WIADOMOŚCI

Vettel najmłodszym zwycięzcą wyścigu F1!
Vettel najmłodszym zwycięzcą wyścigu F1!
Po sensacyjnej sesji kwalifikacyjnej, w której Sebastian Vettel został najmłodszym zdobywcą pole position w całej historii F1, młody Niemiec powtórzył sukces w 59 Grand Prix Włoch, zostając także najmłodszym zwycięzcą wyścigu Grand Prix. Na podium wskoczyli dzisiaj jeszcze Heikki Kovlainen oraz Robert Kubica.
baner_rbr_v3.jpg
Sebastian Vettel okazał się dzisiaj najbardziej wszechstronnym kierowcą. Jechał pewnie i bezbłędnie zarówno w trudnych mokrych warunkach na początku wyścigu, jak i na przesychającym torze. Niemiec został dzisiaj najmłodszym zwycięzcą wyścigu F1 w wieku 21 lat i 73 dni, odbierając tym samym rekord Fernando Alonso, który 24 sierpnia 2003 roku zwyciężył w wieku 22 lat i 26 dni.

Po wczorajszych kwalifikacjach ten wyścig po prostu trzeba było obejrzeć. Trzech czołowych kierowców Formuły 1 i zarazem pretendentów do tytułu mistrzowskiego nie awansowało do pierwszej dziesiątki. Byli to: Robert Kubica, Kimi Raikkonen oraz Lewis Hamilton.

Ze względu na trudne warunki na torze sędziowie zdecydowali, że start do GP Włoch odbędzie się za samochodem bezpieczeństwa. Do okrążenia instalacyjnego nie ruszył, startujący z czwartej pozycji Sebastien Bourdais, który ostatecznie przystąpił do wyścigu z pit lane. Pierwsze okrążenie obyło się bez karambolu, a wszyscy zawodnicy bezpiecznie przejechali pierwszy zakręt. Mimo iż warunki na torze były trudne i nie raz dochodziło do kontaktów między kierowcami walczącymi o pozycje, wyścigu nie ukończył jedynie Giancarlo Fisichella, który podczas ataku na Davida Coultharda uszkodził przednie skrzydło i na dojeździe do zakrętu Parabolica wypadł z toru.

Lewis Hamilton startujący z 15 pola w pierwszej części wyścigu dał popis jazdy po mokrym torze, bez większych problemów wyprzedzając po kolei wszystkich swoich rywali. Brytyjczyk do czasu swojego pierwszego pit stopu, który pierwotnie miał być jedynym postojem zdołał przedrzeć się na drugą pozycję tuż za prowadzącego od startu do mety Sebastian Vettela.

Pech chciał iż pogoda ponownie spłatała figla kierowcom i z zapowiadanego deszczu na tor spadło zaledwie kilka małych kropel. Na 27 okrążeniu Lewis Hamilton zjechał do boksu, został zatankowany do mety i założył nowe opony na mokrą nawierzchnię. Dwa okrążenia później na swój drugi zjazd zdecydował się Nick Heidfeld, który jako pierwszy kierowca na torze założył opony przejściowe. Od tej chwili wszyscy kierowcy mający przed sobą postoje zakładali już opony przejściowe. Szybką zmianą strategii popisali się także stratedzy zespołu Ferrari, którzy skrócili pierwszy postój Kimiego Raikkonena, tankując mniej paliwa. Gdy większość kierowców była już na oponach przejściowych Lewis Hamilton musiał ponownie zjechać do boksu na zmianę opon, pozwalając w ten sposób liderowi wyścigu pewnie kontrolować sytuację.

Na całym zamieszaniu najlepiej wyszedł Robert Kubica, który z maksymalnie opóźnionym jedynym postojem zdołał założyć opony przejściowe i ukończyć wyścig na trzecim miejscu przed Fernando Alonso, Nickiem Heidfeldem, Felipe Massą, Lewisem Hamiltonem i Markiem Webberem.

Kimi Raikkonen przekroczył linię mety na 9 pozycji i nie wywiózł z Włoch żadnego punktu, pozwalając tym samym umocnić się Kubicy na trzeciej pozycji w mistrzostwach świata. Felipe Massa po wyścigu w Monzy traci do Hamiltona zaledwie jeden punkt.

Mimo iż na podium zabrakło czerwonego Ferrari, włoscy kibice usłyszeli swój hymn dzięki fenomenalnej jeździe po zwycięstwo Sebastiana Vettela.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasPunkty
1 de Sebastian Vettel 1:26:47.454 10
2 fi Heikki Kovalainen McLaren + 12.512 8
3 pl Robert Kubica BMW Sauber + 20.471 6
4 es Fernando Alonso Renault + 23.903 5
5 de Nick Heidfeld BMW Sauber + 27.748 4
6 br Felipe Massa Ferrari + 28.816 3
7 gb Lewis Hamilton McLaren + 29.912 2
8 au Mark Webber Red Bull + 32.048 1
9 fi Kimi Raikkonen Ferrari + 39.468
10 br Nelson Piquet Jr Renault + 54.445
11 de Timo Glock Toyota + 58.888
12 jp Kazuki Nakajima Williams + 1:02.000
13 it Jarno Trulli Toyota + 1:05.900
14 de Nico Rosberg Williams + 1:08.600
15 gb Jenson Button Honda + 1:13.300
16 gb David Coulthard Red Bull +1 okr.
17 br Rubens Barrichello Honda +1 okr.
18 fr Sebastien Bourdais +1 okr.
19 de Adrian Sutil Force India +2 okr.
20 it Giancarlo Fisichella Force India +41 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

