Jak poinformował szef ekipy Panasonic Toyota Racing John Howett, manager Kimiego Raikkonena poprosił o zwiększenie sumy wynagrodzenia, nim Fin zgodzi się na przejście do japońskiej ekipy w przyszłym sezonie.
Choć hiszpański 'Dario AS' doniósł, że 30-letni już Fin doszedł do porozumienia z McLarenem po opuszczeniu Ferrari, Toyota nie zamierza składać broni w walce o jego usługi."Jego manager poprosił o więcej pieniędzy, a my powiedzieliśmy, że zaproponowaliśmy wystarczająco dużo" - powiedział Howett dla brytyjskiej BBC.
John Howett przyznał także, że zastępujący Timo Glocka Kamui Kobayashi może zostać kierowcą ekipy w przyszłym sezonie, jednak decyzje w tej kwestii nie zostały jeszcze podjęte.
18.10.2009 14:29
0
Janosoprano wymien tych lepszych kierowców bo ciekaw jestem
18.10.2009 14:32
0
Voight o tych przepychankach w SF już nie raz czytałam, jeszcze sezon się nie zaczął a już Felipe z Ferdkiem ostrzą na siebie zęby :P Jeszcze ludzie z Maranello będą płakać za "bezkonfliktowym" Kimim
18.10.2009 14:33
0
34. Janosoprano ja z kolei jestem fanem Ferrari od ok 15 lat lecz wraz z zatrudnieniem Alonso definitywnie z tym kończę. Jesteś więc w mniejszości bo Raikkonen jest kierowcą który ma bardzo dużo fanów jak na swój cichy styl bycia. Przynajmniej nie jest taką primabalerina i krętaczem jak Alonso. To on mi dopiero nie pasuje do Ferrari. Prosiłbym o wymienienie tych 5 kierowców lepszy i 4 na równi.
18.10.2009 14:43
0
No właśnie Janosoprano, wymień szczególnie tych pięciu lepszych, niezmiernie mnie to ciekawi któż to taki :)
18.10.2009 14:48
0
Chyba wszyscy teraz zamarli przy komputerach i czekają na te pięć gwiazd obecnej F1, przy których Raikkonen to pikuś ;-)
18.10.2009 14:49
0
39. niza Zachowanie Ferrari porównałbym do typowej dyskotekowej małolaty w czerwonej sukience która mając bezkonfliktowego i pewnego gościa leci na typowego macho który zapewni jej kasę (od santandera ;] ) a któremu tak na prawdę chce wykorzystać to do swoich celów i znaleźć lepszą opcję jeżeli się takowa pojawi. Niedobrze mi się robi jak się wszyscy w Maranello podniecają Alonziem a nie widzą co dla nich robi w tej chwili Raikkonen.
18.10.2009 14:50
0
@niza - pozwolę sobie wyręczyć kolegę. Stuck, Rossmayer, Fangio, Moss i Clark. Wyłączam się. Pozdr.wszystkich.
18.10.2009 15:00
0
beltzaboob ale my tu piszemy o obecnych zawodnikach w stawce a nie ogólnie, skoro bierzemy pod uwagę całą F1 to należało by wymienić przede wszystkim Senne, Prosta i Schumachera, ale to nie ważne jest w tym momencie. Ja czekam z niecierpliwością na odp Janosoprano i jego pięciu lepszych zawodników, jak napisał(a) Moria, wręcz zamarłam przed komputerem hehe :P Voight celna uwaga, jak na froncie pojawi się zespół z większymi sukcesami w 2010 roku to Ferdek czym prędzej znajdzie argumenty aleby olać swój zespół i uciec do lepszego. Podnieta w SF wynika z tego, że mamy teraz "modę" na Alonso, ale jeszcze tego wyboru gorzko pożałują jak będą mieć taką samą sytuację jak McL w 2007 roku, ciekawe na kogo wówczas postawią? Bo zarówno Ferdek jak i Felipe będą chcieli być nr 1 w zespole
18.10.2009 15:02
0
* nie "aleby" tylko miało być: żeby :)
18.10.2009 15:07
0
38 @Voight Z tym cichym stylem bycia to żeś chłopie pojechał ha ha ha Popatrz ;-)) >>http : / / w w w. youtube. com/watch?v=I_68S3HLuRg << (spacje)
18.10.2009 15:07
0
nizia taki subtelny żart...Senne i Prosta każdy pamięta. M.S. byłoby niesmacznie wręcz wymieniać... Ja też czekam na tych pięciu od janasopr.. Nie kocham kimmiego ale pięciu się nie znajdzie. Jeden, może dwóch....subiektywnie
18.10.2009 15:08
0
34. Janosoprano zgadzam sie z toba. raikonen to cienki zawodnik. mistrz psucia innym wyscigu i rozwalania siebie lub innych w najbardziej niewlasciwym momencie. wkurza mnie jako czlowiek (kamienna twarz) juz dawno powinien odejsc.
