Legendarna postać wyścigów MotoGP, Valentino Rossi po tym jak Lewis Hamilton przetestował na torze w Jerez motocykle Superbike od Yamahy, publicznie zaprosił Lewisa Hamilton na swoje ranczo we Włoszech.
Hamilton korzystał z czarnych motocykli YZR-M1 oznaczonych jedynie swoim numerem startowym, #44.
Świat usłyszał o tych testach za sprawą drobnego wypadku, do którego doszło w piątym zakręcie toru. 5-krotny już mistrz świata F1 wyszedł z niego bez szwanku i mógł kontynuować swoje testy.
Valentino Rossi zapytany o występ Hamiltona na torze w Jerez zaprosił go na swoje ranczo w Tavulli, gdzie stworzył zaplecze dla swojego programu rozwoju młodych talentów, VR46 Riders Academy.
"Hamilton to wielki fan motocykli" mówił Rossi. "Śledzi wyścigi i ciągle do mnie pisze. On nieco przesadza, wychwalając motocyklistów i mówiąc, że to oni biorą na siebie prawdziwe ryzyko."
"Musi pewnego dnia odwiedzić moje ranczo."
04.12.2018 01:38
0
Pamiętam jak przy okazji zakończenia kariery Pedrosy pojawił się diagram, który pokazywał gdzie się połamał podczas całej kariery w MotoGP. Były miejsca, gdzie łamał się po kilka razy.
04.12.2018 09:42
0
Będą pili Monstery
04.12.2018 18:59
0
Dlaczego HAM dostał czarny motocykl? Nie mieli farby w innym kolorze?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się