu Niemca znowu nie należy do najlepszych i może zaważyć na końcowym wyniku w mistrzostwach. Od kilku sezonów sytuacja się powtarza. A kandydatów do mistrzostwa jest wielu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się