18.10.2009 15:10
0
37. niza Ale kto ostrzy zęby?? Alonso? czy raczej Massa zachowuje się jak warchoł??
18.10.2009 15:15
0
ja zaraz popuszcze jak sie nie dowiem których pieciu jest lepszych niż Kimi!
18.10.2009 15:16
0
Jak cienki jest Kimi możemy zaobserwować na tle innych "wybitnych" kierowców podczas kilku ostatnich GP. Pięciu lepszych: Podam dwóch pierwszych: 1.Luca Badoer 2. Fisicella
18.10.2009 15:23
0
I zawiode bo nie wymienie-po co burza w szklance wody.Szanuje wasze zdanie,nie zgodze sie ze RAI to cicha gwiazda.Voight-mi Alo bardziej pasuje w Ferrari,i ciesze sie ze tam bedzie.Na szczescie kazdy ma inne zdanie i Formula1.pl "zyje".I ja za SF nadal jestem i bede,tylko ze Massy mi tam brakuje.Pozdrawiam.
18.10.2009 15:24
0
Swego czasu @Marti wygłosiła taki oto pogląd że jedno sezonowy mistrz to nie mistrz. A takim przecież jest Raikkonen. Niech potwierdzi swój kunszt. Kimas jest na pewno szybkim dobrym kierowcą tyle że bardzo nierównym ma okresy przebłysków oraz totalnego uśpienia. Przypomnę sezon 07. I dla porównania 08 W 07 do jego tytułu przyłożył się się niewątpliwie Massa pomagając mu , tylko jakoś nie wyszło mu (Raikkonenowi) pomaganie Massie w następnym sezonie. Raikkonen ani mnie ziębi ani grzeje co nie znaczy że nie mam o nim wyrobionego zdania ;-))
18.10.2009 15:25
0
38 - Voight. Ty jesteś fanem SF od 15 lat?? Buahahaha chyba od 15 tygodni :D gdybyś był nim tak długo to niezależnie od tego co by zrobili, byłbyś z nimi nadal. Na tym polega prawdziwe kibicowanie, bycie fanem i jakaś więź, którą każdy prawdziwy fan powinien mieć z zespołem któremu kibicuje. Loool jesteście (bo to odnosi się do wielu osób tutaj) po prostu żałośni, nawet nie śmieszni. Dobrze że SF nie potrzebuje takich "oddanych fanów"
18.10.2009 15:25
0
Jar188-Rai jest poprostu "przyzwyczajony" do bolidu.Wiec zart nie wyszedl.
18.10.2009 15:26
0
dziarmol@biss, warchoł? Ojjj bez przesady :P Ty byś nie był wk... gdybyś wiedział, że przez nieczyste zagrywki Pana A i jego zespołu straciłeś tytuł? Pewnie zaraz przeczytam, że Massa jest sam sobie winien (np dwa pierwsze wyścigi w 2008) ok,ok ale jakby nie patrzeć "nieoczekiwane" rozbicie się NP nie dało korzyści Felipe, a wręcz odwrotnie. Nie lubią się jeden z drugim i ekipa z Maranello dobrze o tym wie, ale wolą mieć wojnę domową ale za to dwóch zawodników na najwyższym poziomie. Czasami tak się nie da i trzeba się rozgraniczyć, najwidoczniej oni wiedzą lepiej, tego już nie będę negować
18.10.2009 15:29
0
Ostracyzm. Ja też jakoś tak jako zielony tu, acz z blisko 20letnim stażem fana f1 i wszystkich sportów motorowych, czuję się nieco zniechęcony czytając wiele z Waszych komentarzy. Dzieci Kubicomanii, bez obrazy, mało szukacie analogii w przeszłości, nawet tej nienajdalszej. Wszelka dyskusja jest jałowa. Ale serwis ok.
18.10.2009 15:30
0
55. niza - No wiem że za mocne słowo ;-)) Ale chciałem tylko zwrócić uwagę na to że to nie Alonso wszczyna (przynajmniej w tym przypadku) kłótni a właśnie Massa który notabene zaraz te swoje oskarżenia zaczął "odszczekiwać" ;-)) pozd.
18.10.2009 15:30
0
Janosoprano, eee to mnie teraz zawiodłeś, już myślałam, że poznam tą cudowną piątkę....
18.10.2009 15:33
0
@56-z calym szacunkiem ale jestes kolejnym do rozpisania konkursu:"kto ile oglada F1 i ile razy uzywa tego jako argumentu".Bywaj zdrow
18.10.2009 15:35
0
@58-przykro mi.Moze innym razem;)
18.10.2009 15:36
0
dziarmol@biss, zaczął odszczekiwać bo najwidoczniej panowie od PR troszeczkę się zdenerwowali :P Aczkolwiek ta pierwsza wypowiedź przynajmniej była szczera i powiedział to co mu leży na wątrobie. Ale co racja to racja, tym razem działa pierwszy wysunął Felipe. Przynajmniej wiemy już teraz co nas czeka w przyszłym roku w Ferrari hehe. Troszeczkę zeszliśmy z tematem, bo artykuł jest o czym innym, ale co tam, miło się dyskutuje :) Pozdrawiam przede wszystkim Voight, beltzaboob, Janosoprano no i oczywiście Ciebie dziarmol@biss :)
18.10.2009 15:40
0
@ Janosoprano Hmm 5 lepszych od Kimiego. Ciężka sprawa, może są jacyś jeszcze w niższych seriach i dlatego mam taki problem z ich znalezieniem. Nie mówię że Kimi jest najlepszy w stawce, ale żeby tak od razu 5 lepszych i 4 takich jak on, czytaj Kimi jest takim sobie średniakiem, no cóż, myślę że to bardzo nieobiektywne. Ja sam osobiście nie lubię Alonso, mimo to nie powiem że jest średniakiem a nawet przyznam że jest jednym z lepszych o ile nie najlepszy w stawce. Życzę tyle samo obiektywizmu "Janosoprano"
18.10.2009 15:41
0
A dziekuje:)A co do tematu,to ciekawe jakie ma propozycje-dokladnie.
18.10.2009 15:46
0
58. niza - odpowiem za @Janosoprano ;-)) Każdy kto zdobył więcej niż jeden tytuł jest lepszy od Raikkonena, natomiast z obecnie ścigających się ?? Na pewno będzie to Alonso , o Kubicy nie wspomnę aby nie być oskarżonym o Kubicomanię ;-)) Montoya był niezły ale już nie jeździ, Vettel pokazuje się z dobrej strony no i nasz ukochany dziadzia Rubens ;-)) A tak na poważnie to ciężko orzec kto jest lepszy a kto gorszy, Kimi w każdym bądź razie jest bardzo chimerycznym kierowcą ...
18.10.2009 15:47
0
62-ekImmu-ok przesadzilem z 5. A co do tematu to jeszcze jedno.Na przyszly sezon nie wiadomo jak bedzie.Ale biorac za punkt odniesienia sezon 2009 MYSLE CO NASTEPUJE: Jezeli RAI chce konkurencyjny bolid to powinien to byc McL a nie Toyote.Czyli ze McL powinien dac mniej pieniedzy za RAI bo moga go pozyskac "konkurencyjnym bolidem".To pytanie ile toyota powinna dac wiecej sianka za RAI zeby wybral ich.Czyli kolejne pytanie-jezeli taki wybor rzeczywiscie istnieje to :RAIKONNEN wybierze mniej $ i lepszy (teoretycznie) bolid,czy wiecej $ i bolid (teeoretycznie) gorszy.
18.10.2009 15:55
0
Dziarmol chodzilo mi wlasnie o ALO,BAR,VET,MAS i KUB jednak z zastrzezeniami o ktorych napisales.Tylko co za lincz by mnie spotkal,wolalem nie;-)
18.10.2009 15:56
0
dziarmol@biss, a ja bym odważyła się postawić z nim na równi i to nie do końca, ale jeśli miałabym już kogoś wybierać to jedynie Alonso, Hamiltona, Vettela (chociaż jeszcze troszeczkę musi się nauczyć) no i Kubicę, krok za nim Massa i Barrichello. Oczywiście to jest moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać, i jak już napisałam, tylko z przymusu bym ich obstawiła bo nie jestem do końca pewna czy takich zawodników należy porównywać
18.10.2009 15:57
0
*należy ze sobą porównywać
18.10.2009 15:57
0
no widzisz Janosoprano, trzeba było tak od razu, nikt za to nie będzie Cię na pewno linczował :)
18.10.2009 15:58
0
dziamol@bis. Bez urazy z tą Kubicomanią. Dzięki za Montoyę - szkoda, że go nie ma A pro pos tych kłutni przypomina mi się klasyczny juz przykład Senny i Prosta w Macu. Ronowi wyszło to na zdrowie, a winni małych świństw byli oboje wielcy. Chodzi mi o to, że czasem to bardzo konstruktywnie wpływa na wyniki i na poprawę bolidu, czego SF mimo całej niechęci do nich życzę. A wkonkursie, kto dłużej jest fanem F1 nie biorę udziału, zbłaźniłem się nieco bo lubie. Do Janasoprano - zastanawia mnie tylko to, czy abstrachując od siana nie potrzebują kogoś, kto umie wygrywać, a tego Kimiemu nijak nie da się odebrać...Może już czas zainwestować w kierowcę z najwyższej pułki, to i sukcesy w końcu się pojawią.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się