Firma Pirelli opublikowała listę mieszanek opon jakie zespoły wybrały dla swoich kierowców na zbliżające się wielkimi krokami rozpoczęcie sezonu w Melbourne. Już od pierwszego wyścigu zaczyna się kształtować trend dobierania bardzo miękkiego ogumienia.
Każdy zespół w stawce na weekend wyścigowy w Australii wybrał dla siebie od siedmiu do dziewięciu kompletów opon ultra-miękkich, najbardziej miękkich z dostępnych na ten wyścig.
Zespoły Formuły 1 podczas testów pod Barceloną mocno narzekały na pęcherzykowanie miękkich opon. Jedną z ekip, która zwracała uwagę na tzw. blistering był Mercedes. Nie przeszkodziło to jednak wybrać mu dla swoich kierowców po aż 9 zestawów opon ultra-miękkich.
Lewis Hamilton w Melbourne będzie miał także trzy zestawy opon super-miękkich i jeden miękkich, podczas gdy jego partner z zespołu po dwa zestawy opon żółtych i czerwonych.
Zespoły Red Bulla i Ferrari, które są typowane na najbliższych rywali Mercedesa na pierwszy wyścig sezonu wybrały nieco mniejszą liczbę opon ultra-miękkich. Kierowcy Red Bulla będą mieli do dyspozycji po osiem kompletów opon fioletowych, podczas gdy Ferrari tylko siedem.
Zawodnicy Ferrari na tor Albert Park będą mieli za to największą liczbę opon miękkich. Obaj dobrali po trzy takie zestawy. Oprócz nich jedynym kierowcą z taką liczbą miękkich opon jest Charles Leclerc z Saubera.
13.03.2018 14:21
0
Ferrari rozważa 1 pit albo chcą mieć opony gdyby SC wyjechał szybko i by mogli jechać do końca
13.03.2018 16:32
0
a przypadkiem od tego sezonu nie ma obowiązkowych dwóch pit stopów???
13.03.2018 18:06
0
#44 ez win
13.03.2018 18:33
0
@ 2. jaromlody Nie. Pirelli przewiduje, że w związku z bardziej miękkimi mieszankami, niż w zeszłym sezonie , zespoły będą się decydować na dwa pit stopy na wyścig. Ale to nie obowiązek tylko sugestia dostawcy opon, który celuje w takie rozwiązanie dla poprawy widowiska.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się