Dzięki znakomitemu występowi Fernando Alonso, który zameldował się na mecie na czwartej pozycji, zespół Renault jest zadowolony z wyścigu, mimo iż drugi kierowca, Nelson Piquet nie dotrwał do końca wyścigu. Zarząd teamu podkreśla znakomitą jazdę Alonso, który wykorzystał wszystkie okoliczności, aby znaleźć się tak wysoko na mecie.
Fernando Alosno:"To był bardzo dziwny wyścig, z dużą ilością wyprzedzeń, incydentów i problemów mechanicznych. Udało nam się wykorzystać wszystkie okazje w wyścigu i osiągnąć dobry rezultat, co na pewno da zespołowi więcej pewności na resztę sezonu. Musimy jednak dalej pracować, aby lepiej przygotowywać się do kwalifikacji i aby mieć lepsze tempo w wyścigu. Jednak dzisiejszy rezultat jest dla nas bardzo ważny."
Nelson Piquet:
"Dobrze wystartowałem i udało mi się zdobyć kilka pozycji po pierwszych okrążeniach, co było nieco szaleńcze. Jednak na starcie zostałem uderzony i mój bolid doznał uszkodzeń, co nie pozwoliło mi dojechać do mety. Oczywiście jestem rozczarowany, ale również nauczyłem się wiele i już nie mogę się doczekać wyjazdu do Malezji, aby tam uzyskać lepszy rezultat. Tor Sepang znam lepiej, więc na pewno będzie mi tam łatwiej."
Flavio Briatore (dyrektor wykonawczy):
"Czwarte miejsce Fernando to świetny wynik jak na początek sezonu. Jechał naprawdę wspaniale, walcząc od samego początku. Mimo, iż dwa razy sporo straciliśmy przez pojawienie się samochodu bezpieczeństwo, to co zrobił Fernando było naprawdę wyjątkowe."
"W szczególności wyprzedzenie McLarena w końcówce wyścigu było naprawdę spektakularne. Musimy jeszcze dużo pracować, ale zachęcające jest to, że nie tylko my potrzebujemy ulepszeń. Jeśli chodzi o Nelsona to był to dla niego pierwszy wyścig i na pewno bardzo trudny. Jestem jednak pewien, że ta lekcja sporo go nauczyła. Jestem przekonany, że w następnych wyścigach spisze się lepiej."
Pat Symonds (dyrektor inżynierów):
"Myślę, że dzisiejszy występ Fernando był po prostu wspaniały. Wykorzystał maksimum tego, co mu daliśmy i nawet więcej. Mieliśmy raczej pecha z powodu samochodu bezpieczeństwa i zastanawialiśmy się nad zmianą taktyki, udało na m się jednak wyjść z tego obronną ręką."
"Fernando po zmianie opon borykał się z ich dużym zużywaniem, co sprawiało, ze bolid był podsterowny. Nelsona pech nie opuszczał, już na stracie został uderzony i tył samochodu został poważnie uszkodzony. Bardzo ciężko było mu jechać, na co zwracały jego słabe czasy. W ostatecznym rozrachunku nie ukończył wyścigu, ciągle badamy, co było tego główną przyczyną."
16.03.2008 19:51
0
Renault to w porządku zespół, a Alonso bardzo dobry kierowca...
16.03.2008 19:55
0
renault lubie bardzo... bo wrocil alonso.. moj idol z sezonu 2006/2007. dalej jest:)
17.03.2008 11:21
0
Szacun dla Alonso....
17.03.2008 14:29
0
Alonso - wielka klasa, ale Nelson był beznadziejny. To przez jego podjazd do wewnętrznej na starcie było takie zamieszanie i 3 pojazdy musiały się wycofać. Moim zdaniem jest zbyt narwany. Już w treningach jeździł słabiuteńko. Debiut go nie tłumaczy, bo sporo jeździł zeszłego roku na testach. Jak na razie największa lipa. Mam nadzieję, że Renault nie będzie żałowało i Nelson dorośnie.
17.03.2008 15:15
0
szczególnie to ja bym sie z nesinho i jego postawy niecieszył
17.03.2008 17:02
0
ludzie przeciez flawio chodzilo o to wyprzedzenie na zakrecie 13 gdzie heiki walczyl(juz nie pamietam z kim) a fernando wcisnal sie korzystajac z ich walki miedzy soba!! czyli jednym slowem gdzie dwoch sie bije tam trzeci korzysta!!
17.03.2008 17:05
0
flavio* przepraszam za pomylke
19.03.2008 17:42
0
Zapraszam na wypasioną stronkę www.motocykledxd.pl.tl.Na tej stronce mam bardzo dużą ilość ciekawych podstron o wszystkim np.TELEWIZJE ONLINE,ciekawe kawały, bramkę sms;zdjęcia,schematy i filmiki o motorach;filmiki o spryciarzch,WSZYSTKIE ODCINKI WŁADCÓW MÓCH WRZUCANE KILKA MINUT PO EMISJI TV,WYSZUKIWARKE, zapraszam!!!!!!!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się