Lewis Hamilton uważa, że patrząc po czasach na testach, przed kolejnym sezonem rywale jego teamu są dobrze przygotowani do startów. Brytyjczyk zauważa poprawę formy niektórych zespołów, stwierdza także, iż największą niespodzianką może być Force India.
„Patrząc po czasach, wygląda na to, że Toyota wykonuje dobrą robotę. Ale myślę, że dużo zespołów jest dobrych. Renault nie wygląda tak źle, BMW tak samo, więc jest kilka zespołów, które imponują” – powiedział Hamilton dziś rano.Zapytany, który zespół może być niespodzianką sezonu kierowca McLarena odpowiedział:
„Force India, jak na razie wyglądają dość dobrze.”
Brytyjczyk zauważył również, że za wcześnie jest, aby porównywać jego zespól do głównego rywala – Ferrari:
„To pierwszy dzień spędzony wspólnie z Ferrari na torze, więc dla mnie wszystko wygląda podobnie jak w roku 2007 i 2008. Czasy są dobre, ale nie wykonałem jeszcze za wielu okrążeń, więc trudno jest coś powiedzieć. Na razie testujemy, zobaczymy jak to będzie.”
06.03.2009 20:55
0
pozdro dziarmol :-) Masz rację oni już się zabezpieczają, czytałem nawet głosy zagorzałych fanów mcl, że mcl już olał ten sezon, niezłe JAJA, co?!
07.03.2009 14:48
0
na prawdę musicie tutaj wyładowywać swoją frustrację, że ktoś, kogo nie lubicie, okazał się razem ze swoim teamem, najlepszy? Wasi pupile nie potrafią dokopać mu na torze, to wy staracie się mu dokopać słownie na każdym kroku? No brawo...
07.03.2009 16:41
0
@kumahara - dzień bez dokopania Hamiltonowi to dzień stracony??
07.03.2009 16:44
0
A jakiż to team kolego? Bo o ile mi wiadomo, Lewis nie jest w Ferrari i nikt go tam nie potrzebuje !
07.03.2009 16:49
0
@ ptasior - dla was święta krowa, dla mnie nie...
07.03.2009 17:34
0
@sivshy- a gdzie? wydaje mi się że FORUM to dobre miejsce na wyrażanie swoich opinii , chyba że coś się zmieniło w regulaminie. Obnażanie czyichś ułomności psychicznych nazywasz frustracją heh dobre i powtórzę pytanie za @kumahara Kiedy Hamilton przeszedł do Scuderii? i kto jest moim "pupilem" ? Ja mam kilku faworytów którym kibicuję ale wśród nich nie ma Lewisa (na razie) ;-)
08.03.2009 00:05
0
Nie łapcie mnie za słowa, chodziło o to, że McL zbudował najszybszy bolid. Możesz mi drogi dziarmolu powiedzieć, jakie to ułomności psychiczne posiada Hamilton? Poddałeś go jakimś badaniom? Forum jest od wyrażania opinii, zgadzam się. Ale to, co pisaliście wcześniej, bardziej przypomina jeżdżenie po nim z frustracji, niż wyrażanie opinii. Choćby to, że stwierdziłeś , iż Lewis 'sra po gaciach', a argumenty potwierdzające tą tezę wyciągnęłeś kompletnie z dupy, czytając jedynie kurtuazyjną wypowiedź, jakich w świecie F1 pełno. Kolejny raz urządzacie nagonkę na Hamiltona, za każdym razem próbując się dopatrzeć w jego wypowiedziach czegoś, do czego można się przyczepić. Równie dobrze można się dowalić do każdego innego kierowcy, ale wy czepiacie się akurat niego. A dlaczego? Bo okazał się najlepszy i nie potraficie się z tym pogodzić.
08.03.2009 13:31
0
I znów się mylisz sivshy w ocenie powodów antypatii do Hamiltona, ale to Twój problem.
08.03.2009 15:32
0
nie chodzi mi o to, że ktoś go nie lubi, bo macie do tego prawo. Ale brak sympatii do kogoś nie upoważnia was do czepiania się go na każdym kroku.
09.03.2009 10:33
0
Fajna dyskusja, pod tym newsem nie napisałem nic że to będzie kolejna okazja do wyżycia dla antyhamiltonowców i niektórzy kibice nie wytrzymali i pojechali znowu po nim. Było do przewidzenia. Przecież nie da się tyle czasu wytrzymać żeby się na Lewisie nie wyżyć.
09.03.2009 11:31
0
Angulo, dlaczego pojechałeś po Hamiltonie?!!! Czy możesz się wytłumaczyć przed sivshym i pz0 ?!!!
09.03.2009 19:39
0
@sivshy - Bez tzw. jaj hehe uważasz że Lewis jest zrównoważonym odpornym psychicznie człowiekiem?(patrz końcówki sezonów hehe) Pisząc "ułomności" miałem na myśli jego wielkie przerośnięte EGO wręcz narcyzm a co do badań nad Hamiltonem to wystarczy obserwacja delikwenta jak postępuje zachowuje się ... nie trzeba być psychiatrą psychologiem psychoanalitykiem czy innym "psychopatą"aby wyrobić sobie o kimś zdanie Jak na chwilę obecną Lewis Hamilton jest dupkiem w odróżnieniu od innych kierowców. @sivshy przypomnij sobie jego wcześniejsze wypowiedzi , bezczelne aroganckie w stosunku do kolegów . I teraz kiedy przyszłość niepewna jakoś uchodzi z tego "tytana"para stąd taki a nie inny mój osąd ..
09.03.2009 19:47
0
@pz0 uważasz że mam ciebie pytać o zgodę na wyrażenie swojej opinii? następny z ego? nie pochlebiaj sobie Hamilton (Mclaren Dennis) sami w sobie to niezgłębiona kopalnia tematów do rozważań ..
10.03.2009 14:24
0
@dziamrol - wg mnie Alonso jest większym "dupkiem", zresztą twierdzenie, że tylko Hamilton nim jest nie jest zbyt obiektywne. Przykładowo Alonso też źle zachowywał się wobec kolegów (Piquet). Co do "wielkiego przerośniętego EGO", uzasadnij, dlaczego wg Ciebie jego ego jest większe od np. ego Kubicy?Tylko nie pisz, że porównywał się do Senny...
10.03.2009 21:18
0
@dziarmol: Co do jego przerośniętego ego, to oczywiście się zgodzę, ale który z kierowców go nie ma? Po prostu jedni kryją się z nim bardziej, zachowując choć pozory skromności, inni natomiast nie. Zresztą, jeśli miałbym już oceniać kierowców tą miarą co ty, to zdecydowanie bardziej nie lubiłbym Buttona, który chyba jest najbardziej aroganckim kierowcą F1, jaki w tej chwili jeździ w F1. Poza tym nie mam zamiaru dyskutować z Tobą na temat tego, dlaczego nie darzysz sympatią Hamiltona, bo to już jest twoja sprawa. Ale to, że go nie lubisz, nie zwalnia Cię z powinności zachowania chociaż pozorów obiektywizmu przy ocenie jego umiejętności. Bo nie lubić kogoś to jedno, ale negować czyjeś umiejętności i przygotowanie do sezonu nie ze względu na ich realny poziom, tylko na sympatię, to drugie.
11.03.2009 10:03
0
sivshy - trafiłeś w sedno ''Bo nie lubić kogoś to jedno, ale negować czyjeś umiejętności i przygotowanie do sezonu nie ze względu na ich realny poziom, tylko na sympatię, to drugie''. Wspomniałeś o Buttonie, ja bardziej nie trawię Alonso, ale mimo to uważam że jest genialnym kierowcą, nie wiem czy nie najlepszym w całej stawce. Nie powiedziałem nigdy złego słowa o jego klasie na torze, jednak poza torem pacjent po prostu mi się nie podoba. Jednak przypuszczam że nikt nie odczuł w moich wypowiedziach tego poziomu agresji wobec niego jaki prezentują niektórzy wobec Hamiltona. Nie lubiłem nigdy Schumiego, czy też Prosta. Jednak mam dla nich szacunek, nigdy nie stwierdziłem że są słabi.
11.03.2009 17:31
0
2009-03-11 10:03:06 pz0- wydaje mi się że ten sezon dużo wyjaśni ( mam na myśli klasę oraz umiejętności kierowców) Jak już kiedyś wspominałem i ku pamięci powtórzę >>Dopóki Lewis nie przejdzie weryfikacji takiej jak np. Alonso który jeździł gówno wartym bolidem i potrafił zwyciężać dopóty Hamilton z tym swoim przerośniętym EGO w mojej ocenie nie zasługuje na mistrza<< , trzymając się terminologii lekkoatletycznej Lewis jeździł na "koksie"nigdy nie miał problemów z bolidem Koval i owszem strategie pod Lewisa Koval miał za zadanie ew. blokowanie innych oraz przepuszczanie swego "pana" takich spraw jest mnóstwo nie chce mi się tego wszystkiego wyliczać i wybacz ale szacunku do tego jak to określiłeś hehe"pacjenta"nie mam bo i niby za co mam go szanować? jak wyżej ;-) @sivshy uważasz że kiedy neguję czyjeś umiejętności to robię to z nienawiści do Hamiltona? Otóż oświadczam Ci że ów kolo jest mi obojętny, no ale pewnie ty i tak wiesz lepiej ;-) Napisałeś że inni kierowcy też mają przerośnięte ego ..być może ale jak sam stwierdziłeś inni jakoś to ukrywają natomiast Hamilton jest tak wylewny że nie musi kryć tego jaki z niego dupek żołędny ;-) i to właśnie świadczy o klasie człowieka , Button jest bucem? Alonso takoż? @ptasior a niby czemu o tym nie wspomnieć? a jego protekcjonalny w 2007 roku ton w jakim komentował dwukrotnego mistrza świata ? prawda zapomniałem Alonso to dupek więc na niego może Lewis "pluć" A ta agresywna niczym nie uzasadniona jazda obrażanie innych kierowców to nie jest bucostwo? Porównaj zachowanie oraz wywiady czy też komentarze Kubicy i sam sobie odpowiedz na swoje pytanie ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się