Sebastian Vettel przyznaje, że obecnie "nie jeździ w szczytowej formie" a dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jego bolid nie pracuje na torze tak jakby tego oczekiwał. Jego zachowanie Niemiec określił mianem "nienaturalnego".
Zespół Ferrari po zimowych testach na torze pod Barceloną był stawiany w roli faworyta do tytułu mistrzowskiego, a tempo jego bolidu robiło wrażenie w całym padoku.Gdy jednak sezon ruszył, ekipie z Maranello nie udało się zareplikować tempa jakie pokazała pod Barceloną, a po czterech wyścigach rekordowy komplet podwójnych zwycięstw na początku mistrzostw może zapisać na swoje konto Mercedes.
Co więcej w ekipie Ferrari toczy się interesujący pojedynek młodego Charlesa Leclerca, stojącego u progu błyskotliwej kariery oraz doświadczonego, czterokrotnego mistrz świata F1. Niemiec póki co nie ma łatwego życia, gdyż na torach w Baku i Bahrajnie, gdzie bolid Ferrari faktycznie był konkurencyjny względem Mercedesa, to Charles Lecerc wydawał się dyktować tempo, w Bahrajnie zdobywając pierwsze i jedyne jak do tej pory w tym sezonie pole position dla Ferrari. Gdyby nie wypadek w kwalifikacjach, w Baku prawdopodobnie też mógłby sięgnąć po start z pierwszego pola.
Sebastian Vettel po czterech wyścigach znajduje się przed Leclerckiem w klasyfikacji mistrzostw, ale swoją pozycję zawdzięcza w dużej mierze poleceniom zespołowym, które już na początku sezonu wywołały sporo kontrowersji w mediach.
"To proste, musimy mieć po prostu lepsze tempo" mówił Vettel. "Musimy być szybsi. Wygląda na to, że musimy trochę się wysilić, aby wprowadzić auto w odpowiednie okno pracy, podczas gdy nasi rywale mają z tym nieco łatwiej."
"Widać to zwłaszcza w takich miejscach jak Baku, gdzie potrzebna jest duża pewność siebie w aucie. Ja takiej jeszcze nie mam. Czuję, że nie jeżdżę w szczytowej formie ponieważ bolid nie odpowiada czy nie reaguje tak jak lubię. Uważam, że jest to coś nienaturalnego. Myślę, że każdy kiedyś przez coś takiego przechodził."
Vettel przyznaje, że charakterystyka SF90 sprawia iż ten musi jeździć nieco ostrożniej, a to przekłada się bezpośrednio na czas okrążenia.
"Gdy nie masz osiągów, zazwyczaj oceniasz sytuację prawidłowo i nie starasz się pchać na siłę, gdyż ryzykujesz utratą panowania nad autem" mówił Vettel. "Wygląda na to, że podczas pierwszych czterech wyścigów byłem bardziej wrażliwy na to niż podczas testów. Testy były udane, ale były dawno temu. Musimy patrzeć do przodu i poprawić to jak radzimy sobie z tymi sprawami, to jak pracujemy i po prostu być szybsi."
05.05.2019 12:56
0
@13. Ty nie rozumiesz co jest napisane pod postem 12 czy tylko udajesz ?
05.05.2019 13:36
0
@34. balober Jakbyś był nieco mądrzejszy, to zrozumiałbyś, że to nie jest hejt i że nic nikomu nie zrobił. Vettel najwiecej złego robi samemu sobie, a nie innym (pomijając swój zespół). Mi osobiście jego osoba jest zupełnie obojętna. Oceniam wyłącznie przez pryzmat osiągów i zachowań na torze. Dotarło, czy zbyt skomplikowane?
05.05.2019 14:00
0
Jakby był post, że taki Magnussen nie jest w szczytowej formie to tyle wpisów by się nie znalazło. Jednak nie jest taki obojętny skoro pod każdą możliwością dyskusji udzielają się te same osoby, które piszą dokładnie to samo. Nie jest tak? No właśnie. Pozdro.
05.05.2019 14:05
0
Nie warto kruszyć kopii. Na koniec sezonu otrzymamy odpowiedz na nurtujące pytania. Zobaczymy jak sobie poradzi Seb w walce z Leclerciem.
05.05.2019 14:55
0
@35. giovanni paolo Podobnie jak w Twoim przypadku debilizm i chamstwo.
