Firma Pirelli opublikowała listę doboru ogumienia na Grand Prix Japonii odbywające się na legendarnym i wymagającym torze Suzuka.
Już za dwa tygodnie kierowcom Formuły 1 przyjdzie zmierzyć się z wyjątkowym i jednym w kalendarzu torem w kształcie "ósemki".
Duże prędkości i przeciążenia sprawiają, że producent ogumienia zdecydował się dostarczyć na ten tor trzy najtwardsze opony z tegorocznej gamy - C1, C2 i C3.
Wśród ekip panuje jednak optymizm. Tradycyjnie najwięcej opon stanowią te najbardziej miękkie, oznaczone kolorem czerwonym. Większość ekip zdecydowała się na 9 takich kompletów.
Najbardziej konserwatywnie do doboru ogumienia na Japonię podszedł zespół Mercedesa, który wybrał dla swoich kierowców tylko 8 takich zestawów. Hamilton i Bottas będą mieli także cztery zestawy opon średnich i po jednym twardych.
Ich rywale z Ferrari i Red Bulla zdecydowali się na dobór dziewięciu zestawów opon miękkich, trzy średnich i jeden twardych.
Najbardziej agresywnie opony dobierały zespoły Renault i Haasa, które swoich kierowców zaopatrzyły w aż 10 kompletów opon miękkich.
01.10.2019 20:42
0
Po co Robertowi tyle opon? I tak go ściągną na okrążeniu formującym, by oszczędzać części ;)
01.10.2019 20:54
0
Kompletnie nie kumam po co Williams idzie drogą innych zespołów? Inne zespoły jeżdżą na miękkich nawet w treningach aby się z nimi oswoić. Podczas 2 treningu jeden dostaje mediumy, drugi hardy i sprawdzają. Na kwalifikacje potrzebują 4 komplety świeżych miękkich. A Williams co? Wystarczy im spokojnie 6 zestawów miękkich. A potem zdziwienie, że po zmianie opon na miękkie, hardy ktoś stracił tempo.
02.10.2019 14:24
0
@2 Tego zespołu już nikt nie kuma. Wiliams to stan umysłu
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się