WIADOMOŚCI

Dennis nie obawia się o formę McLarena
Dennis nie obawia się o formę McLarena
Szef McLarena Ron Dennis powiedział, że nie obawia się o formę swojego zespołu i jest przekonany, że w trakcie sezonu jego kierowcy będą walczyć o mistrzowski tytuł.
baner_rbr_v3.jpg
Choć na testach tempo McLarena jest stosunkowo słabe, Dennis jest pewny, że Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen będą w ścisłej czołówce w Melbourne.

"Niezależnie od dzisiejszego poziomu osiągów McLarena będziemy konkurencyjnym zespołem wyścigowym. To oznacza, że będziemy walczyć o mistrzostwo."

"Celem jest udanie się do Australii i bycie tam najbardziej konkurencyjnym, a nie wyjeżdżanie z każdego testu z najlepszym czasem. Testy polegają na zdyscyplinowanym podejściu do samochodu, by ten stał się szybszy, no i trzeba ignorować osiągi innych ekip."

"Podczas gdy nasi konkurenci kończą testy w ciągu dwóch dni, my ciągle mamy możliwość testowania w przyszłym tygodniu na Jerez. Gdy dotrzemy do Australii czeka nas pierwszy test konkurencyjności."

"Oczekujemy, że nasz samochód będzie szybszy z każdym kolejnym Grand Prix i oczekujemy, że utrzymamy nasze tempo, co pozwoli nam wygrać mistrzostwa świata."

Dennis potwierdził, że zespół ma mały poślizg w rozwoju samochodu, jednakże korzystanie ze skrzydła z sezonu 2008 jest celowym zabiegiem.

"Straciliśmy trochę czasu. Mieliśmy strategię na ten rok, by w ostatnim możliwym momencie stworzyć pakiet aerodynamiczny na Grand Prix Australii. To pewne wyzwanie i rozpoczniemy jazdy naszym autem z pakietem na Australię w ostatni dzień testów."

"Korzystamy ze skrzydła z 2008 roku, gdyż bardziej odnosi się ono do skrzydła, z którego skorzystamy w Australii."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

45 KOMENTARZY
avatar
pz0

12.03.2009 21:02

0

Kurcze, teraz totalnie nic nie wiadomo jeżeli chodzi o McLarena. Pamiętacie ten model z dodatkowym tylnym spojlekiem (bodaj coś koło 1995 roku), to był dopiero niewypał. Albo bliżej Ferrari z 2005 również nieudany model. Możliwe więc że Makówki poszły nie tą drogą w projekcie i już nic z gniotem nie zrobią. Możliwe też że coś rzeczywiście ukrywają. Jak na dzisiaj na żadną z opcji nie postawię złamanego grosza. Dziwne jednak trochę że robią jak na tą chwilę stosunkowo mało kilometrów testowych. Jak dla mnie jest prawdopodobne że na testach w Jerez mogą czymś zaskoczyć, kiedy już rzeczywiście zupełnie nikt nie będzie mógł zerżnąć pomysłu. Jak dla mnie szanse na gniot/rewelacja są dokładnie w stosunku 50/50


avatar
nolte

12.03.2009 21:30

0

Jeżeli rzeczywiście teamy walą ściemę, to po to, żeby wywołać dedukcję na poziomie tego forum. Stąd w ich wypowiedziach używane są nagminnie zwroty o znikomej treści typu: konkurencyjny bolid, utrzymać nasze tempo. A my to czytamy, rozkładamy na czynniki pierwsze i mamy zajęcie.


avatar
hot dog

12.03.2009 21:30

0

2009-03-12 21:02:19 pz0 cos w tym jest. Jezeli MC cos ukrywa to kiedy bedzie czas na testy tegoz wynalazku???przeciez nie beda tego robic w trakcie sezonu.Za duzo dymu wokol problemow tego zespolu i cos mi sie wydaje ze faktycznie cos im nie wyszlo.


avatar
pz0

12.03.2009 22:22

0

hot dog - zostały jeszcze testy w przyszłym tygodniu i to jest właśnie ten ostatni dzwonek. Poczekajmy jednak jeszcze te dwa tygodnie, wszystko wyjdzie.


avatar
sivshy

13.03.2009 10:35

0

jeśli to prawda, to McL sporo ryzykuje. Bo z jednej strony, może się okazać, że ich pomysł jest genialny, i odstawią całą stawkę, jak za starych dobrych czasów. Ale może też okazać się niewypałem, a wtedy już nie będzie miło.


avatar
grzybo

13.03.2009 10:59

0

Jeżeli mają jakąś tajną broń która jest widoczna to i tak inne teamy mogą to skopiować w trakcie sezonu


avatar
sivshy

13.03.2009 11:18

0

przy ograniczonej ilości testów może to nie być takie proste


avatar
pz0

13.03.2009 12:43

0

sivshy, może nie być takie proste, ale weź mi powiedz ile czasu do tej pory McLaren testował to swoje genialne rozwiązanie? Teamy będą mogły to sprawdzić na piątkowych treningach. Jakoś coraz mniej wierzę w te cudowne części, prędzej w jakąś ściemę, typu przykręcone obroty silnika, czy dodatkowy balast.


avatar
coboss

13.03.2009 13:54

0

Jego wypowiedzi brzmią tak jak by zapłakany hamilton pobiegł do tatusia poskarżyć się i kazał wyjść denisowi "Im coś powiedzieć..." :D żal.pl za to ton i sposób wypowiedzi jak i brak szacunku dla konkurencji bo jeżeli chodzi o fakty to miał też sopro racji tyle, że nie wypowiada się w taki sposób


avatar
sivshy

15.03.2009 12:09

0

No fakt, masz rację. Jeśli to rozwiązanie będzie na prawdę tak genialne, to inne teamy chociaż postarają się je skopiować. A co z tego wyjdzie, to już inna sprawa.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu