"... a Lewis Hamilton na praktycznie okrążenie przed metą..." - do poprawki No cóż nie było kota wiesz myszy poharcowały =)

@1 dobre pytanie, ale sama odpowiedź juz nie jest tak jednoznaczna. Jesli bolidy będą zachowywać docisk beda mogły jechać bliżej siebie w zakrętach i taka jest idea poprawienia widowiska. Na prostych zbyt duzy docisk w pewnym momencie przeszkada uzyskiwać wyzsze prędkości i DRS to "rozwiązuje" dlatego łatwiej wyprzedzają. Oni tak mówią, że F1 powinna korzystać z najnowszych rozwiązań, ale jednak nad tym gdzie mogą kontrolować to boja się wprowadzać jak np aktywne zawieszenie. Ciekawe ile wolności dostaną inżynierowie w 2021

Prawdą jest, że Bernie budował potęgę F1, ale do pewnego momentu... W końcu ostatecznie się jej pozbył. Może widział dalej już wtedy? Sama ilość wyścigów nie jest aż takiem dużym problemem choć sam nie zawsze mam czas oglądać wyścig w Nd a potem ciężko już do niego wrócić przez dostępność informacji. Ale nadal znajduje w tym sporcie coś dla siebie =) i każdy ma prawo poswiecic tyle ile czasu chce i może.

@2 Czasem każdy lubi pogadać z kimś na swoim poziomie ;-) W którymś z poprzednich sezonów Mercedes też miał problem ze sprzeglem i wymagało to przeczekania sezonu by naprawić błąd. Tutaj może być podobnie.

@4 Liczę w podsumowaniu sezonu na Twoje podsumowanie teorii spiskowych =D Może stworzą 2 klasy jak w WRC od 2021 i będziemy ekscytować bardziej klasą 2 niż najlepszymi ;>

W końcu wszystkie zmiany w jednym wątku. Teraz można porównać. Jeśli standaryzacja pracy w pitlane przy pitstopach idzie tak daleko będzie walka na tym polu tez i faktycznie 2 zjazdy na wyścig wprowadzić. Nie wiem jak plabują zejść z wagi bolidu, ale jestem za. "Może szejkowie otworzą szyflady dla bardziej wydajnych baterii." Myślę, że tankowanie jeszcze teraz nie wejdzie jeśli efekt ograniczenia strugi brudnego powietrza będzie tak skutecznie ograniczony. Jest jakas nadzieja...