Russell: będę rozpychał się łokciami

Trzynaste kwalifikacje w tym sezonie i ósme wejście do Q2 przez George'a Russella. Kierowca Williamsa jak zwykle liczy przy takiej okazji na zaatakowanie wyższych lokat w wyścigu, lecz jak pokazała praktyka, jest to raczej mało prawdopodobne. Nicholas Latifi choć nie przerwał serii porażek z zespołowym partnerem, to nie zabrakło mu wiele do awansu do drugiego segmentu czasówki.

George Russell, P13
"Jestem naprawdę zadowolony z tych kwalifikacji. To był prawdziwy dreszczowiec. Musimy odwiedzać więcej takich torów, ponieważ są one dla nas bardzo ekscytujące, gdy musimy jechać na limicie. Po treningu nie byliśmy pewni tego, co inni robili, jak wypełniali swoje baki paliwa, ale po prostu nie wyglądaliśmy obiecująco i nie spodziewaliśmy się wejścia do Q2. Dlatego zajęcie tej 13. pozycji jest wspaniałe. Chcemy jutro walczyć, przedzierać się do przodu i choć będzie to trudne, to będę rozpychał się łokciami i zrobię, co tylko mogę."

Nicholas Latifi, P19
"Nasz poranny trening był nieciekawy, ponieważ symulację kwalifikacji przerwał mi problem z hamulcami. Straciliśmy sporo czasu i musieliśmy podjąć ważne decyzje odnośnie ustawień samochodu bez żadnych referencji. Nie było przez to idealnie w kwalifikacjach, ale i tak jestem zadowolony ze swojego okrążenia. Zmniejszyłem stratę z treningu i byłem tylko 0,15 sekundy od wejścia do Q2, więc mogę być zadowolony. To niesamowity tor. Nie mogę doczekać się jutrzejszego wyścigu, w którym spróbujemy uzyskać jakiś dobry wynik."