Kara dla kierowcy Scuderia Toro Rosso, Vitantonio Liuzziego, która została nałożona po Grand Prix Japonii nie zostanie anulowana.
Zespół Toro Rosso postanowił odwołać się od decyzji sędziów. Spotkanie apelacyjne odbyło się dziś w Paryżu.
Oficjalna decyzja w tej sprawie brzmi:
„Po raporcie Dyrektora Wyścigu, sędziowie postanowili utrzymać karę 25 sekund nałożoną na kierowcę z numerem 18, Vitantonio Liuzziego, który wyprzedzał innego uczestnika wyścigu, kiedy obowiązywał zakaz wyprzedzania (żółta flaga). Po wysłuchaniu dwóch stron, przeanalizowaniu różnych dokumentów i innych dowodów, sąd potwierdził słuszność decyzji podjętej przez sędziów zawodów.”
13.10.2007 15:34
0
nie widzialem tego momentu tak ze nie moge ocenic, ale jesli jest zolta flaga to wiadomo ze wyprzedzanie jest karane, moze Liuzzi nie kuknol ze machaja flagami...lol...wg. mnie flagi powinny byc wieksze, takie jak na sztandarach...:-)
13.10.2007 15:49
0
Flagi to tylko wskazówka dla kibiców, kierowcy mają w bolidach system informowania o takich rzeczach jak żółta flaga, safety car itp. Myślę, że Liuzzi zrobił to z premedytacją i nadzieję, że umknie to sędziom FIA, niestety tak się nie stało.
13.10.2007 15:56
0
Liuzzi widział flagi - problem w tym, on uważał że były zielone już i do końca trzymał się swojej wersji. Jak widać mało przekonywająco się tłumaczył :)
13.10.2007 18:37
0
Dla ścisłości dodam, że rozpatrzenie apelacji odbyło się wczoraj, a dzisiaj został opublikowany werdykt :)
14.10.2007 14:38
0
del - nikt Go nie przekona -że żółte jest żółte a zielone jest zielone !!! i tego się trzymał :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się