WIADOMOŚCI

Massa odpowiada na krytykę
Massa odpowiada na krytykę
Podczas ostatnich testów na niemieckim torze Hockenheim Felipe Massa postanowił wypowiedzieć się na temat ostatniego wyścigu. Po Grand Prix Wielkiej Brytanii wiele osób krytykowało Brazylijczyka za jego postawę w wyścigu, podkreślając jego błędy.
baner_rbr_v3.jpg
Jednak Massa twierdzi, że większość błędów nie była jego winą, a odpowiedzialność za nie zrzuca na złą strategię.

“Prawdę mówiąc nie przejmuję się tym, co mówią inni ludzie. Wiem, co mam robić, wygrałem wiele wyścigów w tym roku, więc naprawdę nie przejmuję się tym.”

„Na pewno pierwszy spin był błędem, zdecydowanie, ale potem za każdym razem jak byłem na torze mieliśmy złe opony na takie warunki, więc nie mogę powiedzieć, że to tylko przeze mnie, to pochodziło również z naszej strategii.”

„W każdym razie na Silverstone popełniliśmy wiele błędów, wiemy to i pracujemy w każdym obszarze żeby ich nie powtórzyć. To część gry. Nie jesteśmy jedynym zespołem, który popełniał w tym roku błędy. To część gry i musimy skupić się na następnym wyścigu."

Dodał również, że sprawa tegorocznych mistrzostw wciąż jest otwarta. Obecnie Ferrari prowadzi w klasyfikacji konstruktorów, natomiast Felipe Massa i Kimi Raikkonen mają tyle samo punktów co lider mistrzostw Lewis Hamilton.

„Mistrzostwa są otwarte, wciąż jesteśmy z przodu w klasyfikacji konstruktorów, więc w tej chwili nie ma o co się martwić."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

48 KOMENTARZY
avatar
hot dog

12.07.2008 11:41

0

pz0 dobre podsumowanie polmetku sezonu. Wcale nie wykluczal bym Kubicy z walki majac na uwadze zeszly zezon gdzie do konca nie wiadomo bylo kto wygra. Majac na uwadze obecny sezon i w miare konkurencyjny bolid BMW mysle ze moze byc ciekawa koncowka. Jezlei ktos ma sie ocknac to liczylbym na Raikkonena. Hamilton to wielka niewiadoma w najmniej spodziewanym momencie cos mu sie przydarzy. Massa mysle ze ma duzo do udowodnienia sobie i zespolowi wiec tez moze namieszac. A Kubica jezdzi bez presji ma robic swoje i byc moze cos wywalczy.


avatar
kumahara

12.07.2008 12:31

0

Jak najbardziej popieram dwa poprzednie posty.


avatar
pz0

12.07.2008 13:01

0

kumahara jak możesz poprzeć te dwa komentarze skoro ja twierdzę że Kubica nie jest kandydatem do tytułu (obym się mylił), a hot dog widzi Kubicę w tej roli.


avatar
kumahara

12.07.2008 13:09

0

pz0, oprócz ostatniego zdania, popieram, bo też uważam jak hot dog, że Robert nie jest bez szans na tytuł. OK?


avatar
leo_

12.07.2008 14:35

0

Jak najbardziej, Kubica ma szanse na tytuł. Dodałbym jeszcze, że BMW też ma szanse na tytuł w klasyfikacji konstruktorów.


avatar
pz0

12.07.2008 15:00

0

Szanse to ma nawet ForceIndia i Sutil albo Fisico. Do zrobienia jest jeszcze 90 punktów. Realne szanse ma któryś z trzech liderów. Nawet gdy Kubica był liderem to stawiałem go najwyżej na czwartym miejscu na koniec sezonu. Mario też widzi że szanse są nikłe i dlatego nie mają zamiaru się nadmiernie wysilać nad modelem F1.08


avatar
cezarnation

12.07.2008 15:33

0

Felipe będzie mistrzem świata, a jak nie on to Kimi. Massa będzie walczył do upadłego bo ma wielką szansę tak jak Kimi w zeszłym roku. Innej opcji nie widzę. FORZA FERRARI.


avatar
Niespokojny

12.07.2008 22:01

0

Wszystkiemu winne króliki przy torze!Massa je płoszył,a Robert poszedł na całego i chciał ustrzelić jednego! ...nie wiecie,czy mu się udało? ;-)


avatar
Voight

12.07.2008 22:30

0

A ja się z Tobą pz0 w pełni zgadzam. "Zdobędzie go [tytuł] ten który najszybciej się obudzi i zacznie jeździć równo i skutecznie" Bardzo trafne zdanie


avatar
LukeOne

13.07.2008 19:38

0

Gdyby ktoś z was grał w symulatory to by wiedział że czasem nerwy puszczają i sie jedzie ostro i agresywnie a na takiej nawierzchni to bankowy spin no ale on tutaj dużo nie stracił z tego co pamiętam, to moja hipoteza.


avatar
jaros69

14.07.2008 09:03

0

ja mam wrażenie zę na szybkich i szerokich torach Massa jest świetny dlatego że wiatr chłodzi mu głowę ?! a tak poważnie Massa jechał w Monaco nieźle ( wygrał z RAI ) w tym sezonie wygrał kilka wyścigów pokazując świetna jazdę. Także nie sposób tego nie doceniać.


avatar
LukeOne

14.07.2008 11:13

0

W Monaco to Massa wjechał do jakiejś dziury wogóle więc nie można powiedzieć że pojechał fantastycznie ale co do wygranych to nie jeden kierowca by chciał na koncie taki wynik. A każdy kto go krytykuje pewnie jakby wsiadł do formuły :> to by sie popłakał że tak hałasuje i wogóle nic nie widze chce do domu :(


avatar
darecky3

14.07.2008 23:31

0

dokladnie, nie widze najmniejszego sensu porownywac pulpit kompa do realnego bolida. Ty masz gierke pare dni, jedziesz, pijesz kawe albo jeszcze kurzysz faje przy tym gadasz przez komore a oni scigaja sie cale zycie w realu a nie dlatego ze zlozyli podanie do pracy bo im sie ten zawod podoba. Do trakcji sie nie czepiajcie bo jak sie przesiadziesz z klasy nizszej na krolewska to tak jakbys z malucha do poldka przekoczyl a w tym sporcie to juz jakies 250 rumakow wiecej i ciezko je kontrolowac. Umiejetnosci sa wazne. jesli Massa nie umie teraz to bedzie umial w koncu az jak to inni napisali ocknie sie. Jesli chodzi o realne szanse Roberta to powiem tak: ciezko mi to pisac ale taka jest prawda ze prawie kazde podium Robert wywalczyl fartem i sam tego nie ukrywa, lidera MS jak szybko zdobyl tak szybko stracil oczywiscie jezdzac caly czas "ockniety" przy reszcie "przycmionej". Zgadzam sie z wypowiedzia,ze Robert jezdzi "constance". Co wywalczy na kwalifikacjach tak dowozi do mety. Wyrywczy nie jest, przy czym duzo tez traci, badzmy uczciwi. Sympatyzuje z nim ale licze sie z tym ze BMW w konstrukcji to 3 miejsce max a indywidualnie najwyzej 4-te albo 5-te. Trzymam kciuki zebym sie mylil i bedzie lepiej...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu