Mając na uwadze dominację Brawn GP i ciągłe problemy McLarena, Mercedes Benz rozważa wsparcie liderującej ekipy swoją marką.
Zespół Brawn GP używa silniki Mercedesa na mocy zwyczajnej klienckiej umowy, a na samochodach BGP01 do tej pory nie pojawiły się żadne znaczki firmy ze Stuttgartu. Po wygranych w czterech z pięciu wyścigach i zapewnieniu sobie znacznej przewagi nad rywalami w klasyfikacjach kierowców i konstruktorów przez nową ekipę Mercedes rozważa zmianę podejścia do zespołu Rossa Brawna.Jak wyjawił Norbert Haug po Grand Prix Hiszpanii istnieje możliwość bliższej współpracy z Brawn GP.
"Mamy możliwości i opcje, które zostały nam zaoferowane" - powiedział szef działu sportu Mercedesa w rozmowie z RTL.
56-latek dodał, że Mercedes nie chce rezygnować ze współpracy fabrycznej z McLarenem i Lewisem Hamiltonem, który wygrał mistrzowski tytuł w zeszłym roku.
Coś jest na rzeczy, gdyż w ostatnich wypowiedziach Brawn GP dość często dziękuje się nie tylko ludziom z fabryki w Brackley, ale także tym z Mercedes-Benz High Performance Engines w Brixworth.
11.05.2009 21:04
0
MIGiem mijają rywali....
11.05.2009 22:05
0
dick77, nie badz malkontentem, troche optymizmu. Pozdrawiam wszystkich na naszym portalu :)
11.05.2009 22:20
0
utorze Mac1602 tak sie sklada ze ja ogladalemna zywo ten wywiad i kwestia ukazania sie gwiazdy merca na samochodzie Browna to byl tylko zart skomentowany wielkim smiechem ze strony Hauga. No i zreszta znowu beznadziejny nic nie znaczacy wycinek z badzo ciekawego wywiadu, no ale jaka sensacja zaraz z rzeczy, ktora nie ma znaczenia ! No zaraz Hamilton do Browna i tak dalej. Kaczka dziennikarska!
11.05.2009 22:31
0
Już to, że Kubuś startuje w F1 jest cudem. Więc nie ma co marzyć o mistrzostwie. Jak będzie, to świetnie, jak nie będzie to trudno. Jaki zespół będzie Top1 w przyszłym sezonie też trudno przewidzieć. Więc nie ma co szukać innego zespołu dla Kubusia.
11.05.2009 22:51
0
@RoninRonin - pewnie ze w umowie jest taka opcja, w kazdej umowie takowa jest z tym ze musieliby Raikkonenowi wyplacic taka kapuche ze nie wiem czy dla nich by sie to oplacalo, poza tym poki co spisuje sie dobrze, a jak wykorzysta swoj talent ktory niestety w sezonie 08 i w tym czesciowo tez bardzo skutecznie maskowal to nie bedzie sensu zatrudniac Alonso, zreszta mysle ze Santander poczeka na Alonso rok, ale ostatecznie cała ta sprawa wyjasni sie pewnie i tak dopiero na Monzy...
11.05.2009 23:18
0
go!!! napisal ze Robert bedzie mial latwiej miedzy innymi w sprawie przejscia do Ferrari bo zna wloski,nie ma to znaczenia,dobrze wiemy ze Rakikkonen nie potrafi ani slowa w tym jezyku,reszta jak najbardziej okey
11.05.2009 23:31
0
raikonnen umie tylko po murzynsku gadac
11.05.2009 23:55
0
chyba raczej po fińsku ;-)
12.05.2009 00:41
0
Drodzy forumowicze. BGP w przyszlym sezonie nie bedzie juz tak mocne. A skad moja pewnosc? Znam inzyniera, ktory pracowal akurat jeszcze w Honda F1 Team. Obecne auto zaczeto projektowac jak tylko pojawil sie zapis wstepny przepisow na sezon 2009 --> czyli gdzies na poczatku 2008. Z zalozenia robili auto bez KERS, o dosc nisko osadzonym srodku ciezkosci - a wiec lepiej zbalansowane. Jezeli w 2010 KERS bedzie obowiazkowy - a wszystko na to wskazuje - beda musieli zaprojektowac auto od poczatku - to samo Red Bull. Jak dla mnie czolowka poswiecila sezon 2009 na testowanie KERSu i udoskonalanie auta na 2010 - a zmiany w przepisach beda znikome - poza KERS oczywiscie. Do obecnego modelu BGP i RBR KERS sie po prostu nie zmiesci - ale poki co wszystko wskazuje na to ze w tym sezonie KERS to zbedny balast - a w nastepnym bedzie to po prostu konicznosc. ;-( Ale takie jest zycie. biemdablju idzie zgodnie z planem, ale nie mogli powiedziec przed tym sezonem ze odpuszczaja - musieli robic dobra mine do zlej gry. I wkrotce przekonamy sie, ze w 2010 KERS bedzie musial wozic kazdy bolid a wtedy wszystko wroci do "normy" czyli SF, McM oraz biemdablju na czele (..to ostatnie pisze z malych bo z tymi oponami to dupy dali).
12.05.2009 00:47
0
31. skidmarks - MiG - Mikojan & Gurewicz - w skrocie MiG - to takie biuro konstrukcyjne tzw. OKB Mikojana - projektuja samoloty bojowe :-) Czyli juz wiemy kto im bolida poskaldal i czemu to nie jezdzi tylko lata na malej wysokosci :-P
12.05.2009 11:24
0
Ross Brown tym co zrobił w tym sezonie pokazał, że należy do grupy Wielkich Konstruktorów i Szefów Zespołu F1. Tak jak Enzo Ferrari, Colin Champan, Frank Williams, Ron Denis, Adrian Neway. Z resztą Lotus kierowany przez Champana przypomina mi aktualnego BGP:nikt ich nie traktował poważnie, Enzo Ferrari nazywał ekipę "warsztatem samochodowym" a Lotus zbudował jedno z najlepszych aut w historii F1. BGP przed sezonem "jeździło pod publiczkę", po czym "pod sponsorów" wygrali 4/5 wyścigów. Spodziewam się kilkuletniej obecności teamu w czołówce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się