Szanse Charlesa Leclerca na angaż od przyszłego sezonu w zespole Ferrari ponownie rosną. Wedle doniesień z toru Monza ekipa Ferrari chciałaby uhonorować wolę zmarłego w lipcu Sergio Marchionne, który był dużym zwolennikiem talentu monakijskiego kierowcy.
O tym, że Leclerc po zaledwie jednym sezonie startów w Sauberze ma szanse awansować do głównego zespołu Ferrari media rozpisują się od dłuższego czasu, właśnie za sprawą dobrych relacji kierowcy z byłym prezesem.Po śmierci Marchionne i powołaniu do roli dyrektora zarządzającego Ferrari Louisa Camilleriego, który słynie z bliskich relacji z Kimim Raikkonenem, media zaczęły donosić iż Fin ma większe szanse po raz kolejny przedłużyć kontrakt z ekipą z Maranello.
Pole position zdobyte przez niego na torze Monza może mu jednak nie pomóc. Wedle doniesień z padoku F1 w Monzy Ferrari z szacunku do swojego byłego prezesa chce dokończyć to co zapoczątkował.
Leclerc przyznał za to, że nie ma żadnych ram czasowych na podpisanie nowego kontraktu.
Zapytany o to czy rozmawiał z nowymi szefami Ferrari, odpierał: "John [Elkann] przybył tutaj wcześniej z Michaelem [Manleyem], nowym szefem koncernu FCA tylko po to, aby zaprezentować mu zespół i to była dobra okazja do spotkania."
"To było jednak tylko spotkanie prezentacyjne i nie rozmawialiśmy nic o przyszłości."
"Nigdy nie miałem bezpośredniego kontaktu z panem Marchionne, ale on zawsze dobrze o mnie mówił. Oczywiście przyjemnie jest słuchać takich komentarzy, ale nie miałem z nim bezpośredniego kontaktu."
03.09.2018 22:22
0
Ale macie rację era Kimiego minęła i powinien odejść. Niech przetłumaczy pierdziutko swoją książkę na english i sprzedaje ją ile wlezie + reklamy i będzie miał kasior do końca życia. A Leclerc powinien trafić do Ferrari im jest potrzebna odmiana od przyjętego schematu dojrzałych kierowców i to wiedział Markione. Pogonić szkopowi dupsko bo drugi Szumacher z niego nie jest i nigdy nie będzie. A tak jak będzie ostra konkurencja w zespole to od razu Hamiltonowi już tak łatwo z kolejnym tytułem nie pójdzie.
03.09.2018 23:07
0
Według plotek z padoku, po śmierci Marchionne wcale nie jest cicho i spokojnie, a wręcz przeciwnie, zaczęły się rozgrywki wewnątrz zespołu. W wyniku czego nie tylko Kimi może odejść, ale i Arrivabene, którego po sezonie może zastąpić Binotto. Jeśli okaże się to prawdą, to nie wiem czy dobrą opcją dla Leclerca jest przejście do Ferrar już w przyszłym roku ... - jeśli zapanuje tam " tradycyjny włoski chaos " młody kierowca może tylko na tym stracić.
03.09.2018 23:22
0
Arrivabene odpowiada za ich błędy i włoskie burdello może zmiana im wyjdzie na dobre, coś muszą zrobić inaczej nie beda pierwsi
03.09.2018 23:40
0
No nie wiem, czy by wyszło na dobre ... ? W Ferrari raczej by się przydała stabilizacja i spokojne dążenie do celu, jak za czasów Todta i Schumachera. Po nich to zespół bardziej działa na zasadzie - coś nie wyjdzie, znajdujemy " kozła ofiarnego " i zwalniamy ... Do sukcesu to też nie prowadzi.
04.09.2018 02:41
0
Wszystko się chyba rozchodzi o kwestię mentalności obu kierowców. Jeżeli Leclerc będzie jak Crashstappen, który po świetnych występach w STR jak przeszedł do RBR zaczął się "przytulać" do innych bolidów albo band co drugie GP. Widać, że szybki awans mu nie posłużył. Z drugiej strony, jeżeli Monakijczyk będzie bardzo szybki i przede wszystkim regularny, to Vettel może się psychicznie posypać. Ciężko powiedzieć. Niby co roku są bliżej tytułu/ów, z drugiej strony, można co roku być blisko i co roku przegrywać, a tylko zwycięzców się nie sądzi...
04.09.2018 08:31
0
Lubie Kimiego i w sumie mogliby Go zostawic by nie robic tarć w Ferrari. Z drugiej strony.... Vettel mimo konkurencyjnego bolidu ( a juz na pewno zeszly rok i ten) pokazuja, ze Gosc ma problem. Wygrywal w RBR ale to byly inne czasy i ich przewaga byla duzo wieksza. Tutaj moze go zjada cisnienie ze to Ferrari. Ciagle jakies bledy, ciagle jakies dzwony, a Ferrari robi blad strategiczny za bledem, co tez nie poprawia atmosfery i nie zmniejsza cisnienia. Moze Ferrari powie "sprawdzam" i jak sie okaze ze Leclerc jest lepszy to odsuna Seba od bycia nr1. Ciekawe czy wtedy bedzie taki skory do wspolpracy z jego "grande machina".
04.09.2018 08:36
0
Leclerc ze swoim doświadczeniem życiowym, w tym głównie prywatnym, wydaje się bardzo dojrzały jak na swój wiek i pewnie dlatego na niego stawiał Marchionne.
04.09.2018 10:27
0
@28 mówisz o biznesie a swoje dywagacje opierasz na danych zebranych z kanapy przed telewizorem. Zarząd Ferrari ma wszystkie możliwe dane i wiedzę na temat dyspozycji swoich kierowców to oni podejmują decyzje w oparciu o głęboką analizę dostępnych informacji a nie w wyniku emocji czy stosunku do obecnych kierowców.
04.09.2018 13:25
0
makaroniarzy pierwszych bym podejrzewał właśnie oto że na pierwszym miejscu kierują się emocjami przy podejmowaniu decyzji a nie wyłącznie danymi analitycznymi :P
04.09.2018 17:40
0
22. Jen "Może to tłumaczyłoby słowa Vettela do zespołu, że pogadają o tym później." Mozna tylko spekulowac. Mozliwe, ze chodzilo Timing w kwalifikacjach, a dokladnie mowiac o ostatnie okrazenie. Kwalifikacje byly walka na najwyzszym poziomie. To jest Monza, tutaj tez sie inaczej jezdzi. Pierwsze okrazenie wygral Hamilton. Brytyjczyk wykrecil czas 1.19,390 min i zaskoczyl wszystkich. Caly trening Ferrari mialo swoj nos z przodu. Przed ostatnia proba oba zespoly (Mercedes i Ferrari) obserwowaly sie. Mercedes pierwszy wyslal swoich kierowcow na tor. W Mercedesie zadanie bylo wyraznie rozdzielone. Valterie Bottas musial ciagnac Lewisa Hamiltona. A Ferrari zaskoczylo wszystkich, poniewaz zespol wyslal Sebastiana Vettela przed Kimim Räikkönenem na tor. Cala konstelacja jest troche zaskakujaca, poniewaz tutaj chodzi o mistrzostwo swiata. Chodzi o pokonanie Lewisa Hamiltona. A Vettel potrzebuje kazdy jeden punkt. I patrzac z boku nie byla to optymalna strategia dla Vettela. Cien aerodynamiczna na torze Monza w idealnym przypadku przynosi pomiedzy 5-10 km/h. Auto traci troche czasu na dohamowaniu i w zakretach - turbulentne powietrze. Dlatego kierowcy musza sobie zostawic odpowiedni dystans do poprzedzajacego auta. Dobre 100 metrow. Generalnie jednak zysk czasu na prostym odcinku jest wiekszy. Sytuaja byla taka, ze Vettel do Hamiltona mial wiekszy dystans niz Hamilton do Bottasa lub Räikkönen do Vettela. Najwolniejszym kierowca z calej czworki byl tylko Valtterie Bottas. A to logiczne, poniewaz On prowadzil cala czworke kierowcow. Czterej kierowcy Mercedesa i Ferrari przekroczyli linie mety w odstepie dziewieciu sekund. Odleglosci pomiedzy kierowcami jednoczesnie dostarczaja informacji o jakosci cienia aerodynamicznego. Hamilton byl 3 sekundy za Bottasem, Vettel 4 za Hamiltonem, Räikkönen tylko 2 sekundy za Vettelem. Hamilton byl w stanie poprawic swoj pierwszy czas o prawie jedna dziesiata. Cztery sekundy pozniej Vettel pobil czas Hamiltona o czternascie tysiecznych. Przeciwko Räikkönenowi nie mial szans. Przewaga Fina byla zaskakujaco wyrazna: 0,161 sekundy. To byl cien aerodynamiczny, ale nie tylko. O czym dokladnie Sebastian chcial porozmawiac nie wiadomo. Mozliwe, ze tylko drobnostka. Moze zyczyl sobie odwrotna kolejnosc podczas wyjazdu w Q3 aby otrzymac lepszy cien aerodynamiczny. A moze mial uczucie, ze zostal wyslany na okrazenie zbyt daleko z tylu za Hamiltonem? W kazdym razie patrzac tylko na cel mistrzostwo swiata, byla to bardzo niespodziewana decyzja zespolu Ferrari. Chyba, ze kierowcy maja jakies wewnetrzne reguly lub jakis plan? "Co do Leclerc'a to moim zdaniem jest jeszcze przynajmniej o rok zawcześnie na Ferrari. Lepiej aby na rok przeszedł do Haasa. Kimi w tym roku takim złym kierowcą nie jest. Regularnie na podium." Osobiscie liczylem troche na inny scenariusz. Myslalem, ze zanim nowy prezydent Ferrari ze wszystkim sie zapozna i wejdzie w procesy pracy to uplynie troche czasu (przynajmniej do zimy bedzie wszystko zamrozone). W takiej sytuacji mozna bylo sie spoziewac, ze Räikkönen zostanie. No, ale jesli istniala gdzies jakas umowa, ktora zostala zawarta przez bylego prezesa Sergio Marchionne, to sytuacja tez wyglada troche inaczej. A managerem czy doradca Leclerca jest Nicolas Todt - syn prezydenta FIA. Ferrari tez musi pilnowac aby na gorze miec dobre karty. Sam Leclerc jest jednym z najwiekszych talentow w F1. W swoim pierwszym sezonie zdobyl juz 13 punktow dla zespolu Sauber. Z pewnoscia najwiekszym wydarzeniem bylo 6 miejsce podczas GP Azerbejdzanu. Taki wyczyn w Sauber-Ferrari trzeba najpierw potrafic wykonac. Nastepnie w Le Castellet podczas kwalifikacji dostal sie do Q3. Od tego momentu wezel pekl i mlody chlopak jezdzi dobry sezon. Maranello ma bardzo utalentowanego i ciekawego juniora. Mistrz Formuly 2 (wygral juniorska serie w dominujacym stylu, podobnie jak kiedys Lewis Hamilton) jest mlodym naciskajacym na gaz kierowca, ktory chce sie sprawdzic. Chlopak pokazuje, ze potrafi jezdzic autem. Nie jest tez ryzykiem aby na niego postawic. W Sauber wszyscy sa przekonani patrzac na performance. Przypomina nawet mlodego Sebastiana Vettela za czasow Sauber-BMW. W pierwszym roku w Ferrari bedzie porownywany do Sebastiana Vettela i na tym moze tylko wygrac. Nikt nie oczekuje od niego, ze od reki pokona czterokrotnego mistrza swiata. Przeciwko Räikkönenowi tez mozna bylo przegrac. On kiedys byl mistrzem swiata. Dla Sebastiana Vettela taka zamiana kierowcy bedzie odczuwalna. Kimi Räikkönen jest jego przyjacielem. Sebastian mogl na nim polegac. Obaj kierowcy sie lubia i bardzo respektuja. Kiedys nawet podczas wyscigow w Azji Kimi nie raz zabieral mlodego Sebastiana na poklad swojego biz-jetu i razem lecieli do Szwajcarii. Takim sposobem omijajac komercyjny lot z przesiadkami Sebastian mogl byc szybciej w domu. Dla zespolu wyscigowego taka decyzja nie bedzie tez latwa, poniewaz tutaj pomiedzy kierowcami wszystko dobrze funkcjonuje. Gdyby Ferrari przedluzylo z Räikkönenem umowe o rok, wtedy Leclerc prawdopodobnie zostalby zaparkowany w HaasF1.
04.09.2018 17:41
0
@44 a na jakiej podstawie tak sądzisz? Lauda, Schumacher, Villneuve, Alonso, Raikonenn, Massa, Vettel przyp. Kubica zostali zatrudnieni w wyniku emocji makaroniarzy? Ciekawe, nawet bardzo.
04.09.2018 22:37
0
@dexter O czym Ty pieprzysz?
05.09.2018 06:51
0
Heniek007 Cierpisz na alergie inteligencji, albo mam Ci jeszcze na Francuski przetlumaczyc?
05.09.2018 08:27
0
@dexter Aż tak mądry nie Jesteś, by tłumaczyć na francuski. W prosty sposób sprawdziłem,że jednak mnie nie ignorujesz. Zrozum chłopie,że nikogo nie obchodzi Twój monolog, gdyż nijak ma się on do wydarzeń F1.
05.09.2018 09:00
0
@ 49. Heniek007 Nie zgodzę się z Tobą. Mnie np. bardzo interesuje to co pisze i w jaki sposób dexter, więc proszę nie wypowiadaj się za wszystkich.
05.09.2018 09:54
0
@elin Podaj mu swojego maila i rozkoszuj się Jego fantazją do woli. Kempa udostępnił w tym serwise możliwość komentowania wydarzeń w F1, a wielu kibicow traktuje to jak pole do popisu i pieprzą trzy po trzy. Facet klepie głupoty i ma ubaw z tego, że ktoś to łyka. Cyt: "Wyobrażcie sobie drogie dzieci, że współczesne bolidy mają nawet kierownicę".
05.09.2018 10:24
0
@51 Myślisz, że będzie pisał do każdego bo Tobie tak się chce? Jakbyś czytał więcej co pisze, to wiedziałbyś, że ma ogromną wiedzę, którą wielu z nas chętnie przeczyta. Sam nie piszesz nic konkretnego ani wartego przeczytania, więc jak nie masz nic do powiedzenia to się najlepiej nie odzywaj.
05.09.2018 10:31
0
@52 Wiem,że łatwiej zapychać ogólnodostępne forum niż pisać do wybranych wielbicieli.
05.09.2018 12:14
0
@Heniek007 Co masz za problem człowieku, wciskacz przycisk Ignoruj i nie musisz czytać jego komentarzy. Tak jak ja, już więcej nie muszę czytać Twoich... Ignoruj :P
05.09.2018 13:22
0
@Heniek007 Dexter ma prawo pisać na tym forum tak samo jak Ty. Jeśli ci się nie podoba co pisze, to po prostu przewiń dalej zamiast się publicznie kompromitować.
05.09.2018 14:10
0
@55 Czyli według Ciebie, to ja kompromituje się wskazując urojone dyrdymały @dexter a nie twórca tych dyrdymałów?
05.09.2018 17:09
0
@Heniek007 A na jakiej podstawie twierdzisz, że to co napisał to urojone dyrdymały?
05.09.2018 19:39
0
@Heniek007 Przez caly ranek mialem wrazenie, ze stoje nad przepascia, wieczorem przy Tobie jestem jeden krok dalej. Ty chcesz na moich plecach wyrobic sobie tutaj uwage? Jestes zwyklym wrzodem na dupie. Potrzebujesz z mojej strony az tak duza uwage aby sie dowartosciowac? A pozniej: "Zobaczcie, jakim Ja jestem internetowym bohaterem. Dowalilem dexterowi!!" W zyciu zero, w internecie bohater? No i ta wiara, ze jesli znajde "wroga" i go zniszcze to wszystkie moje problemy sie skoncza! Zalogowales sie tutaj aby siec swoja agresje? Nie daj Boze, zeby ktos probowal napisac cos pozytywnego - natychmiast przez takiego zyciowego bohatera jak Heniek007 bedzie niszczony i wdeptywany w ziemie z niebywala zajadloscia i wsciekloscia! Skojarzenie nasuwa się jedno - kibolstwo (choc bardziej pasuje bandytyzm po prostu!) - mozna to nazwac "kibolstwem internetowym" I zeby bylo zabawniej (choc nie ma w tym nic zabawnego) - nie ma znaczenia na jaki temat bedzie dyskusja - dexter pisze zle. Prawdziwy internetowy bohater to Ja Heniek007! Tak sie sklada, ze poswiecilem troche czasu i przeczytalem sobie Twoje "3 posty" tutaj na portalu. Przy czym zwrocilem specjalnie uwage na zawartosc. Powiem tylko tak: nie doprowadzaj mnie do takiego stanu abym przestal wierzyc w inteligencje ludzka. Przede mna otwarly sie strony druzgocacej lektury: hejt, wysmiewanie sie z uzytkownikow, kierowcow wyscigowych i zespolow. Dla mnie zwykle kibolstwo. Ty nawet nie posiadasz zdolnosci do wymiany informacji, tzn. komunikowania sie z inna osoba. I co ja mam z takim hejterem i trollem internetowym zrobic? Tja, gdy komus brakuje argumentacji (z jakiegokolwiek powodu) ciezko jest wtedy o rzeczowa rozmowe. Takiemu jak Ty trudno jest sie wybronic wlasnymi kompetncjami. Tylko tyle masz do powiedzenia na portalu zwiazanym z Motorsportem? W zyciu prywatnym i zawodowym tez masz takie osiagi? Teraz jeszcze nowy uzytkowniku rzucasz sie na @ellin? Zostaw kobiete w spokoju i bo nie dorastasz ludziom do piet. "Facet klepie głupoty i ma ubaw z tego, że ktoś to łyka. Cyt: "Wyobrażcie sobie drogie dzieci, że współczesne bolidy mają nawet kierownicę"." Belkoczesz jakby Ci dupe zaszyli a gowno gora wychodzilo. Nie debatuj kibolu internetowy z czego ja mam ubaw, bo mnie w ogole nie znasz. Ty nie masz nawet swojego zdania. Przynajmniej posiadaj odrobine respektu i nie podszywaj sie pod wpis @devious, ktorego znam od wielu lat i wiem jak tyka. "Wyobrażcie sobie drogie dzieci, że współczesne bolidy mają nawet kierownicę" - To nie sa moje slowa. To sa slowa i interpretacja @devious. Na marginesie mowiac absolutnie bledna. Niestety, na swiecie jest taki margines spoleczny, ktory w zyciu jest ostanim zerem, ale w internetach pod parasolem anonimowosci udajac najwiekszych bohaterow potrafi tylko obrazac, siac hejt i nagonke. Ale Ja za Twoje problemy zyciowe @Heniek007 nie jestem odpowiedzialny!! Mam rade do Ciebie kibolu internetowy. Najlepiej pozbieraj tysiace podpisow i jako element podstawowy demokratycznych praw kazdego czlowieka zloz petycje do redakcji Dziel Pasje. Przemek z pewnoscia juz tupie noga i czeka ... PS Widze, ze Twoje wpisy najwiecej wnosza do wydarzen w F1! Rece opadaja! Ja bym sie wstydzil... Trzeba znowu wszystkich uzytkownikow tylko ostrzec: UWAGA TROLL!
05.09.2018 19:55
0
@57 Na podstawie napisanych przez niego dyrdymalow. @dexter Jak zwykle blednie odbierasz krytyke. Nie musze uzywac wyzwisk ani analizowac Twojej psychiki by w prosty sposob udowodnic ci,ze nie masz racji. Badz konsekwenty w swoich slowach, zamiast w poplochu ublizac nieznanej ci osobie. Pytasz mnie kim Jestes? Odpowiadam: Jestes kibicem a nie urojonym znawca i historykiem formuly 1- tak samo jak My wszyscy logujacy sie do tego serwisu!
05.09.2018 21:37
0
@elin, Ksys, Orlo, Jen Mysle, ze wielu uzytkownikow dokladnie wie, ze tak nie jest jak ten zazdrosny troll i hater probuje tutaj klamliwie sugierowac. Zawsze staralem sie rzeczowo w prosty sposob cos napisac, aby kazdy zrozumial. Naturalnie kazdy inaczej odbiera, kazdy ma inne zdanie, niekiedy byla wymiana pogladow, ale osobiscie przez tyle lat nie mialem tutaj z nikim duzych problemow. Byli uzytkownicy z ktorymi od samego poczatku bardzo dobrze sie rozumialem. @elin - jedna z najbardziej inteligentnych osob na tym portalu. Gdyby nie @elin to moze by mnie juz tutaj nie bylo. Zreszta dziwczyny tutaj sa Top: @narya rzadko sie odzywa, ale zawsze madrze, @illona pamietam jeszcze ze starych czasow (madra dziewczyna). Przez te wszystkie lata czlowiek wyrobil sobie zdanie. Bylo kilku fajnych uzytkownikow, gdzie od razu chemia pasowala. Malo, ale byli .. Z nowych uzytkownikow z pewnoscia @Jen interesujaco mysli. Lubie jego wpisy. Ostanio byl taki mlody chlopak, ktory rowniez mial w glowie poukladane. W kazdym razie chcialbym podziekowac za wsparcie. Zawsze milo przeczytac :-)
05.09.2018 21:54
0
@dexter Zabolalo? Bardzo dobrze-mialo zabolec. Wyzwiskami nic nie osiagniesz, a jedynie demaskujesz chamstwo tkwiace w sobie.
05.09.2018 22:37
0
@ dexter Masz swój styl pisania i ogromną wiedzę, którą się dzielisz z innymi ... i chyba już zauważyłeś jak wiele osób zawsze chętnie czyta co napiszesz - tego się trzymaj Drogi Kolego. A że znamy się tutaj już wiele lat, to też pamiętaj, że ja mam zamiar trzymać Ciebie na tym forum rękami, nogami i ... czymkolwiek się da ;-)). A do niepotrzebnych sprzeczek nie dawaj się sprowokować - nie warto.
05.09.2018 23:10
0
@elin Niestety dał się sprowokować co kiepsko o nim świadczy.
06.09.2018 00:05
0
@ Heniek007 Nie sądzę żeby kiepsko świadczyło. Dexter pisze tutaj od lat i raczej każdy Go szanuje, czego nie zmieni Wasza ostra wymiana zdań. A kolejnych sprzeczek ... Oby nie było. To tyle ode mnie. Dobranoc
06.09.2018 09:00
0
@elin Co z tego,że dexter pisze tutaj od lat-to uprawnia go do używania wulgaryzmów? Tym bardziej, jeżeli stawia się w roli eksperta i ma do przekazania coś ciekawego (czasem mu się zdarza) powinien trzymać poziom. To samo tyczy sie @Vendeur. Stara się pisać poprawnie i uczulony jest na błędy językowe po czym rzuca "mięsem". Jak to wygląda, gdybym miał takiego wykładowcę na uczelni naplułbym mu w twarz i trzasnął drzwiami.
