W obecnym sezonie funkcję samochodu bezpieczeństwa dzielą ze sobą pojazdy Astona Martina i Mercedesa. Podczas Grand Prix Holandii światło dzienne będzie mógł ujrzeć ulepszony Aston Martin - poprzednika, model Vantage, zastąpi od teraz Vantage S.

Aston Martin Vantage S to model o maksymalnej prędkości 325 kilometrów na godzinę, czyli ok. 11 km/h więcej od używanego wcześniej poprzednika. Prędkość "od zera do setki" uzyskuje on w czasie 3,4 sekundy. Wewnątrz pojazdu znajduje się czterolitrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 680 KM i momencie obrotowym 800 Nm.

Zmian w nowym Astonie dokonano też w obrębie tylnego spojlera. Użyto na nim malowania znanego z bolidu Astona Martina, a fluorescencyjne, zielone detale będą miały na celu zwiększenie widoczności pojazdu. Szef marketingu w Astonie Martinie Alex Long tak wypowiada się na temat nowego modelu:

"Ten samochód zaprojektowano właśnie z myślą o prestiżowej roli samochodu bezpieczeństwa na wyścigach F1, a jego widok będzie źródłem ogromnej dumy dla naszych pracowników i klientów, kiedykolwiek tylko zostanie wezwany do przodowania stawce. Jeżeli chodzi o promowanie marki, nic nie może się równać z Formułą 1, a my jesteśmy wyłącznie dumni, że możemy brać udział w najlepszym widowisku na świecie."

Samochód bezpieczeństwa od Astona ostatni raz wyjechał na tor podczas deszczowych warunków w Belgii. Brytyjski producent dostarcza samochody bezpieczeństwa od sezonu 2021, dołączając wówczas do Mercedesa, który wcześniej posiadał tę umowę na wyłączność. Aston Martin i Mercedes są też producentami aut medycznych w F1 - pierwszy producent używa modelu DBX707, drugi zaś GT 63 S 4Matic+.