WIADOMOŚCI

  • 13.03.2008
  • 10834
Dennis: brakuje Alonso
Dennis: brakuje Alonso
Ron Dennis stwierdził dziś, że pomimo powszechnie znanych problemów z zeszłego sezonu z Fernando Alonso, teraz brakuje go w zespole McLarena. Alonso doszedł do porozumienia z szefami zespołu, rozwiązał kontrakt i po roku odszedł z teamu z Woking, wrócił do Renault.
baner_rbr_v3.jpg
Dennis zapytany o to, czy brakuje mu Hiszpana odpowiedział:

„Oczywiście, ponieważ Fernando jest jednym z najlepszych kierowców na świecie. Myślę również, że jemu będzie brakowało nas, ponieważ mieliśmy konkurencyjny bolid. Jednak sprawy po prostu nie potoczyły się tak, jakby tego chciały obie strony.”

Fernando Alonso zdążył już odpowiedzieć na słowa Dennisa. Zapytany na dzisiejszej konferencji prasowej, co sądzi o wypowiedzi swojego byłego już szefa powiedział:

„Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to. Jestem bardzo skoncentrowany na pierwszym wyścigu. Mamy jeszcze dużo pracy z bolidem do wykonania, jeżeli chcemy być konkurencyjni tak, aby walczyć w wyścigach, wygrywać, tak więc nie obchodzi mnie co mówią ludzie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

92 KOMENTARZY
avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 21:39

0

Pieter: zgadzam się z Twoim postem. Co do Michaela Schumachera to był faworyzowany :-) Ci co od lat interesują się tym sportem na pewno to potwierdzą.


avatar
qwert

13.03.2008 21:40

0

Dawno tu nie zaglądałem. Widzę, że AndrzejOpolski nadal prowadzi walkę z wiatrakami (podziwiam, ja już bym dawno stracił cierpliwość), a Ron i Lewis co nie powiedzą i tak są zawsze tymi najgorszymi. To już chyba stało się tu tradycją, że w każdej sytuacji trzeba na nich popsioczyć. Nic się nie zmieniło.


avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 21:42

0

... ale Michael był (jest, co pokazał na testach) także geniuszem kierownicy


avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 21:45

0

qwert: ja także straciłem cierpliwość ale czasami warto pokazać, że nie wszyscy myślą podobnie :-) Pozdrawiam.


avatar
tomtdk

13.03.2008 21:54

0

Pieter: co do msc jako kibic Ferrarki uwazam iz on nie zasluzyl na 7 tytulow najwyzej na 5-6. teraz nikt o tamtych grzechach nie pisze. moze dlatego ze kiedy niewielu z nas bylo swiadkami tych wydarzen na torze to nie bylo netu i przede wszystkim Kubka w F1.Nie bylo gdzie opinii wyrazic. ......AndrzejOpolski: Dla mnie dennis jest cynikiem ,wraz ze swoimi wypowiedziami, najlepszy kierowca a team z czolowki sie go pozbywa i tu jest cale kuriozum tej sytuacji.poz


avatar
hot dog

13.03.2008 21:54

0

No wlasnie cynizm polega na tym ze mogl powiedziec ze nie, nie brakuje mi Alonso. Gdyby faktycznie chcial aby Fernado pozostal to staral by sie go zatrzymac a sytuacja w Maclarenie byla by w tym roku podobna jak w 2007 czyli Alonso-Hamilton. A tu Ron mowi ze oczywiscie brakuje mi go...pomimo ze faktycznie nie mial ochoty aby Alonso pozostal w Team-ie z Woking.To jest smieszne i nie chce aby bylo to odbierane tak jak napisal qwert bo faktycznie to jest walka z wiatrakami ...Moge nie lubic Hamiltona ale nie umniejsze mu ze jest swietnym kierowca bo tak jest i kropka.


avatar
hot dog

13.03.2008 21:56

0

heheh tomtdk prawie w tym samym czasie:)


avatar
tomtdk

13.03.2008 21:58

0

Jezeli są tymi najgorszymi to zbieraja poklosie zeszlego sezonu. A i jeszcze jedno , nie lubie Alonso ale mam do niego szacunek za dwa tytuly, a do tego uwazam ze mcl nie byl w stosunku do niego fair. i nie chcialbym zeby z Kubkiem jezdzil w zespole. FERRARI BIERZ KUBICE.


