Niespodziewanie w pierwszym treningu otwierającym weekend wyścigowy w Chinach najszybszym kierowcą na torze okazał się Lewis Hamilton. Brytyjczyk jedno okrążenie toru pokonał w czasie 1:37,334, wyprzedzając kierowców Brawn GP, którzy zdominowali początek sezonu 2009.
Bolid MP4-24 Mistrza Świata został wyposażony w przejściową wersję nowego dyfuzora, który wykorzystuje zalegalizowaną ostatnio lukę w przepisach oraz nowe przednie skrzydło.Jenson Button wykręcił czas o przeszło 0,1 sekundę słabszy od swojego rodaka, a Rubens Barrichello stracił do lidera przeszło 0,2 sekundy. Za zawodnikami Brawn GP dzisiaj rano uplasował się Heikki Kovalainen, drugi kierowca stajni McLaren.
Piąte miejsce przypadło w udziale Markowi Webberowi z Red Bulla, który wyprzedził Włocha, Jarno Trullego. Kierowca Toyoty na początku sesji treningowej posiadał najlepszy czas jednak w połowie treningu miał problemy z bolidem.
Na siódmym miejscu poranny trening zakończył Nico Rosberg, który wyprzedził Timo Glocka. Obaj kierowcy reprezentują zespoły, które posiadają w swoich bolidach zalegalizowany ostatnio podwójny dyfuzor.
Do pierwszej dziesiątki weszli jeszcze Fernando Alonso oraz Sebastien Bourdais.
Kierowcy Ferrari, Kimi Raikkonen i Felipe Massa, którzy w Chinach nie używają systemu KERS, zanotowali odpowiednio 11 i 15 czas. Jeszcze słabiej wypadli zawodnicy BMW Sauber. Nick Heidfeld był 16, a Robert Kubica, którzy dzisiaj miał testować KERS w swoim F1.09 dopiero 18.
Tabelę z wynikami zamykali Kazuki Nakjima z Williamsa i Nelson Piquet z Renault.
Cała sesja treningowa przebiegła bez większych incydentów, mimo iż jak zwykle, wielu kierowców w piątek miało problemy z przyczepnością. Zmiana terminu rozgrywania GP Chin sprawiła także iż w Sznaghaju jest znacznie chłodniej niż rok temu. Rano temperatura powietrza dochodziła do 18 stopni Celsjusza, podczas gdy tor dzięki słonecznej pogodzie nagrzał się do 34 stopni.
Kolejna sesja treningowa rozpocznie się już o godzinie 8:00. Zapraszamy.
17.04.2009 09:11
0
Kubica testuje bolid pod wyscig.
17.04.2009 09:16
0
"Jenson Button wykręcił czas o przeszło 0,1 sekundę słabszy od Brytyjczyka" a Button to kto? Wietnamczyk?
17.04.2009 09:19
0
ostatnie komenty widoczne od razu - dobry pomysł admina...;-)
17.04.2009 09:22
0
a tak przy okazji polsat sport extra w kulki se leci???? ja rano wstaje włączam tv a tu kurde przerwa techniczna..., a co to ma byc nie za to im sie płaci (nie chciało mi sie kompa włączac), no ale sie zrehabilitowali 3 h bez przerwy (prawie), no ale tak sie nie robi panowie...
17.04.2009 09:41
0
Ciekawe wyniki. ale to tylko treningi niewiedomo kto co testował
17.04.2009 09:43
0
Czy wy tez w Polsacie Sport nie widzicie lewej strony ekranu (syganlu nadawanego)???? Tak jakby obraz byl przesuniety w lewo tak jak to mozna np zrobic na monitorze choc wydaje sie ze to caly ekran bo po prawej jest wszytko... nie widze np kolejnosci i tylko koncowke... mam koblowke z Multimedii
17.04.2009 09:45
0
Brawn GP jest póki co zdecydowanym faworytem do zwycięstwa w GP Chin.Rosberg tradycyjnie szybko na treningach,w qualu pewnie też będzie wysoko ale nie sądzę,że na dystansie całego wyścigu da radę Buttonowi,Barichello czy Trullemu.Jeśli chodzi o BMW,to zaintrygowało mnie,że Robson jeździł z KERSem na dwóch treningach - czyżby jednak coś znaleźli? Myślę,że tak jak zawsze,bolidy BMW wystrzelą do przodu w kwalifikacjach,choć nie spodziewałbym się fajerwerków.Nick pewnie znowu odpanie w Q2 a Robertowi pozostanie walka o miejsca 6-8.Liczę na deszcz w wyścigu,bo inaczej nie ma szans na podium dla Polaka...
17.04.2009 09:46
0
oprezes: Mi tam Polsat Sport Extra śmiga jak marzenie ;)
17.04.2009 09:51
0
Zauważyliście,że McLaren ma nowy dyfuzor?
17.04.2009 10:07
0
MCL ma już tutaj faktycznie wstępny projekt podwójnego dyfuzora oraz nowe przednie skrzydło na stronach o f1 mozna znalezc dokladne zdjecia pokazujace ten nieszczesny element
17.04.2009 14:30
0
Czasy McL są dośc przyzwoite, jednak trzeb pamiętac, że nie są to czasy na pole position. Poza tym warunki nie były najlepsze (tor był nie nagumowany, a na dodatek nieogrzany), dlatego nie ma co wnioskowac. McL może jest w lepszej formie, ale na pewno nie na zwycięstwo. U Ferrari z kolei odbija się utrata KERS. Teraz jestem niemal pewien, że nie wejdą do Q3. BMW Sauber zawsze jest tajemnicą. Roberta raczej nie wyposażą w KERS na qual i wyścig. Na razie nie spełnia oczekiwań. Mam nadzieje, że w dalszej części weekendu bolid Robcia spisze się lepiej.
17.04.2009 15:16
0
Napewno tak slabo bo przez KERS.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się