Apelacja zespołu Alfa Romeo od decyzji sędziów Grand Prix Niemiec zostanie rozpatrzona 24 wrzenia w Paryżu.
Kimi Raikkonen i Antonio Giovinazzi ukończyli wyścig w Niemczech na 7. i 8. miejscu, ale po nałożeniu na nich 30-sekundowej kary za nieprawidłowości w pracy sprzęgła na stracie wyścigu, wypadli ze strefy punktowej. Na ich karze skorzystali obaj kierowcy Haasa oraz Lewis Hamilton i Robert Kubica, który tym samym zdobył swój pierwszy punkt od czasu powrotu do F1.
Ekipa Alfa Romeo postanowiła złożyć apelację od werdyktu sędziowskiego mimo iż regulamin F1 wyraźnie stanowi, że kary czasowe nałożone podczas wyścigu nie podlegają apelacji.
Podobny problem pojawił się, gdy po wyścigu w Kanadzie ekipa Ferrari rozważała złożenie apelacji od kary nałożonej na Sebastiana Vettela. Wtedy Scuderia zrezygnowała z oficjalnej apelacji na rzecz ponownego otworzenia sprawy.
Powodzenie szwajcarskiego zespołu w tej prawie jest więc bardzo niewielkie, gdyż sąd już na wstępie może uznać iż apelacja nie ma podstaw do dalszego rozpatrywania.
Zespół Alfa Romeo decydując się na taką ścieżkę procesowania swoich praw ryzykuje tym iż sąd może jeszcze podnieść pierwotnie nałożoną karę. Ekipa z Hinwil mocno jednak wierzy, że ma dowody, które mogą jeszcze odwrócić decyzję sędziów.
02.08.2019 16:59
0
Szkoda, że nie w przyszłym roku. Ciekawe, czy do tego czasu Giovinazzi będzie jeszcze w F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się