Wedle doniesień Auto Motor und Sport Międzynarodowa Federacja Samochodowa chce, aby od sezonu 2021 w bolidach Formuły 1 pojawiła się aktywna aerodynamika.
Zespoły w czerwcu zgodziły się przełożyć termin opublikowania zmian technicznych na sezon 2021 do końca października. Obecnie coraz głośniej mówi się jednak że duże zespoły są przeciwne tak obszernym zmianom i ich pochopnemu wdrażaniu.
Przewodniczący FIA Jean Todt jest jednak zdeterminowany do przeprowadzania swojego planu.
Jedną z opcji jaką przedstawiła FIA podczas ostatniego spotkania z zespołami była propozycja aktywnej aerodynamiki, która mogłaby umożliwić bliskie podążanie bolidów jeden za drugim.
Idea aktywnej aerodynamiki pojawiła się po tym jak zespoły wyraziły swoje obawy co do skuteczności nowych przepisów w tym obszarze.
"Na początku bolidy będą zachowywały 90 procent docisku jadąc jeden za drugim" mówił dyrektor ekipy Renault, Marcin Budkowski. "Ale to zmieni się z każdym kolejnym krokiem rozwojowym."
"Czy ponownie pojawi się utrata docisku na poziomie 50 procent, tak jak jest to przy obecnych autach, nikt tego nie może przewidzieć."
Aktywna aerodynamika i możliwość regulacji przedniego i tylnego skrzydła przez kierowcę w teorii mogłaby poprawić tę sytuację.
09.10.2019 10:08
0
Mam pytanie, czy jak bolidy będą zachowywały tak dużo docisku to jazda jeden za drugim w strudze będzie dawała małe korzyści, prawda?
09.10.2019 11:35
0
@1 dobre pytanie, ale sama odpowiedź juz nie jest tak jednoznaczna. Jesli bolidy będą zachowywać docisk beda mogły jechać bliżej siebie w zakrętach i taka jest idea poprawienia widowiska. Na prostych zbyt duzy docisk w pewnym momencie przeszkada uzyskiwać wyzsze prędkości i DRS to "rozwiązuje" dlatego łatwiej wyprzedzają. Oni tak mówią, że F1 powinna korzystać z najnowszych rozwiązań, ale jednak nad tym gdzie mogą kontrolować to boja się wprowadzać jak np aktywne zawieszenie. Ciekawe ile wolności dostaną inżynierowie w 2021
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się