DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
12.12.2007 16:40
0
walerus-mój post to tzw. "joke" (nie bój się mojego halogena).
12.12.2007 16:45
0
jan55 >>wczesna godzina tylko pokazywała prawdziwych fanów f1 a nie fanów stworzynych w procesie kubicomanii<< czysta prawda. Ciekawe jaki % fanów "powstałych" w okresie "Kubicomanii" wstaje w nocy nie tylko na wyścig ale i na treningi? He he he :-)
12.12.2007 17:22
0
^ ja naprzykład wstaje,
12.12.2007 17:23
0
Właśnie Marti. Śmieszą mnie opinie osób, które są niewiadomo jakimi fanami F1 i pouczają mnie, a nie oglądają treningów i ich zainteresowanie F1 kończy się na kwalifikacjach, o ile mają czas je obejrzeć... Ja muszę oglądać wszystkie treningi, bo innej opcji nie widzę (w końcu trzeba wszystko przeanalizować jeszcze przed wyścigiem=P), a kwalifikacje i wyścig to jest święto, którego nawet moja rodzina nie zakłóca ;-) Oprócz tego każda moja wizyta w internecie kończy się oglądaniem filmików ze starymi wyścigami, albo czytaniem artykułów o F1, to jest taka paląca ciekawość "a jak to wyglądało kiedyś?"... Na pewno dużo mi jeszcze brakuje do "starych wyjadaczy", których kilku komentuje tu posty, ale się dokształcam =P
12.12.2007 17:45
0
majkawiolka - ja się cieszę, że w Polsce dzięki Robertowi przybywa fanów F1, jednak denerwuje mnie fakt, że osoby, które od niedawna oglądają wyścigi (już nie wnikam czy qual i inne treningi też), od razu krytykują Kubicę i BMW, gdy sie im nie powiedzie. Tym osobom się wydaje, że sukces w tym sporcie przychodzi od razu i nie trzeba na niego ciężko pracować, że Kubica powinien już mieć na koncie przynajmniej 10 wygranych wyścigów a w przyszłym roku zdobyć tytuł mistrza świata. Nie wiem, jaki procent ludzi, którzy zaczęli oglądać F1 niedawno, pozostanie przy tym sporcie gdy kiedyś Robert zakończy karierę. Ja osobiście zaczęłam się interesować F1 dzieki Schumiemu, to on był, jest i będzie moim idolem. Nadal pasjonuję się tym sportem, mimo tego że go już nie ma, jednak dla mnie F1 jest już inna i nigdy nie będzie już taka jaka była za czasów Michaela. Jeśli chodzi o wiedzę F1, to tak jak w każdej innej dziedzinie, człowiek zdobywa ją przez całe swoje życie (oczywiście tak długo jak się nia interesuje) :-)
12.12.2007 19:21
0
Ciekawi mnie czy wszyscy rozumieją co to jest czas lokalny? Czas lokalny jest to średni czas słoneczny równy godzinnemu kątowi średniego Słońca powiększonego do 12h. Termin często błędnie używany w znaczeniu czasu urzędowego na danym terytorium. Wasze głupie wypowiedzi pozostawiam bez komentarza. A autora postu zapraszam na lekcje geografii, proponuje zacząć od szkoły podstawowej.
12.12.2007 19:58
0
GP Japonii i chyba GP Kanady swego czasu nie odbywalo sie o godzinie 14:00 czasu URZEDOWEGO. Ale co tam, geniusz wie wszystko lepiej :P
12.12.2007 20:47
0
Ja chcę już 16 marca ;P
12.12.2007 20:56
0
tu przeciez chodzi glownie o kase. Singapur dostal swoje GP pod warunkiem nocnej transmisji co automatycznie przeklada sie na wieksza ogladalnosc realcaji na zywo w Europie. W USA, Peru czy Urugwaju itp. maja w d... F1.
12.12.2007 23:45
0
KIbicowanie tak . Fanatyzm nie .
13.12.2007 09:44
0
nie pisałem przez chwilę - bo się bałem halogena Kazika.......;-) Pan Kempa pisze krótki artykuł informujący o nowym wyścigu a tu taka burza... ludzie - przecież w tym poście nie ma słowa o Hamiltonie.....;-)
13.12.2007 17:24
0
Jak to nie? Jeśli weźmiesz 13 pierwszych słów i ich pierwsze litery zakodujesz metodą Cezara, poprzestawiasz zgodnie z datą końca świata zapowiedzianą przez świadków Jehowy, to wyjdzie co? LEWIS HAMILTON!!!
13.12.2007 21:42
0
He he he Niezmiennie Twoje posty mnie powalają Reikorp .
14.12.2007 11:20
0
twu twu twu relikop - ale mnie uziemiłeś..... - a koniec świata toż podobnoż 21.12.2012...?
14.12.2007 13:43
0
walerus- całe szczęście że ten koniec będzie już po zakończeniu ME w piłce i sezonu F1 ! , jak by kaczory wygrały ostatnie wybory to niewątpliwie nastąpiło by to o wiele wcześniej ! :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się