Luca Badoer uważa, że rezygnacja z jego osoby i ściągnięcie do Ferrari Giancarlo Fisichelli jest efektem złej oceny jego osoby przez media.
Długoletni tester Ferrari powrócił do Formuły 1 po dziesięciu latach absencji, gdy okazało się, że Michael Schumacher nie będzie w stanie zastąpić Felipe Massy. Badoer zaliczył dwa wyścigi, oba kończąc z tyłu stawki, nie mniej jednak uważa, że Ferrari dałoby mu kolejną szansę, gdyby media były mu bardziej przychylne."Ci, którzy piszą, nie rozumieją jak wiele ran mogą spowodować" - powiedział w rozmowie z 'Gazzetta Sportiva'. "Media odegrały fundamentalną rolę w decyzji o zastąpieniu mnie."
Włoch stwierdził, że jego osiągi poprawiłyby się znacznie na Monzy, gdyby dostał szansę na start w Grand Prix Włoch. Pomimo wyników jest ciągle dumny z tego, że ścigał się dla Ferrari.
"Zrealizowałem swoje marzenie. Zawsze będę w stanie powiedzieć moim dzieciom, że pojechałem dwa wyścigi dla Ferrari. W Maranello wierzono we mnie. Mam tylko jeden żal, od trzeciego Grand Prix poszłoby mi lepiej."
"Nie było porozumienia, jak wiele wyścigów pojadę. Myślałem, że mam czas na poprawę. Regulaminy blokują testy rezerwowych kierowców i robią z nich ofiary - to może się zdarzyć tylko w Formule 1."
Badoer przyznał, że Fisichella najprawdopodobniej pojedzie dużo lepiej od niego. Włoch zdobył szokujące drugie miejsce w Spa i jest w znakomitej formie.
"Giancarlo jest szybkim kierowcą. Jestem zadowolony, osiągnął swoje marzenie jazdy dla Ferrari i będzie lepszy ode mnie, gdyż ściga się w F1 od lat i zna dobrze tegoroczne samochody. Może szybko mieć na celu rezultaty."
Ferrari przyznało, że Fisichella zostanie w zespole i będzie rezerwowym kierowcą od przyszłego sezonu, jednakże Badoer ma nadzieję, że i dla niego znajdzie się miejsce w Maranello.
"Chcę zostać. Skończyłem z wyścigami, ale moje relacje z Ferrari są kontynuowane."
07.09.2009 08:39
0
"efekt złej oceny jego osoby przez media" -Abył ktoś kto Go pozytywnie oceniał ??? przecież ten gość robił wręcz antyreklamę Ferrari i całej F1 i i jest zdziwiony że nie pojedzie po raz trzeci choć już drugi "występ" był tym o jeden za dużo.
07.09.2009 09:53
0
Gdyby nie media to nikt w Ferrari nie zorientowałby się że Luca w dobrym bolidzie robi czasy zupełnie nie na poziomie F1? Tłumaczenie że brak testów do mnie nie trafia. Ile testów zaliczył Grosjean czy Alguersuari? Czy oni w o wiele gorszych bolidach nie robili czasów o kilka klas lepszych?
07.09.2009 10:22
0
Będę bronił Badoera.Ferrari powinno się zastanowić,zanim go wystawiło.Wykazali się wielką niewdzięcznością za tysiące kilometrów testów,jakie dla nich wykonywał przez te wszystkie lata zmieniając go już po dwóch wyścigach.Nie tak się postępuje z człowiekiem,który przez lata wiernie pomagał.
07.09.2009 10:23
0
A ci którzy go krytykują powinni sami wsiąść do bolidu i spróbować go utrzymać na prostej.Nabralibyście szacunku dla tych facetów.
07.09.2009 11:58
0
39. Raven89, nie przesadzaj, kierowców nie podziwia sie za to że jeżdża tylko za to jak jeżdźą. to wielka różnica. Idąc twoim tokiem myslenia mozna podziwiac sportowców w kazdej dyscyplinie. Idz na skocznie mamucią i skocz 200m jak Małysz a później go krytykuj, tego typu argumenty nie są na miejscu po prostu...
07.09.2009 12:37
0
kuba1808 - masz racje - to trzeba śmiać sie z Ferrari że wybrała jego na kierowcę
07.09.2009 15:17
0
Ferrari nie miało wyjścia. Postawili na Schumiego, ale facet doszedł do wniosku że jest za cienki więc się wykręcił kontuzją. Było już późno żeby szukać kogoś innego, więc wsadzili do bolidu tego kogo mieli pod ręką.
07.09.2009 15:55
0
42. pz0 - Było chyba tak jak piszesz.Badoer został kozłem ofiarnym całej sytuacji.Stracił prestiż i być może prace testera .Wg mnie pwinien w tej sytauacji mieć szanse na jazde do końca sezonu Natomiast Schumacher wiedział chyba czym to może sie skończyć i w porę się wycofał
07.09.2009 20:18
0
Bla bla bla, zrobił dużo, zrobił mało,winy,niewinny. Kogo to interesuje. Ja chcę oglądać szybkich kierowców w szybkich bolidach. To nie konkurs charytatywny, ani nie konkurs na najbardziej zasłużonego testera. Ferrari przekonało się dzięki tym 2 wyścigom, że mają beznadziejnego testera.
07.09.2009 20:42
0
"Häkkinen powrócił za kierownicę samochodu Formuły 1 podczas testów na torze Circuit de Catalunya 30 listopada 2006 r. - poprowadził McLarena MP4-21. Przejechał 79 okrążeń, ale jego najlepszy czas był o 3 sekundy gorszy od czasów regularnych kierowców." Taki kawałek wyrwany z wikipedii! Hakkinen też nie miał najlepszych występów po dłuższej przerwie, a jest byłym mistrzem. Nie powinniśmy źle pisać o LB
07.09.2009 21:28
0
Ciekawe czy też powie swoim dzieciom JAK pojechał te dwa wyścigi :-)
07.09.2009 23:20
0
nie na temat - http :// sjp.pwn.pl/lista.php?co=niemniej (spacje) ??? , co Ty na to 33.modafi ? , sam już nie wiem! na temat - jak myślicie, czy Borowczyk może mieć kłopoty, kiedy Luca Badoer dowie się w jaki sposób nasz komentator podsumowywał jego występy w Ferrari?! :-)
08.09.2009 12:43
0
39. Raven89 oni są kierowcami zawodowymi za to im płacą i oczekuje się od nich dobrych wyników, a ja czy ty nie jesteśmy kierowcami F1 więc nie porównuj nas do nich. Szacunekiem to ja ich już darzę. Wracając do Badoera to ma rację że obarcza winą media, bo widziałem jak podczas GP Belgii podczas wyścigu jedną ręką trzymając kierownicę prowadził bolid a w drugiej miał gazetę i czytał artykuł o sobie, dlatego przez media tracił 2sek. na okrążeniu:)
09.05.2010 21:50
0
jak ogladac BBC SPORT w polsce ?? widzialem realcje z poprzednich GP poziom powalajacy :) polsat niEXTRA pod kazdym wzgledem dno :( pokazuja 1/3 tego co BBC SPORT
09.05.2010 22:50
0
KURWA nie spamuj !! - możecie go zbanowac? Jak jesteś taki ciekawy to zadzwoń do polastu, a nie nas tu męczysz buraku - sory ale inaczej sie nie dało -.-
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się