Po dzisiejszych treningach sędziowie zdecydowali się ukarać trzech kierowców: Witalija Pietrowa, Bruno Sennę i Adriana Sutila. Wszyscy oni przekroczyli dozwoloną prędkość na pit lane.
Podczas pierwszego treningu Witalij Pietrow przekroczył dopuszczalną (60 km/h) prędkość na pit lane o 34,6 km/h. Za ten wyczyn Rosjanin będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 7000 euro.1600 euro zapłacić będzie musiał Bruno Senna, który na tym samym treningu na pit lane jechał z prędkością 67,7 km/h.
„Piratem drogowym” w drugim treningu okazał się być Adrian Sutil, który jechał po pit lane z podobną prędkością co Senna – 67,8 km/h, i podobnie jak Brazylijczyk musi zapłacić 1600 euro.
FIA karze kierowców mandatami w wysokości 200 euro za każdy przekroczony kilometr na pit lane. Tym sposobem tylko dzisiaj kasa FIA została zasilona kwotą 10200 euro.
26.03.2010 18:49
0
7. Black Knight No właśnie nic sie nie zmieniło, na terningach zawsze tam jest 60km/h :)
26.03.2010 18:51
0
Pietrowek się rozbrykał hehe.
26.03.2010 19:09
0
@29 czes Wyjątkowo na ten weekend rozciągnięto ten limit również na kwalifikacje i wyścig. Proponuję przeczytać tekst, który znajduje się w wiadomościach. Pietia jest szybki. Jak na debiutanta, to traci do Roberta tylko 0.8s a nie aż. Jest pewnie rozgorączkowany ale nie długo ten stan Mu minie. Może to przyszły mistrz świata? Kto to wie. Widać, że chce się ścigać a nie kalkulować i zapomina o podstawowych sprawach.
26.03.2010 19:18
0
dobrze że FjA nie dowaliła sobie np. 5 miejsc do tyłu w niedziele
26.03.2010 19:32
0
15. modafi i znów sami znawcy. Co ma ograniczenie w treningu do wyścigu. Inni piszą żę zabija ducha F1. To są treningi i pełno tam się kręci niepotrzebnych ludzi-. Jakieś przepisy muszą obowiązywać bo by po 200 jechali. Tu nie chodzi o zniechęcenie a po bezpieczeństwo. Co z tego czy jedzie 200 czy 60 i tak traci czas. Wszyscy tyle samo, myślisz że jak będzie szybciej to częściej będą zmieniać? Tu walka jest o ułamki sekund a nie o 20 sek które traci się przy przejeździe. Wszyscy i tak będą minimalizować pitstopy.
26.03.2010 20:12
0
hah ale Pietrovi dosoli
26.03.2010 20:56
0
same leszczyki
26.03.2010 21:36
0
W Polsce by Pietrov dostal 500zł i 8pkt karnych:-D Witek chce sobie nadrobić to co straci na okrążeniu:-D pozdrawiam
26.03.2010 22:17
0
na każdym kroku ograniczenia, jak nie zamrożenie rozwoju silników, to blokady zmian w aerodynamice i do tego jakieś chore ogramiczenia prędkości. Idea rozwoju i ścigania się w f1 zanika. Kiedyś formuła była bardziej widowiskowa. Ściganie się było bardziej widoczne na torze bo było mniej ograniczeń. Dziś wszystkie "stare" zespoły reprezentują ten sam poziom rozwoju bo zatrzymali się na tym samym etapie poprzez ograniczenia. Mam nadzieję że nastąpi jakiś przełom w przepisach i zaczniemy oglądać prawdziwe ściganie.
27.03.2010 06:08
0
@40. Szybszy Znawcą nie jestem podobnie jak Ty, tylko wyrażam swoją opinię. Jeżeli ograniczenie tyczy się tylko treningów to ok - być może nie doczytałem. Gdyby jednak dotyczyło również wyścigu to pozwolę się z Tobą nie zgodzić, że czas przejazdu przez boksy nie ma znaczenia. Końcowa faza wyścigu, kierowca jedzie ułamki sekund za innym, ale nie jest w stanie go wyprzedzić. Może zaryzykować zmianę ogumienia np. na super miękką mieszankę. I tu chyba jest różnica czy straci 25 sekund czy 35 prawda? Pozdrawiam
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się