Kierowcy Saubera przez cały niedzielny wyścig plasowali się w środku stawki. Swój drugi w tym sezonie wynik na punktowanej pozycji zdobył Brazylijczyk Gabriel Bortoleto. Przez większość wyścigu na ostatnim punktowanym miejscu podążał Nico Hulkenberg, ale ten został w pewnym momencie zmuszony do drugiego zjazdu po nowe opony i nie odzyskał on już swojej poprzedniej pozycji.

Nico Hulkenberg, P12

"Ten wyścig okazał się być dość nietypowym już od samego początku - kiedy czekaliśmy ponad godzinę po pierwszym okrążeniu formującym, czekając na poprawę warunków. Bycie zaledwie jedną sekundę z dala od punktów oczywiście zawsze jest czymś rozczarowującym. Musieliśmy zrobić drugi pit-stop na około 11 okrążeń przed końcem - stan moich przednich opon drastycznie się pogorszył, miałem też problemy z ich blokowaniem oraz podsterownością. Tak naprawdę nie mieliśmy szansy na zostanie na torze, zwłaszcza, że miałem ustawienia z większym dociskiem niż jadący za mną Pierre Gasly. Z tego powodu postawiliśmy na zjazd i próbowaliśmy odzyskać te pozycje, ale niestety to się nie powiodło. Nasze tempo było jednak dobre i poczyniliśmy postęp. Gabi zyskał parę cennych punktów, ważnych dla klasyfikacji konstruktorów. Znowu pokazaliśmy, że jesteśmy konkurencyjni w środku stawki, a to pozytywna wiadomość w świetle wyścigu w Budapeszcie za tydzień."

Gabriel Bortoleto, P9

"Cieszę się, że udało mi się wrócić dzisiaj do czołowej dziesiątki. Warunki stanowiły spore wyzwanie - początek na mokrej nawierzchni i późniejsze przesychanie toru to zawsze coś nieprzewidywalnego - ale my utrzymaliśmy skupienie, dokonaliśmy słusznych wyborów i dowieźliśmy 9. pozycję. Ogólnie jestem zadowolony z przebiegu wyścigu: czuję, że udało nam się wydobyć wszystko, co tylko mogliśmy z naszego pakietu. Przez cały weekend mieliśmy solidne tempo i kieruję tutaj podziękowania dla zespołu za samochód, w którym czułem się dobrze podczas każdej sesji. Oczywiście jako kierowca zawsze chcesz walczyć o wyższe pozycje, ale był to dobry wynik i kolejny krok naprzód. Zdobyliśmy dwa punkty, a to bardzo wzmacnia moją pewność siebie przed następną rundą w Budapeszcie już za kilka dni. Czuję, że zmierzamy w dobrym kierunku, a ja nie mogę się doczekać dalszego naciskania, tak aby zakończyć pierwszą połowę mojego debiutanckiego sezonu w wysokiej formie."