WIADOMOŚCI

  • 16.10.2009
  • 6425
Raikkonen zapowiada walkę
Raikkonen zapowiada walkę
Kimi Raikkonen z Ferrari stwierdził, że podobnie jak w każdym wyścigu postara się dać z siebie wszystko. Fin zauważa, że możemy być świadkami kolejnego deszczowego weekendu.
baner_rbr_v3.jpg
Raikkonen zaczął w typowym dla siebie stylu:

„Postaramy się dać z siebie wszystko, zobaczymy jak to będzie.”

„To powinien być deszczowy weekend, a Ferrari przeważnie dobrze się tutaj sprawuje, więc to jest pozytywne. Ale nie jesteśmy na poziomie najszybszych – to nie zmieniło się od jakiś 5 wyścigów, miejmy nadzieję, że na tym torze uda nam się być bliżej czołówki niż w poprzednich wyścigach. Tak jak zawsze, musimy poczekać do piątkowych treningów, aby mieć jakieś pojęcie o tym, jak to będzie wyglądać” – dodał.

O swojej przyszłości Raikkonen powiedział natomiast:

„Z pewnością jeżeli będę chciał, mogę zostać w Formule 1, ale nie ma sensu podpisywać głupiego kontraktu, więc poczekam, aż pojawi się najlepsza z możliwych oferta. Jeżeli zostanę w Formule 1, muszę być w zespole z potencjałem do wygrywania już w kolejnym sezonie, a szczerze mówiąc nie ma za wielu takich teamów. Oczywiście, wiele zespołów może tak uważać, ale to nie znaczy, że trzeba im wierzyć! Z pewnością nowe zespoły nie będą walczyły o mistrzostwo. Podejmę decyzję, kiedy poczuję, że to odpowiedni moment.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

58 KOMENTARZY
avatar
sk0k

16.10.2009 15:35

0

juz pada :)


avatar
Ra-v

16.10.2009 16:50

0

Nie wiem o co niektorzy sie rzucają... Gosc chce walczyc o mistrzostwo bo ma ambicje, a nie byc pyadraverem ktory tylko walczy o utrzymanie sie w F1. Mam wrazenie ze niektorym zal dupe sciska ze Robert bedzie za rok raczej obstawiał tyły a Kimi moze sobie wybrac team ktory bedzie pewniakiem za rok.


avatar
Master666

16.10.2009 17:22

0

Moim zdaniem Raikkonen i Hamilton to dwaj najlepsi kierowcy z czasów odkąd śledzę F1, tj. 2001 rok. Dlatego moim pragnieniem jest zobaczyć ich obu w jednym teamie, aby dokładnie stwierdzić, który kierowca w dzisiejszej Formule 1 posiada największe umiejętności.


avatar
niza

16.10.2009 18:20

0

Mam nadzieję, że zobaczymy Kimiego w stawce za rok. Nie wyobrażam sobie innej opcji. Tak jak napisał robtusiek, najprawdopodobniej czeka na decyzję McL, no bo tak naprawdę jaki inny team może mu zapewnić konkurencyjny bolid na 2010 rok? Osobiście chciałabym, aby w tym momencie jeździł z Kubicą w Renault ale jeżeli miałby obstawiać tyły, to wolę z całą pewnością oglądać go gdzie indziej. Chciałabym również, aby w przyszłym sezonie pokazał Ferdkowi kto rządzi na torach :>


avatar
morek154

16.10.2009 18:57

0

38. Master666 sledzisz od 2001 ale nie pamiętasz takich zawodników jak hakinnen i schumacher, dziwne


avatar
sk0k

16.10.2009 19:21

0

pan morek sie wystraszyl ze przyjdziemy po niego i sie wyprowadzil z akademca :P hehehe morek ma racje, chyba zapomniales o tych kierowcach. bardzo utalentowany byl rowniez montoya. szkoda ze wypiął sie na F1 :( zawsze mu kibicowałem nawet gdy jeszcze nei jezdzil w f1 tylko w serii cart gdy zdobywał mistrzostwo dla chip ganassi racing


avatar
nolte

16.10.2009 21:45

0

Nie wiem dlaczego, ale lubię tego gościa coraz bardziej. Myslę, że wynika to z faktu, że gość zaczyna mieć dystans również do siebie, co w F1 jest zjawiskiem typu s-f.


