Zespół BMW Sauber w Brazylii zdobył swoje drugie podium w tym roku. Kubica zdobył drugie miejsce na finałowy wyścig sezonu po starcie z ósmej pozycji. Nick Heidfeld po starcie z osiemnastego miejsca awansował na dziesiąte miejsce, ale odpadł z rywalizacji po pierwszym postoju.
"Podstawą dzisiejszego rezultatu była wczorajsza decyzja, gdy zaryzykowaliśmy i pojechaliśmy mokre kwalifikacje z ustawieniami niskiego docisku. Poszło dobrze w Q1, ale było trudno w Q3. Choć niektórzy ludzie byli rozczarowani z ósmego miejsca wczoraj, ja byłem dość zadowolony. Dziś mieliśmy dobre i równe tempo. Byłem zaskoczony na początku, gdy dość łatwo było jechać za Rubensem Barrichello i Markiem Webberem. Musiałem jednak ograniczyć obroty silnika po około 15 okrążeniach, gdyż temperatura wody była za wysoka, i musiałem uniknąć jazdy za gośćmi przede mną. Po pierwszym postoju miałem pecha, gdyż utknąłem za czterema samochodami. Na tym etapie Mark był w stanie zwiększyć przewagę. To wspaniały rezultat w trudnym sezonie i naprawdę liczę, że zobaczę ten zespół w stawce w przyszłym roku."
Nick Heidfeld:
"Mój start nie był perfekcyjny, ale widziałem, że były bardzo ostre walki i zdecydowałem, że lepiej jest zostać daleko od kłopotów. Od razu potem były wypadki na drugim zakręcie i na wyjściu z piątego zakrętu. Byłem w stanie wyprzedzić kilka samochodów, a wśród nich był Romain Grosjean, który nie grał fair. Wtedy obawiałem się, że mogę stracić przednie skrzydło. Gdy zostawiłem go za sobą, zmniejszyłem stratę do Sebastiana Vettela i nie mogłem go wyprzedzić. Potem miałem swój pierwszy postój. Zastanawiałem się jak szybki będzie samochód i szybko dostałem informację, by oszczędzać paliwo, ale było już za późno. Paliwo skończyło się na zakręcie numer 8. Przynajmniej to dobrze, że zespół może być dziś z czegoś zadowolony."
18.10.2009 23:08
0
I dobrze . Nick ciągle wali na Roberta to trzeba na Nickusia walić ;D Ząb za ząb. Kubica nie zachowuje się jak on w stosunku do Roberta .. Jestem zachwycony pudłem Roberta ! Oby w Renault było jeszcze lepiej ;)
18.10.2009 23:09
0
A i jeszcze do tych co mówili że Haidfeld lepiej i więcej wyprzedza . Dzisiaj Kubica pokazał jak wyprzedzać nie byle kogo :]
18.10.2009 23:14
0
@GKT Możliwe,że zespół jest w rozsypce,ponieważ ludzie tracą pracę.Liczyli na ciągłość etatu,jak przyszło BMW,mieli już pewne wątpliwości co do Quadbacka,a teraz ich myśli są trochę gdzie indziej. A Robert powiedział co myśli i jest jak jest,czyli niezbyt miło.
18.10.2009 23:16
0
HALT! Heidfeld. Nie masz peliwen w zbiorniken nicht! Oszczędzaj Nick paliwo nie jedź za szybko, wogóle nie jedź! Stój nick! Stoisz nick? To wracaj.... Na piechotę! I alarm włącz bo to sao paulo kameraden. :)
18.10.2009 23:16
0
33. jar188 - a na BBC o którym okrążeniu mówili ????
18.10.2009 23:25
0
jak ja go nie cierpię.... I mam szczerą nadzieję, że nie znajdziesz sobie pracy jako kierowca wyscigowy heidfeld.. ale chętnie bym widział ciebie jako kierowcę rezerwowego bys mógł oglądać Kubicę z bliska jak będzie smigał po torze :)
18.10.2009 23:25
0
Podczas tego bardzo trudnego dla kierowców weekendu wyszło na jaw kto jest najlepszym kierowcą. Różnice w samochodach trochę zostały zatarte. Najlepsi są KUB i HAM bo potrafią mając mało czasu na treningach świetnie ustawić bolid. Mało od nich gorsi są VET RAI MAS i ALO Jest paru niezłych jak HEI TRU GLO ROS BAR i BUT słabymi są: PIQ BAD KOV NAK i GRO. ALG dopiero się uczy BUE to talent nie wiadomo ... jakby był w lepszym teamie. A KOB pokazał się z dobrej strony starszemu rodakowi pokazał gdzie raki zimuja ale po jednym występie nie mozna go oceniać
18.10.2009 23:25
0
Nie pamiętam, usłyszałem tylko krótka wzmiankę o tym, zapatrzony byłem w live timing: czasy Roberta,Rubensa i Marka.Emocje :)
18.10.2009 23:27
0
Moim zdaniem najlepszymi kierowcami są KUB i HAM potem ALO VET RAI i MAS uzasadnienie 41.
18.10.2009 23:39
0
Robert wielkie dzięki za ten wyścig ! I jeszcze jedno , jak zobaczyłem nicka siedzącego na poboczu to aż mi łezka zakręciła się w oku z ....... RADOŚCI .
18.10.2009 23:43
0
Szkoda mi jest NIcka. Wybaczam mu to odgrażanie się do Roberta i współczuję mu. HEI jest dobrym kierowcą. Miał pecha w Q bo podczas lepszych warunków trafił na korek a Robert miał szczęście. Błąd BMW jest godny ubolewania bowiem mieli szansę na 5- 4 miejsce dla Nicka i 13 pkt dla zespołu. No ale błędy równie karygodne popełniali też inżynierowie i mechanicy Ferrari McLarena i Renault i w związku z tym nie wiem co mysleć.
18.10.2009 23:47
0
Robert wielkie dzięki za ten wyścig i emocje ! I jeszcze jedno, gdy pokazali nicka siedzącego na poboczu , to aż mi się łza w oku zakręciła z ....... radości !
18.10.2009 23:49
0
Heidfeld ma dobre starty i dobrze blokuje to są jego mocne atuty ma troche więcej szczęścia od Kubicy ale ogólnie nie jest od niego wiele gorszy choć są w BMW. Chciałbym Nicka w Renault i niech im dadzą równy ststus (bo robert lubi walkę nie chciałby być faworyzowany bo to tylko rodzi konflikty jak ALO i HAM), wtedy naprawdę zobaczymy kto lepszy bo my Polacy lubimy takie pojedynki polsko-niemieckie albo polsko-rosyjskie.
18.10.2009 23:57
0
a najlepsze jest to, że jeszcze przed chwilą heidfeld prawił jaki to z niego dużo lepszy zawodnik bo uzbierał więcej punktów... w F1 liczy się szczęście i umiejętności. Robert bez szczęście zawsze jeszcze miał umiejętności ale ty Nick - bez szczęście po prostu nie istniejesz :) Do Roberta wraca szczęście i jestem pewien, że w końcu w Renault znajdzie ludzi którzy będą chcieli pomóc mu w ściganiu a nie przeszkadzać jak Sauber. BMW straciło życiowy sukces w zeszłym roku i jednocześnie odebrało go Kubicy. Cieszę się że trafi do zespołu któremu naprawdę zależy!
19.10.2009 00:06
0
Dla Saubera najlepszą karą będzie jak pójdą z torbami po tym sezonie. Niech się mechanicy zastanowią czy warto było tak "pomagać" Kubicy.
19.10.2009 00:07
0
Ale Borowczyk przeżywał gdy WEB zjeżdżał z drugiego postoju. Moim zdaniem dobrze wiedział, że jak mechanikom dobrze poszło a WEB mając przed zjazdem 27 s przewagi bez problemów znajdzie się przed KUB. Powiem otwarcie nie podoba mi się takie kłamliwe komentowanie i sztuczne wzbudzanie emocji. Zwłaszcza jeśli ktoś jak ja śledzi czasy okrążeń to odbier to źle. To tak jakby na meczu piłkarskim nasz piłkarz strzelił 5 m nad poprzeczką a komentator krzyczał "aj jak niewiele brakowało"! Albo karnego nie było a komentator "ewidentnie powinien byc karny". Borowczyk komentuj trzeźwo i mów oczywiste rzecz, że KUB nie miał szans znaleźć sie przed WEB
19.10.2009 00:12
0
Popieram @47 Miał być taki dużo lepszy i co ? Szczęście powoli się odwraca Nick ... @ 46 Atuty Nicka to przede wszystkim szczęście. Ludzie ! Nie ma co płakać i użalać się nad Nickiem bo gdyby to spotkało Roberta i spotykało to za pewne Nick był uradowany że Robert się rozwalił lub padł mu silnik. Kubica i Hamilton pokazali klasę , no ale Hamilton szczęście typu Monaco 2008 xD Mam tylko nadzieję że Renault tak jak zapowiada będzie w ścisłej czołówce i będą zawsze nastawieni na wygrywanie wyścigów i wspomogą Roberta . Aj jak fajnie że Robert będzie number one ;)
19.10.2009 00:24
0
50. A po GP Jap były słowa dla HEI że umie startować i blokować w odróznieniu od Roberta (stracił pozycję na starcie i dał się objechać BUT). To że ktoś ma niewyparzony język i wredny charakter nie dsq go jako kierowcę. HEI jest niewiele gorszy od KUB HAM ALO VET i RAI. On jest na poziomie ROS GLO i TRU
19.10.2009 00:26
0
Boro komentuje ze studia i widzi teoretycznie to co i my i to do czego i my mamy dostęp. On woli poopowiadać i wtedy nie dziwcie się, że nie zna czasów ;)
19.10.2009 00:29
0
@ 51 Kompletny kierowca charakteryzuje się osobowością na torze i po za nim , talentem , wynikami . Wszystko raczej przemawia za Robertem . Haidfeld jest średniakiem. Ciekawe czy lekko by Ci było być w skórze Roberta w którym przez 3 sezony kręciło się wszystko w okół Nicka -.- Ale to twoje zdanie i nie chcę go zbytnio podważać bo każdy ma tutaj wolność słowa
19.10.2009 00:56
0
chcialbym zobaczyc KUB i HAM w równych bolidach, dla mnie są to najlepsi kierowcy, Haidfeld jak zwykle skupia się na sobie, nie wspomnial o tym że dzięki Robertowi wyprzedzili Renault i sa blisko Wiliamsa, a myśle że w tym sezonie ma znaczenie pokazac sie z dobrej strony chocby w koncówce
19.10.2009 06:17
0
D154573R Troche racji masz...
19.10.2009 07:27
0
Nareszcie prawie wszystko "zagrało"dla Roberta. Tym razem to Nick miał pecha. Była szansa na zwycięstwo. Gdyby nie ograniczenie obrotów silnika, to najprawdopodobniej Robert nie utknąłby za innymi po pierwszym postoju, a wtedy...... 54. Kpt. Kubica był lepszy od Hamiltona w innych seriach i aktualnie (jak dobrze przeanalizujesz wyścigi z kilku lat) też jeździ lepiej, bo popełnia znacznie mniej błędów. Hamilton trafił po prostu na lepszy zespół.
19.10.2009 07:34
0
robert świetny wyścig. hamilton rewelacja! oglądałem bez live timingu, ale jedno powiem najlepszy wyścig tego sezonu. cały czas emocje, wyprzedzanie, prawdziwa f1!
19.10.2009 08:08
0
@34 morek ja też głosowałem na Hamiltona. Nie lubie gościa ale to co pokazał to mistrzostwo świata. Z ostatniej pozycji na podium. Wielki szacunek !
19.10.2009 08:24
0
Wreszcie Kubuś na podium. Świetne tempo. Szkoda, że na kilka kółek został przyblokowany przez wolniejszych kierowców. To wtedy przegrał pierwsze miejsce. A komentator? No cóż. Ja też kibicowałem Red Bulowi, żeby się coś nie udało na ostatnim postoju Webbera. Taki los kibica. BMW znowu dała ciała, tym razem z Nickiem. Zresztą BMW jest specjalistą od błędów. Już nie mówię jak wykolegowali Saubera.
19.10.2009 08:26
0
Mówią, że życie to nie kabaret a może jednak tak ?. Q2 - mechanikom zawieruszyła się tylna opona Roberta , Pit Stop Nika - nie zadziałała maszyna do tankowania !!! " Hans oponen gut? gut ! Stephen benzin gut ? Gut ! Ja ! A szlauf ? Was is das szlauf ?? wąż ogrodowy wolksdojczu ! Moment ja benzin gut zer gut. !!! Hans was is das ?? Oponen !!! Szaise Rooobert !!! Roooberet !!!! " Kabaret Młodych Panów już dwno przewidził ten wyścig w Brazyli :-))))))))) http:// www. youtube. com/watch?v=OsD0Qgb8zac
19.10.2009 08:35
0
A mnie ciekawi jaka w tym sukcesie Roberta była rola jego nowego inzyniera wyścigowego? Co o tym myślicie? To chyba on decyduje o strategii kierowcy (czas wyjechania w Q, opony, paliwo). Albo odwrotnie - jaka była rola wcześniejszego inżyniera w porażkach Roberta? IMHO wystarczyło dać R. takiego inż do którego nie odnoszą się słowa piosenki Wojciecha M. "Co by tu jeszcze (spieprzyc, Panowie? Co by tu jeszcze?)". :)
19.10.2009 08:40
0
61. dar_ek- bardzo cenna uwaga nikt tego tematu nie poruszył. Może i strategia ilości paliwa na pokładzie bolidu dla Roberta też była inicjatywą Inżyniera. Kto wie może to dzieki niemu Robert miał szansę na pudło. !!!
19.10.2009 08:50
0
Ciekawe, co się takiego wydarzyło, że na dwa wyścigi przed końcem sezony zmieniono mu (RK) inżyniera? Może dostał gdzieś lepszą ofertę...
19.10.2009 08:53
0
... a może Kubica będzie pracował z nim wkrótce w Renault...
19.10.2009 08:57
0
"Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz"
19.10.2009 09:02
0
61dar_ek Jedno jest pewne bolid był inaczej ustawiony niż dotychczas ,a więc z mniejszym dociskiem aero i nastawionym na szybkie sektory toru czego efektem było wyprzedzenie Rosberga . A z drugiej strony ciężko powiedzieć jakie czasy notowałby Robert z większym dociskiem aero ....
19.10.2009 09:05
0
Moim zdaniem były inżynier Roberta po prostu uciekł jak szczur. Wątpię aby bmw zmieniało go po koniec sezonu, co najwyżej mógł to zrobić Peter, ale on chyba ciągle jeszcze nie ma takiej władzy. A jeśli to prawda co myślę to nie świadczy o nim dobrze i na miejscu ew. przyszłego pracodawcy bym sobie go darował. Bo walczyć trzeba umieć do końca, jak pokazał nam Robert.
19.10.2009 09:08
0
kol mario 547 nie pisz bzdur,bo upodabniasz się do zientarskiego.kubica to cienki bolek i łapie sie na podium tylko jak zawodnicy przed nim mają kolizje.w tym wyścigu klase to pokazał raikonen i żeby mu weber nie urwał skrzydła to byłby pierwszy.a kubica psim swędem załapał sie na podium i jedyne co zrobił to wyprzedził rozberga.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się