142 KOMENTARZY
avatar
Master666

16.09.2008 12:36

0

kumahara - pomyłka, to nie ja napisałem "że HAM pojechał świetnie, gdyż zyskał 8 pozycji". Ale nie ważne... Jak już powiedziałem Kubica ma swoje 3 miejsce bardziej dzięki strategii, niż swojej jeździe w tym wyścigu (oczywiście nic mu nie ujmując-przepraszam za powtórzenie). Ale zawsze mówię, że szczęście sprzyja lepszym, więc nie będę wspominał o pechu Hamilton'a. W tym wyścigu klasę pokazał Sebastian Vettel, dlatego że w mało konkurencyjnym bolidzie (gorszym również od bolidu Roberta) potrafił wygrać wyścig. I nie mów mi, że Robert miał gorzej ustawiony bolid, bo akurat my wiemy o tym najmniej. Więc w tej ankiecie wyraźnie można dostrzec subiektywizm u większości Polaków. Widać wyraźnie, że niektórzy robią Boga z Roberta zamiast mu zwyczajnie kibicować. Identycznie jest na brytyjskich forach, na które od czasu do czasu zaglądam. Tam już prawie Lewis'a "wynieśli na ołtarze". Odnośnie kibicowania... Jednak zdziwisz się, ale kibicuję właśnie Robertowi, ponieważ jeździ stanowczo, kalkuluje, zbiera regularnie punkty, mądrze myśli. Jedynie brakuje mu odrobiny odwagi i szaleństwa, ale nie każdy może mieć wszystko! Dobrze wiemy, iż jego szanse na tytuł są znikome, z powodu "sprzętu" jaki posiada, tak więc jeśli miałbym postawić pieniądze na któregoś z "pierwszej trójki", wybrałbym Lewis'a Hamilton'a. Od wyścigu na Silverstone, po fatalnym błędzie w Kanadzie pokazuje mi klasę Michaela Schumachera, którego poczynania długi czas śledziłem. Jeździ agresywnie, przez co niebezpiecznie, ale kto nie ryzykuje ten nic nie wygrywa. Potrafi wyprzedzać i walczyć o pozycje. Posiada bolid zdolny wygrywać. A przede wszystkim jeździ piekielnie szybko. Czegóż więcej potrzeba do mistrzostwa? Chyba jedynie odrobiny szczęścia. Jego wypowiedzi są "niewyparzone", przez co sporo razy musi się tłumaczyć, ale to nie wpływa na to jakie umiejętności prezentuje na torze. Dlatego też Lewis Hamilton jest moim faworytem. Jak wiadomo kibicuję również McLarenowi, więc chciałbym, aby Kubica jeździł w McLarenie, ale to tylko moje marzenia... Po pierwsze nastąpiłaby pewnie powtórka duetów Prost-Senna, lub Alonso-Hamilton, kiedy to Kubica jeździłby z Hamilton'em (Kontrakt Hamilton'a z McLaren'em wygasa w 2012 roku) Po drugie spędził większość swojego życia we Włoszech, więc prędzej będzie jeździć w Ferrari. A po trzecie uważam, że Robert nie zmieni teamu w najbliższym czasie... Pozdrawiam


avatar
poppolino

12.09.2022 21:37

0

Zwycięstwo #1 Jako że już za 2 miesiące będzie mieć miejsce pożegnalny wyścig Seba w F1, od dzisiaj do weekendu w Abu planuje obejrzeć wszystkie jego wygrane wyścigi do końca. W końcu jestem jego fanem, a to do czegoś zobowiązuje. (Choć pewnie i tak nikt nigdy nie ujrzy tego komentarza.) A więc zaczynamy powrót do przeszłości... W tym wyścigu Seb po prostu pokazał klasę. Gość 21 lat na karku, w bardzo trudnych warunkach jedzie jak profesor i wygrywa wyścig. Jestem wręcz przekonany że baaardzo dużo w tym sporcie osiągnie. Cieszy bardzo podium Roberta. Mało wskazywało na początku że będzie tak wysoko, ale jednak stratedzy w BMW rozegrali to bardzo dobrze. Mam nadzieję że to nie będzie jeszcze ostatnie słowo RK w walce o majstra. Hamilton dzisiaj może nie tyle rozczarował, ale pozostawił po sobie niezbyt miłe wrażenie. Musi trochę opanować tą agresję bo kiedyś kogoś zabije. Massa tuż tuż w generalce, będzie walka. No i cieszy punkcik Webbera. 4 wyścigi do końca, niech się dzieje...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu