WIADOMOŚCI

Morelli: Kubica czeka na oferty
Morelli: Kubica czeka na oferty
Menadżer Roberta Kubicy oficjalnie potwierdził, że po ogłoszeniu przez BMW odejścia z Formuły 1, Polak jest wolny na przyszły sezon.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiecki producent ogłosił wczoraj, że odejdzie wraz z końcem sezonu. Kubica, który był związany z zespołem od sezonu 2006, posiadał kontrakt do końca sezonu 2010.

Niemniej jednak, jak poinformował jego menadżer Daniele Morelli, Robert czeka na oferty.

"Nie było znaków wewnątrz zespołu, że coś takiego może się zdarzyć. Robert miał kontrakt do końca 2010 roku, jednak teraz jest oficjalnie na rynku" - powiedział Morelli dla włoskiej 'Gazzetta dello Sport'.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

113 KOMENTARZY
avatar
Miro66

03.08.2009 00:38

0

Moi Drodzy, możmy się podniecać, kto, gdzie, kiedy i z kim, ale prawda jest taka, że w tej chwili jest gorączka w F1. kto następny się wycofa ? To jest pierwsze i podstawowe pytanie. Efekt domina może być zatrważający. Drugie pytanie to czy Roberta ktoś, kto zostanie w Formule będzie chciał, Nick w tym sezonie wcale nie jest gorszy. I taka jest prawda.To tylko my Polacy mamy ochy i achy na cześć Roberta.ten sezon i miejsca w 2 dziesiątce wcale go nie ustawiają w szeregu znamienitych kierowców. Myślę dalej.to,że przegrywa ostanio nawet z Heidfeldem sprawia, że nie myślę o nim jako o wybitnym kierowcy. Patrze casus Renault i Alonso vs Nelsinho... to wiele mówi o tym, kto jest wybitny, a kto nie w kontekście bolidu, którym dysponuje... Robcio, cóż, jakoś wyprzedzanie innych ostatnio idzie mu tak sobie...To wszystko może, choć nie musi skończyć się "zieloną trawką".


avatar
sivshy

03.08.2009 13:55

0

Polacy mają o Kubicy dużo lepsze zdanie, niż reszta świata, co nie zmienia faktu, ze za granicą ludzie ciągle pamiętają rok 2008 i mimo wszystko nadal ustawiają go w jednym szeregu z Alonso, Massą, czy Hamiltonem. Zresztą, podobnie było z Buttonem. Gdy miał dwa bardzo słabe sezony, wcale nie odjeżdżał Bariczowi, byli mniej więcej na równym poziomie, podobnie jak teraz Kubica z Heidfeldem. A mimo to, ludzie nie zapomnieli że Button to wielki kierowca, mając ciągle w pamięci rok 2004, kiedy przegrywał tylko z Ferrari, no i czasem z Montoyą. Dlatego odnośnie Roberta, jestem dobrej myśli. Zresztą, pamiętacie może, jak długo w F1 utrzymywał się miszcz Jaques Villenevue, mimo że po zdobyciu tytułu nie pokazywał raczej fajerwerków? Mistrzem został w 1997 roku, a wyleciał 9 lat później. To daje do myślenia. Dlatego jestem raczej dobrej myśli. Nie mówiąc już o tym, ile szykuje się wolnych miejsc na przyszły sezon.


avatar
Neza

08.08.2009 21:06

0

Budda89 jaki proroczy sen :D Myślę, że miejsce w Renault sie zwolni w przyszlym sezonie ale ten sezon dla Kubicy jest na minus (mimo ubiegłego), więc najprawdopodobniej trafi do jaiegoś nowego zespołu. A gdyby Rubens odszedł i chcieliby Roberta w Brown to byłby to cud! Ale ja w cuda nie wierze bo tu o za duża kase tu chodzi :]


avatar
matito

10.08.2009 00:50

0

Roberta nie odsuną z F1 a chodź by za wspaniały mimo że pod koniec pechowy (lecz nie z jego winy) ubiegły sezon. Kubica to wspaniały kierowca jeden z naczelnych w stawce na pewno nie zostanie na lodzie. Może zająć miejsce po kierowcy Renault. Rubens odchodzi Kubica nadchodzi !!! to było by wspaniałe lecz mało prawdopodobne wg mnie Robert trafi albo ro Renault albo do jakiegoś nowego teamu bo na Brown GP nie ma co za bardzo liczyć :( Jadnak cieszę się z sukcesów Buttona, przecież on w poprzednich latach kiedy Honda spisywała się tragicznie Ferrari wyśmiewało sympatycznego Jajsona Buttona lecz teraz jest na odwrót. Uważam że należą mu się te zwycięstwa!!! Bo prawda jest tak Polacy oglądają ten sport w tórym polak jest sławny jak Adam Małysz za czasów świetności był mistrzem to wszyscy oglądali skoki narciarskie. Kiedy wyszedł z formy skoki są już mniej popularne, jak Robert znaczą piąć się do góry w F1 to Formuła stała się b. popularna :):)


avatar
slawex1983

10.08.2009 16:22

0

Myślę, że Robert trafi do jakiegoś słabego zespołu albo odejdzie z F1. Spójżmy prawdzie w oczy. Nigdy nie był, nie jest i nie będzie bardzo dobrym kierowcą. Jest zaledwie dobrym średniakiem. Lepszy od Piqueta, gorszy od Hamiltona, Raikonena, Masy i Alonso. Taki baton zwykły.


avatar
MateuszF1

12.08.2009 16:26

0

kamil b ma to sens a mysle ze Robert ma kilka opcji czytalem duzokomentarzy i widze ze raczej nikt Roberta nie widzi w Force India jest to niezly team z 2 letnim doswiadczeniem po sezonie pewno Fisichella odejdzie na emeryturke nalezy mu sie :D A jesli nie do Force to jak w wielu komentarzam do Williamsa Kazuki to raczej przejdzie do nowego temu ktory bedei potrzebowal doswiadzczonego kierowcy a Rosberg to nie wiadomo moze z sentymentu zostanie wtedy 2 mlodzi kierowcy tworzyliby zgrany duet a jesl odejdzie to pewno Willias zatrudni jakiegos mlodego debiutanta i nie bedzie wątpliwosci kto jest lepszym kierowcą w temie i chyba najlepsza dla Roberta mozliwosc to Ferrari widac nawet po slabym początku dochodzi do wysokiej formy a z kim to trudno powiedziec moze Felipe wroci do scigania a jak nie to moze pojezdzi z Lucą Badoerem zalezy jak sie pokaze w najbliszym wyscigu


avatar
MateuszF1

12.08.2009 16:28

0

a nowe temy to raczej beda po conajmniej 1,5sek do najlepszych tracic wiec nie ci sobie nimi glowy zawracac


avatar
only-one-girl?

15.08.2009 20:55

0

chętnie zobaczyłabym Kubicę w Ferrari w parze z Alonso... ale to jest prawie nierealne... ale los potrafi płatać różne figle ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu