Lewis Hamilton przed drugim wyścigiem na torze Silverstone nie zdołał sięgnąć po pole position. Na mecie czasówki musiał uznać wyższość swojego kolegi z zespołu, który na średnim ogumieniu wyprzedził go o 0,063 sekundy. Trzeci był, zastępujący chorego na COVID-19 Sergio Pereza, Nico Hulkenberg.
Drugi weekend wyścigowy na torze Silverstone stanowi dla ekip już piątą rundę mistrzostw świata F1 w zaledwie sześć tygodni. Takie obciążenie po przestoju spowodowanym pandemią daje się we znaki wszystkim, ale zespół Mercedesa dalej pracuje ze szwajcarską precyzją.
Pogoda w okolicy toru Silverstone w ten weekend nie pomaga mechanikom i kierowcom. Przez cały czas jest bardzo ciepło i słonecznie. W sobotę temperatura powietrza nieco spadła, ale i tak plasowała się w górnej granicy 20 stopni Celsjusza.
Na pierwszy przejazd w Q3 kierowcy zróżnicowali dobór ogumienia. O ile w środkowym segmencie czasówki zawodnicy głównie jeździli na średnich oponach, w Q3 większość jednak chciała pokonać swoje szybkie okrążenia na miękkich kompletach opon. Część z nich, jak na przykład Daniel Ricciardo, od początku wyjechała jednak na średnim ogumieniu.
Po pierwszym przejeździe najszybszym czasem pochwalić się mógł Lewis Hamilton, który zbliżył się do granicy 1 minuty i 25 sekund. Valtteri Bottas stracił do niego na mecie 0,116 sekundy, a trzeci Ricciardo na średnich oponach był już o sekundę wolniejszy.
Na decydujący o wszystkim drugi przejazd w Q3 kierowcy Mercedesa i Daniel Ricciardo założyli do swoich bolidów średnie opony, podczas gdy reszta rywali na czele z Maksem Verstappenem z garażu wyjechała na miękkim ogumieniu.
Lewis Hamilton, który jako pierwszy przekroczył linię mety nieznacznie poprawił swój czas, ale Valtteri Bottas pojechał znacznie lepiej w drugim sektorze toru i ostatecznie okazał się szybszy od swojego kolegi o 0,063 sekundy.
Mimo, iż kierowcy Mercedesa swoje czasy ustanowili na średnich oponach, trzeci na mecie Nico Hulkenberg jadąc na miękkim ogumieniu stracił do Fina przeszło 0,9 sekundy.
Niemiec w swoim drugim występie z Racing Point w tym roku w końcu pokonało 0,3 sekundy Lance'a Strolla, który sesję zakończył z szóstym czasem. Dla Niemca nie był to jednak najlepszy wynik w karierze, gdyż już w swoim debiutanckim sezonie wraz z Williamsem w zmiennych warunkach na torze Interlagos zdołał wywalczyć pole position. Jutro będzie miał jednak świetną okazję do przerwania prześladującego go w niedzielne popołudnia pecha i zakończyć serię wyścigów bez wizyty na podium.
Między kierowcami Racing Point znaleźli się Max Verstappen i Daniel Ricciardo. Czołową dziesiątkę uzupełnili Gasly, Leclerc, Albon i Norris.
Przebieg Q1 i Q2
W pierwszej części czasówki tylko trzech kierowców wyjechało na tor na średnich oponach. Byli to obaj zawodnicy Haasa i George Russell z Williamsa. Reszta stawki od początku korzystała z miękkich opon.
Kierowcy Mercedesa, którzy zdominowali sesje treningowe na Silverstone, dobrze rozpoczęli również sesję kwalifikacyjną. Ostatecznie w Q1 szybszy był Valtteri Bottas. Fin o 0,08 sekundy wyprzedził swojego kolegę z zespołu. Trzeci czas zaliczył Alex Albon, który w końcówce o tylko 0,001 sekundy wyprzedził Maksa Verstappena.
Do Q2 nie udało się przejść: Kwiatowi, Magnussenowi, Latifiemu a także obu kierowcom Alfa Romeo, którzy zamykali stawkę.
George Russell z 15. wynikiem po raz kolejny zdołał awansować do Q2.
W drugiej części czasówki przed GP 70-lecia kierowcy zgodnie z przewidywaniami korzystali z opon średnich i twardych (Verstappen), unikając jak ognia najbardziej miękkiej mieszanki, która jutro na starcie skazywałaby zawodnika na zjazd po nowy komplet opon już po kilku okrążeniach.
Na takich oponach Valtteri Bottas po pierwszym przejeździe okazał się o blisko pół sekundy szybszy od Lewisa Hamiltona.
W końcówce sesji kierowcy Mercedesa wyjechali na tor na miękkich oponach, ale nie ustanowili na nich swoich szybkich okrążeń. George Russell podjął jednak wyzwanie i na miękkim komplecie opon, starał się przedostać do Q3 i wykorzystać fakt, że rywale nie chcą jutro startować na oponach miękkich. Szybko jednak okazało się, że nawet na takich oponach nie uda mu się awansować dalej. Brytyjczyk swoją próbę zakończył na 12 miejscu.
W ostatnich sekundach sesji Nico Hulkenberg zdołał przedzielić kierowców Mercedesa, a do Q3 nie przeszli: Russell, Grosjean, Sainz, Vettel i Ocon.
08.08.2020 23:21
0
Życzę Hulkowi jak najlepiej, oby w końcu udało mu się zdobyć to podium :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się