Pierwsze punkty karne zostały przyznane w tym sezonie F1. Otrzymał je Jack Doohan za incydent ze sprintu na Shanghai International Circuit.

Kierowca Alpine otrzymał dwa takie oczka i dodatkowe 10 sekund za kolizję z Gabrielem Bortoleto na samym finiszu sprintu. Sędziowie nie mieli wątpliwości co do winy Australijczyka, zważywszy na zblokowane przez niego koła. Ponadto nie znajdował się na szczycie zakrętu nr 14 przy próbie tego ataku, a sędziowie nie przyjęli także jego tłumaczeń o kontrolowaniu całego manewru.

Karę, lecz już finansową otrzymało również Racing Bulls za niebezpieczne wypuszczenie Isacka Hadjara przed Maxa Verstappena w alei serwisowej w czasie Q3. Zespół sam przyznał się do popełniania błędu, za co wymierzono mu grzywnę w wysokości 5000 euro.

Arbitrzy przyglądali się także domniemanemu blokowaniu Lance'a Strolla przez Olivera Bearmana w czasówce oraz kolizji Liama Lawsona z Doohanem w sprincie. W obu przypadkach nie zdecydowali się jednak na podjęcie żadnych działań.

Tabelę z puntami karnymi i reprymendami kierowców można znaleźć TUTAJ.