avatar
tomtdk

13.03.2008 22:01

0

:)


avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 22:07

0

Cynizmem byłoby trzymanie na siłę Alonso w McLarenie. Jak można tego wymagać od Dennisa gdy każdy widział, że Alonso oczekiwał czegoś innego od zespołu a natomiast team miał swoją wizję pobytu u nich Fernando. Najgorsze co mogłoby spotkać Alonso i McLarena to ich dalsza współpraca w 2008r. Jestem pewien, że każda strona zakończyłaby ten sezon z uszczerbkiem na swoim wizerunku. hod dog, piszesz, że Ron mógł powiedzieć, że nie brakuje mu Alonso. Daję sobie rękę uciąć, że większość na naszym forum krzyczałaby w swoich postach jaki to Dennis cynik i kłamca bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powiedziałby, że nie odczuwa braku dwukrotnego mistrza świata gdy w teamie jeździe dwóch kierowców tylk oz rocznym stażem w F1.


avatar
hot dog

13.03.2008 22:16

0

Cynizm, postawa życiowa charakteryzująca się nieuznawaniem obowiązujących w danym środowisku praw i obyczajów, lekceważeniem przyjętych i uznanych wartości i zasad. Także doktryna filozoficzna. Pzyjętą przeze mnie wartoscia jest szczerosc i prawdomownosc...


avatar
tomtdk

13.03.2008 22:34

0

wlasnie tak tu jest. Niby czytamy ten sam tekst a wnioski rozne. co bylo wiemy, co bedzie mozemy tylko dywagowac.


avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 22:39

0

hot dog: przytoczaną przez ciebie definicją strzelasz sobie w stopę. Przecież to Alonso trafił do McLarena a nie odwrotnie. Więc to Alonso wykazał się, będąc kierowcą - pracownikiem McLarena cytują za tobą "postawą życiową charakteryzującą się nieuznawaniem obowiązujących w danym środowisku praw i obyczajów, lekceważeniem przyjętych i uznanych wartości i zasad". Wniosek: Alonso jest cynikiem gdyż ewidentnie nie uznał i zlekceważył zasady panujące w McLarenie.


avatar
tomtdk

13.03.2008 22:41

0

AndrzejOpolski> nie mogl on >alonso< zlekcewazyc czegos czego nie bylo.


avatar
hot dog

13.03.2008 22:42

0

Nie przeczytalem do konca chyba mojego postu przyjeta przeze mnie postawa to szczerosc i prawdomownosc i odnosi sie ona do wywiadu i pytania do Denisa. Nie odwracaj kota ogonem ...nie szukaj drugiego dna:)


avatar
lewusFIA

13.03.2008 22:44

0

Otóż to, " zasady panujące w McLarenie" , a to jest zasadnicza różnica od ogólnie przyjętych norm i zasad moralnych.


avatar
tomtdk

13.03.2008 22:46

0

jeszcze 3 kwadranse


avatar
hot dog

13.03.2008 22:47

0

Nie przeczytales - przepraszam


avatar
AndrzejOpolski

13.03.2008 22:58

0

hot dog: przeczytałem do końca i nie odwracam kota ogonem. Napisałeś co napisałeś a ja się do tego ustosunkowałem. Kończę tą dyskusję ponieważ prowadzi do nikąd. Nie zgadzam się z wami a wy ze mną. Chcecie postrzegać team z Woking jako wcielone zło pozbawione zasad - trudno. Moja interpretacja jest biegunowo różna od waszej.


avatar
hot dog

13.03.2008 23:06

0

Rozumiem ze chcesz konczyc ale nie wiem skad interpretuj za mnie czym jest Maclaren tylko na podstawie mojego negatywnego stosunku do Denisa.Ja nie jestem wszyscy kazdy ma jakies zdanie. Wazne aby je merytorycznie uzasadnial a nie pisal "nie bo nie" od tego jest forum. Moje zdanie jest takie ot tyle,szanuje Twoje pomimo ze moge sie z nim nie zgadzac:)milego treningu:-)


avatar
walerus

14.03.2008 13:48

0

Niech sobie Ron kupi dmuchanego Alonso i połozy w łóżku zamiast żony z którą się rozwiódł....


avatar
dziarmol

14.03.2008 18:25

0

Mclaren Mercedes sam w sobie nie jest zły to ludzie tam pracujący(czytaj Ron Dennis)czynią go negatywnym.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu