Po pierwszych treningach przed Grand Prix Singapuru kierowcy zespołu Hondy przyznają, że tor po którym przyszło im jeździć w ten weekend nie jest zbyt przyjazny kierowcom, gdyż jest bardzo jest wyboisty. Button i Barrichello mają nadzieję na poprawę przygotowania bolidu w trzecim treningu, aby móc udanie zaprezentować się w kwalifikacjach i wyścigu.
„To była bardzo dziwna noc testów! Oczekiwaliśmy, że będzie zimniej, ale to był jeden z najbardziej gorących piątków jakie do tej pory mieliśmy, a to z powodu wysokiej wilgotności. Tor jest bardzo ciekawy, ale jest bardzo wyboisty. Te dwie sesje spędziliśmy starając się poprawić jakość jazdy i balans, testowaliśmy wiele różnych rzeczy, ogólnie było pozytywnie. Nie wyszło najlepiej na finałowym przejedzie, na nowych oponach, ponieważ było za dużo podsterowności, ale zajęliśmy i tak dobre 8 miejsce. Ogólnie dobry start tego weekendu, wierzę iż możemy być jeszcze lepsi.”
Rubens Barrichello
„Dziś bardzo ciężko pracowaliśmy, ale niestety treningi były zaburzone tym, że bolid podskakiwał, i dotykał bardzo często nawierzchni. W drugiej sesji byłem tylko pasażerem mojego bolidu, nie mogliśmy rozwiązać tego problemu, pomimo tego iż próbowaliśmy wielu różnych sposobów. Układ toru jest dobry, ale jest bardzo wyboiście, co powoduje problemy z bolidem. Oświetlenie jest dość jasne, ale jest pewne zaciemnienie na 5 zakręcie. Widoczność nie jest żadnym problemem, ale może być gorzej, jeżeli będzie padać.”
26.09.2008 18:50
0
to fakt, że tor nie jest super równy, widać, że bolidy w niektórych częściach toru mocno podskakują (to może jednak Polska ma jakieś szanse na zorganizowanie GP hehe) "Oświetlenie jest dość jasne, ale jest pewne zaciemnienie na 5 zakręcie" ja właśnie też zauważyłam, że w pewnym momencie jest jakby ciemniej, aaa mam dobre oko :) no a co do Hondy to nie spodziewam się z ich strony jakiś rewelacji
26.09.2008 19:29
0
możemy być możemy być możemy być lepsiiiiii - tak tak możemy...... i chcemyyyyy i tak dalej .... na kozetce u psychologa.....
26.09.2008 19:44
0
BMW nie lubi wyboistych torów więc Robert będzie mił na co narzekać.....nie zazdroszczę szefowi BMW - mieć w zespole szybkiego kierowcę, ale marudera. Alonso też podważał kompetencje szefostwa i się pozbawił wielu zwycięstw, a przecież miał lepszą pozycję niż Robert....w BMW nie będzie jeździł długo, wiem o tym.
27.09.2008 07:14
0
Wcale się nie zdziwie jakby Jenson urwał 3 miejsce...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się