05.05.2019 15:53
0
@36 No oświeć mnie.
06.05.2019 13:10
0
Ten "cienki" Vettel jest czterokrotnym mistrzem i trzykrotnym wicemistrzem F1. Włodarze najlepszych zespołów chyba mają klapki na oczach i się nie znają a może nie czytają tego forum. Wszak tu sami eksperci od taktyki, zarządzania, psychologii i selekcji zawodników.
06.05.2019 13:57
0
@41. Raptor202 Ja Cię oświecę - pod postem @12 jest post @13, czyli Twój ;) Ale jogi2 pewnie swym jasnym umysłem tego nie ogarnął.
06.05.2019 14:01
0
@42. sebsaa Nie ma to jak wypowiedź geniusza intelektu. Czasami lepiej nic nie pisać, nie wiedziałeś o tym? Czy fakt, że to duży zespół i że ma włodarza o czymkolwiek ma świadczyć? A przede wszystkim o tym, że jakiś człowiek jest tam nieomylny? Mógłbym podać kilka przykładów na debilne decyzje marketingowe i finansowe, przez które stracono dziesiątki, a nawet setki milionów dolarów. I wcale nie dlatego, że wiem to po czasie. I też nie dlatego, że mam w tym doświadczenie. Po prostu mam sprawny mózg... Gdybyś ty miał sprawny, przy okazji ściągnął klapki z oczu, to może dostrzegłbyś, że Vettel jest ganiony nie tylko na tym forum, ale też i na całym świecie. Mało tego, nawet wysoko postawiony były pracownik Ferrari potwierdził pewne problemy z tym kierowcą.
06.05.2019 14:41
0
@42 raz, ze tytul tytulowi nierowny, dwa ze tytuly o niczym nie swiadcza (patrz Villeneuve), trzy to wiekszosc (prawie wszyscy) komentatorzy, sprawozdawcy, itd tip jest idiotami, bo mowia dokladnie to samo. Vet od lat rzemislniczy, od lat nie mial zadnego super weekendu, jedyne czym sie wyroznia to krecenie baczko, robijanie sie po scianach i celowe taranowanie przeciwnikow. Chyba to nie sa cechy "mistrza kierownicy" prawda? A Ferrari... Vet to mial byc baby Schumi dlatego tam trafil, niestety czas zweryfikowac zle podjete decyzje. Popatrz, inny team zatrudnia Strolla - pewnie maja ku temu wazny powod i musi byc szybkim kierowca, prawda? A moze jednak jest tam z innych powodow, tak samo jak Vet w Ferrari. Mial im zdobywac tytuly, jak na razie to ostatnie dwa (a na bank jeden) im stracil swoja tragiczna jazda w 2018. Tak to jest, Vet mowi ze nie jezdzi najlepiej a fan(atycy) odpowiadaja, "na pewno tak nie jest" - gdzie tu srens? Vet mowi ze zrobil blad, fani, ze na pewno to usterka bolidu. Smiech na sali.
06.05.2019 18:03
0
Kolega z komentarza powyżej ma mocny ból tyłka i pamięta wszystko dokładnie co działo się przez ostatnie 2 lata. Reszta go nie obchodzi a jak Lewis przerżnął tytuł w 2010 roku prowadząc w generalce to ciul. 2 wyścigi nie ukończone po błędach. Uszkodził 2 razy bolid. Ten słabiak Webber prowadząc w tym samym sezonie rozbił się w Korei na deszczu. Wystarczyło mu wtedy ciułanie punktów ala Rosberg i by wygrał. Alonso rozbił się w Japonii 2007. Szansa na wygranie wyścigu i zbliżenie do Hamiltona na 2 punkty bo tracił 4 przed tym GP. Fajnie co? Też sobie zacznę wyliczać punkty. Ktoś tam liczył, że Vettel stracił w Niemczech 32 punkty. Hahah. Zapominacie, że tam ścigają się ludzie a nie roboty. Pozdro.
06.05.2019 19:16
0
44@ niestety ale stwierdzenie, że masz sprawny mózg to Tylko Twoja subiektywna opinia, która jest konsekwencją wybujałego EGO. Jedno jest pewne- nie potrafisz dyskutować w sposób kulturalny i rzeczowy. Skaczesz do oczu każdemu, kto ma inne zdanie obrażasz interlokutorów. Zachowujesz się wulgarnie. po prostu pewien poziom wypowiedzi jest dla Ciebie niedostępny. Nie wnikam jakie są tego przyczyny ale nie mogę pozostać bierny na ewidentne przekręcanie mojej wypowiedzi i manipulowanie nimi. Vettel nie jeździł w karierze tylko w jednym zespole. Najwięksi tego sportu BMW, TORRO ROSSO, RED BULL a obecnie Ferrari zatrudniali go i placili lub płacą miliony za jego usługi. Owszem błędy popełnia to jest poza jakąkolwiek dyskusją ale mimo tego jest przez ten cały czas w czubie. Walczy o mistrza. Nikt poza nim przez ostatni okres dominacji Mercedesa nie był w stanie realnie zagrozić Hamiltonowi. To dzięki Vettelowi mieliśmy jakiekolwiek emocje bo przez dominację Mercedesa sezony mogły się kończyć w połowie. Krytyka spływa na niego i to jest zrozumiałe bo i cele przed nim są postawione jasne - tytuł mistrza. Niestety żądza i głód zwycięstw w Ferrari a co za tym idzie - ogromna presja- nie pomaga o czym przekonał się również Alonso a przed nim Kimi i Massa. Mamy za sobą dopiero 4 wyścigi sezonu - zostało jeszcze 17 a hejt na Vettela wywala skalę to jest między innymi to z czym musi on sobie radzić mimo, że zespół jakoś przesadnie konkurencyjnego samochodu nie zbudował i do tego potrafi spaprać taktykę.
06.05.2019 20:04
0
@45 owszem - "Sebastian Vettel przyznaje, że obecnie "nie jeździ w szczytowej formie" a dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że jego bolid nie pracuje na torze tak jakby tego oczekiwał. Jego zachowanie Niemiec określił mianem "nienaturalnego". Wyciągnąłeś z całego zdania wypowiedzi Vettela pierwszy fragment pasujący do Twojej tezy i na tej podstawie budujesz dyskusję? To tak jakbym powiedział, że Kubica stwierdza, iż ma gorsze osiągi od Russela więc jest od niego gorszy a fanatycy Kubicy mówią, że nie jest. Przy czym Kubica podkreśla, że winien jest "gorszy" bolid, którym dysponuje.
06.05.2019 21:10
0
@47. sebsaa I tu się mylisz, dyskutuję w sposób kulturalny i rzeczowy bardzo często, wystarczy poczytać moje wypowiedzi. Robię to natomiast wyłącznie z osobami, które na to zasługują, z oczywistych względów. Jestem uczulony na analfabetyzm, zarówno językowy jak i umysłowy. A jeśli ktoś twierdzi, że włodarze zespołu z pewnością mają racje w swoich decyzjach, to jedyne co można stwierdzić to to, iż zbytnio nie przemyślał swojej wypowiedzi. Jeśli spojrzysz bardziej obiektywnie na sytuację w Ferrari, jak i sytuację ich podstawowego kierowcy, a przede wszystkim w szerszym zakresie, to może zrozumiesz, że nie masz racji. Zarówno jeśli chodzi o słuszność decyzji włodarzy, jak i jakość samego kierowcy.
07.05.2019 12:51
0
49 Vendeur to już znacznie lepiej brzmi. Każdy może mieć swoje zdanie i opierać je na bardziej lub mniej prawdziwych informacjach. Nie każdy może być ekspertem w dziedzinie, w sprawie której się wypowiada więc warto zachować umiar w swoich wypowiedziach. Na pewno się da ;) Wracając do meritum jak wspomniałem Vettel nie jeżdził w swojej karierze tylko dla Ferrari ale dla kilku zespołów i to zawsze w czubie stawki więc można z większą pewnością powiedzieć, iż jakiś tam talent ma a co więcej na przestrzeni tych lat jednak to na niego stawiano. To czy jest obecnie w formie to sprawa dyskusyjna. Zobaczymy na przestrzeni sezonu.
07.05.2019 17:21
0
@37 Przecież twoje wypowiedzi na temat Vettela są co najmniej śmieszne a twoja osoba powinna jako ostatnia wypowiadać się o tym kto i na ile jest mądry ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się