06.09.2018 10:07
0
@60 dexter Dzięki za te miłe słowa. Nawiasem to jestem dziewczyną ale nie zawsze wyprowadzam moich rozmówców na tym forum z błędu:)
06.09.2018 10:15
0
@ Heniek007 Przez to, że dexter pisze tutaj od lat, dał się już poznać jako osoba która trzyma poziom i ma ogromną wiedzę w temacie. Nie zaczepia innych użytkowników, ani nie używa wulgaryzmów. A że tak wyszło w dyskusji z Tobą ... Gdyby ktoś praktycznie za każdym razem, kiedy piszesz na forum podważał Twoją wiedzę i zaczepiał, mimo, że nie ma ku temu podstaw - też byś chyba nie wytrzymał i nawet wbrew sobie użył takich określeń. Napisałeś kiedyś, że masz swoje zdanie i żeby to uszanować - pełna racja. Ale Ty też szanuj prawo innych do pisania tutaj. Dexter nigdy pierwszy Ciebie nie zaczepił, Ty robisz to ciągle. Masz argumenty w dyskusji z Nim, to pisz. Nie robisz tego. Nie dyskutujesz na wiedze tylko zaczepiasz. Przeszkadza Tobie dexter, czy Vendeur ... Ale nie zwracasz uwagi osobom, których jedynym celem pisania tutaj jest obrażanie innych, czy nazywanie Hamiltona - bamusem lub Vettela - hitlerkiem ... ? Może lepiej zwracać uwagę tym co na to zasługują, a nie osobom, które pisać w temacie ...
06.09.2018 10:17
0
* które chcą pisać w temacie
06.09.2018 10:48
0
Dzien dobry Dokladnie@elin. Przeciez ja sie z tym kibolem internetowym nie kloce, poniewaz nie mam z tym czlowiekiem nawet zadnego wspolnego tematu. Od momentu, jak On tutaj na portalu Dziel Pasje sie zalogowal, jak jakis chory stalker jest do mnie przylepiony. Taki stan jest regularny i trwa juz od dobrych kilku miesiecy. Gdy cos napisze permanentnie pojawia sie uzytkownik "Heniek007" i tylko czytam: "o czym pieprzysz", "przestan pisac", "nikt nie czyta twoich wpisow", "nikogo nie interesuje" etc. Nic innego tylko same takie puste hasla. Zadnej proby podjecia kowersacji, absolutnie nic, zero! Pozniej pod glownym tematem widze jak probuje na moich plecach sie dowartosciowac i sie smieje: "jaki to z niego wielki bohater, bo dexterowi dowalil." Jak ma taka potrzebe to mu wysle butelke Madnum Dom Pérignon, wtedy bedzie mial przynajmniej jakis powod aby swietowac. On nie szuka zadnej konwersacji (nie jest w stanie). On chce tylko sprowokowac. Po prostu zyciowe "zero"., ktore w realnym swiecie nie ma absolutnie nic do meldowania. A ja mam w zyciu wazniesze rzeczy do czynienia niz z niedojrzala osoba albo jakims pajacem sie tutaj uzerac. Moj czas niestety kosztuje. Zastanawiam sie czy mam tutaj z kompletnym polglowkiem zyciowym do czynienia, ktory znalazl internety tylko do trollowania robiac na stronie zwiazanej ze sportem motorowym takie bagno ala Onet ? Ale juz dosc o tym trollu... A jak tam zdrowko coraz lepiej ? Na maszynie crossowej jeszcze jezdzisz?
06.09.2018 11:24
0
@dexter Doskonale wiesz dlaczego z Tobą nie dyskutuję. Nawiązałem do Ciebie, bo wypisywałeś same ochy i achy o Vettelu. Długo nie musiałeś czekać na weryfikcję swoich słów, gdyż czterokrotny mistrz skompromitował się na domowym wyścigu Ferrrari. MIłego dnia.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się