Williams od początku sezonu zadziwia i pokazuje swój potencjał. Alex Albon póki co, pokonuje swojego nowego kolegę z zespołu, Carlosa Sainza, podczas każdego weekendu. Nie zmieniło się to w kwalfikacjach do wyścigu w Japonii, gdzie Albon zajął 9. miejsce. Carlos Sainz wywalczył dopiero 12. pozycję, która po karze od sędziów, za zajechanie drogi Hamiltonowi, zamienia się na 15. pole startowe. Williams jednak jako zespół ma dużo do pokazania w tym sezonie.

Alex Albon, P9

"Nie było źle! Jestem zadowolony z Q3. Mamy całkiem powtarzalne osiągi bolidu. Moje najlepsze okrążenie było czuć inaczej niż całą resztę okrążeń. Musimy to wszystko przejrzeć i zrozumieć czemu tak to się zmieniło, ale to okrążenie było takie jakie chciałem, żeby było. Balans, za którym goniłem, był tam. Jest parę zakrętów na torze, gdzie mamy problemy, jednak, jeśli uda nam się poprawić w tych miejscach, będziemy nawet bardziej konkurencyjni. Wygląda na to, że jutro zacznie się od mokrej nawierzchni, a potem będzie progresywnie schnąć, więc wyczucie, kiedy będzie trzeba zjechać do boksu będzie ważne. To powinien być dobry wyścig."

Carlos Sainz, P12 (kara +3 pozycje)

"Mam mieszane odczucia. Udało nam się zrobić duży progres podczas tego weekendu, mam poczucie większego komfortu w samochodzie. Jest parę rzeczy, które należy dopasować to tu, to tam, jednak ten tor wymaga dużo pewności siebie, ale czuję, że zrobiliśmy postępy. Z drugiej strony, straciłem około jednej dziesiętnej sekundy w trzecim sektorze na moim ostatnim okrążeniu, więc Q3 było osiągalne i oczywiście nie jestem zadowolony z tego, że nie udało się przejść dalej. Jednak staram się wyciągnąć pozytywy z dzisiejszej sesji i skupić się na wyścigu, gdzie postaramy się zrobić wszystko, by zdobyć parę punktów i mieć udaną niedzielę."