Dwukrotny mistrz świata Fernando Alonso został ukarany grzywną w wysokości 10 000 euro i dostał reprymendę za ścięcie wjazdu do boksów podczas treningów do Grand Prix Europy.
"Musisz zostać po właściwej stronie białej linii, a dziś mi się to nie udało. To mój błąd" - przyznał Hiszpan.
Początek wjazdu do boksów znajduje się na linii wyścigowej ostatniego zakrętu, choć kierowcy nie uważają, by projekt mógł w jakikolwiek sposób wpłynąć na bezpieczeństwo.
"Z zewnątrz trudno jest zobaczyć, kto wjeżdża do boksów, w przeciwieństwie do sytuacji, gdy jesteś w aucie. Jeśli samochód przed tobą wjeżdża do boksów, widzisz, że hamuje troszkę później, a gdy ty wjeżdżasz do boksów, sam hamujesz później" - zapewnił Alonso.
Także Robert Kubica zgadza się z Hiszpanem: "Sądzę, że wjazd jest całkiem fajny i wymagający, jeśli spojrzysz na szczegóły, zobaczysz kto wjeżdża do boksów, a kto nie. Jeśli chcesz zjechać, hamujesz kilka metrów później."
22.08.2008 18:27
0
nieźle, nieźle.. wyścig będzie SUPER
22.08.2008 18:52
0
Kubek 1 ;D
22.08.2008 18:58
0
Dla Ferniego 10 000 to jest pestka przy tym co zarabia heh tylko sedziowie sie osmieszyli.
22.08.2008 18:58
0
ciekawe jak to sie potoczy, już jutro kwalifikacje.. z tych nerów to ja nie zasne:D
22.08.2008 19:09
0
fajnie go załatwili w jego kraju
22.08.2008 19:30
0
myślisz,że on to odczuje ;) ? wolałby zapłacic niż stracic kilka miejsc juz na starcie ;))
22.08.2008 19:59
0
sedziowi sie nie osmieszyli tylko sa sprecyzowane zasady ktoruch sie trzeba trzymac. w przypadku gdyby go nie ukarali a ktos inny by popelnil wykroczenie z innej beczki mialby podstawy aby protestowac przeciw karze...
22.08.2008 20:48
0
cool
22.08.2008 21:04
0
bedzie super
22.08.2008 21:18
0
Fernando musi uważa następnym razem chociaż kare którą dostał wcałe nie odczuje nadrobi sobie czymś innym
22.08.2008 21:39
0
Nie od dziś wiadomo, że kierowcy, przy swoich zarobkach, wolą raczej dostawać kary finansowe, niż tracić pozycje na starcie. Podoba mi się w Alonso to, że potrafi się przyznać do błędu, i pomimo że to dwukrotny mistrz świata, nie wykręca się i nie ściemnia jak Hamilton, który próbował tłumaczyć dzisiaj swoją słabą pozycje w treningu.
22.08.2008 21:40
0
może nie potrzebne to porównanie, zaraz będzie wojna...
22.08.2008 21:49
0
22 21:39:44 sivshy ZGADZAM SIĘ :-)
22.08.2008 23:57
0
oj coś panowie z redakcji pomieszali w tym niusie, czytałem na oficjalnej stronie f1 wywiad z m.in. robertem i alonsem i tam wyrażnie widac że to nie robert zgadza sie ze zdaniem fernando co do wjazdu na pit, a własnie fernando zgadza sie z tym co powiedział robert, że wjazd jest fajny... mała różnica a jaka subtelna :)
23.08.2008 00:40
0
sivshy, porównanie jak najbardziej trafne bo prawdziwe...
23.08.2008 12:20
0
tak, trafne, ale myślałem że wywoła ono flamewar, a tu miłe zaskoczenie :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się