avatar
morek154

16.10.2009 22:40

0

41. sk0k po ciebie juz przyszli dlatego tak dziwnie chodzisz,


avatar
Master666

16.10.2009 22:42

0

40. morek154 - Jak dobrze pamiętam Hakinnen miał przebłyski w 2001 roku, wygrał bodajże na Silverstone i Indianapolis, ale w ogólnym rozrachunku był gorszy nawet od swojego kolegi z zespołu - Coultharda - i to dość sporo. To prawda, że dwukrotnie zdobył tytuł mistrza świata, lecz ja jeszcze wtedy nie śledziłem jego poczynań... Co do Schumachera to już się wypowiadałem na jego temat. Może i w Benettonie zasługiwał na swoje tytuły, ale to co zrobiło z nim Ferrari woła o pomstę do nieba. Cóż z tego, że ma na swoim koncie 7 tytułów, jak przynajmniej 4 z nich nie potrafił zdobyć samodzielnie, bez jakiś przekrętów, pomocy kolegi z zespołu, lub pomocy ze strony FIA oraz korzystając z pecha swojego przeciwnika (przykład: Kimi). Nie będę podawał dokładnych przykładów, bo to nie o to chodzi, z resztą jestem pewien, że wiesz o czym mówię. Dlatego też Schumacher stracił wiele w moich oczach i nigdy nie będę uważał go za "jednego z najlepszych". I nie ma co porównywać tej sytuacji co była w Ferrari do tej z McLarena, kiedy przyszedł Hamilton. Ludzie piszą, że Lewis jest faworyzowany w zespole. Dobrze, zgodzę się, ale niech mi powiedzą jak nazwać to, co Scuderia robiła z Schumacherem?! I jeszcze jedno, Barrichello robił za prawdziwego pomagiera dla Michaela, sam się na to godził. A teraz co? Nagle mu się zachciało tytuły zdobywać?! To dlaczego potrafił przepuszczać Schumachera prawie, że na każdym kroku, już nie mówiąc o przepuszczeniu tuż przed metą. Jakoś wtedy nie chciał walczyć o tytuł... Takiemu człowiekowi tytuł się nie należy, chociażby jeździł najlepiej z całej stawki. Tak więc podsumowując, Hakinnena nie oglądałem, kiedy osiągał swoje największe sukcesy, natomiast Schumacher to dla mnie niewątpliwy talent, ale jego tytuły nie odzwierciedlają jego umiejętności, a na pewno nie te zdobyte po 2001 roku. Dlatego też uważam, iż Raikkonen jest lepszy od Michaela (słabszym bolidem potrafił go objeżdżać, gdyby tylko nie te awarie). Co do Hamiltona... Moim zdaniem Alonso był również lepszy od Schumachera. A w 2007 r. Lewis okazał się lepszy od Fernando (proszę, nie mówcie mi o faworyzowaniu, bo to jest śmieszna teza i całkowicie bezpodstawna). Tak więc drogą dedukcji uważam Lewisa za największy talent, zaraz obok Kimiego.


avatar
leo_

16.10.2009 22:57

0

Jeszcze większym talentem wykazuje się Kubica.


avatar
Master666

16.10.2009 23:14

0

45. leo_ - każdy ma prawo do własnej oceny, jak również opinii. Moje zdanie opieram na wynikach i zachowaniu kierowcy na torze, jego umiejętnościach, brawurze oraz sposobie jazdy. Robert Kubica jest niewątpliwym talentem, aczkolwiek Kimiego i Lewisa uważam za nieco większe talenty. Zapewniam, że to jest moja obiektywna ocena, złożona z moich obserwacji. To tylko zbieg okoliczności, że obaj ci kierowcy są lub byli powiązani z McLarenem, któremu od początku kibicuję.


avatar
sk0k

17.10.2009 11:55

0

lewis, oj tak- ten gosc potrafi wiele. choc nie przepadam za nim, musze przyznac ze jest jednym z wiekszych talentow f1. rowniez vettel i byc moze kubica ale zeby sie upewnic trzeba by bylo go posadzic w lepszym samochodzie i zobaczyc jak sie spisuje


avatar
Skoczek130

17.10.2009 12:17

0

Zgodze sie w 100% @walerus! Kimi to talent talentow i w optymalnej formie przejechalby sie po panience NANDO!!! Powodzenia ICE MAN!!! :))


avatar
Skoczek130

17.10.2009 15:12

0

@Master666 - Hamilton wcale nie byl lepszy od Alonso. Gdyby Ferdek nie mial tylu klopotow (roznego rodzaju awarie i ogolne utarczki z Ronem), bez problemowo objechalby Lewisa.


avatar
Master666

17.10.2009 17:24

0

47. sk0k - zgadzam się w 100% co do Vettela i Kubicy. 49. Skoczek130 - prosiłem, żeby nie przytaczano konfliktów pomiędzy Ronem i Fernando. Jak było, tego tak naprawdę my, zwykli obserwatorzy, nie wiemy. Bardzo możliwe, że przyczyną tego były chore ambicje Alonso i płacz ze względu na bycie objeżdżanym przez żółtodzioba - gościa który dopiero debiutuje w F1. No i wiesz, gdyby babcia miała wąsy to byłaby dziadkiem...


avatar
zbychu99

11.07.2010 21:34

0

szkoda ze to nie kubica tylko znów ten rosberg:(


avatar
renault-rk

11.07.2010 23:04

0

Usunięty


avatar
riqoor

11.07.2010 23:17

0

Usunięty


avatar
jankes15

12.07.2010 10:26

0

ehhh zawiść i zazrość przez was przemawia i tyle. Też za nim nie przepadam ale co zrobić że tutaj dysponował lepszym bolidem. Robert nawet gdyby nie miał awarii byłby góra 5-6


avatar
dymski14

12.07.2010 11:31

0

Mark bardzo dobrze, jak na drugiego kierowcę... he he


avatar
hellsamurai4

12.07.2010 12:41

0

Usunięty


avatar
kamilas7

12.07.2010 17:05

0

Barbie chce mieć różowego stroju!!!Myśli o swym teamie w F1 w wiecie jakim kolorze!!!


avatar
riqoor

12.07.2010 17:08

0

Pink Barbie F1 Racing Team ... :D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu