W najbliższy weekend Formuła 1 powróci na kultowy tor Suzuka, gdzie rozegrane zostanie GP Japonii. Dla wielu kierowców i zespołów jest to szczególny wyścig ze względu na charakterystykę toru i panującą na nim atmosferę wyścigowego święta.

Jedyna w swoim rodzaju pętla w kształcie "ósemki" charakteryzuje się także kilkoma świetnymi sekcjami, jak chociażby eski Senny otwierające okrążenie oraz legendarne Spoon, czy 130R.

Atmosferę na padoku i wokół toru zapewniają również japońscy kibice, którzy szykują dla swoich ulubionych kierowców podarunki w postaci ręcznie robionych, często bardzo efektownych i pracochłonnych niespodzianek.

Z tego powodu część ekip strata się w jakimś stopniu odwdzięczać im i również szykuje na tę rundę mniejsze lub większe zmiany w swoich malowaniach.

Pierwszym zespołem, który przed trzecim wyścigiem sezonu poinformował o dokonaniu zmian w swoim malowaniu jest Haas, który specjalnie na tę rundę dodał nieco różu na swój bolid, nawiązując tym samym do kolorów kwitnącej wiśni.

"Aby uczcić oficjalne rozpoczęcie sezonu kwitnienia wiśni w Japonii, zespół MoneyGram Haas F1 Team składa hołd "sakurze" poprzez specjalne malowanie bolidu na Grand Prix Japonii" pisano w oświadczeniu prasowym zespołu. "Popularny motyw kwiatów wiśni pojawi się na VF-25 oraz w cyfrowych materiałach podczas całego tygodnia wyścigowego."