WIADOMOŚCI

Kubica chciałby znowu przetestować bolid F1
Kubica chciałby znowu przetestować bolid F1
Robert Kubica wyraźnie zmienia swoje nastawienie do wyścigów. Polak po tym jak niedawno ogłosił podpisanie umowy ze startującą w długodystansowych mistrzostwach świata WEC ekipą ByKolles, twierdzi, że obecnie chciałby przetestować bolid Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
Kariera Roberta Kubicy na torach Grand Prix została brutalnie przerwana wypadkiem do jakiego doszło przed sezonem 2011 na trasie lokalnego rajdu Ronde di Andora we Włoszech. Od tamtej pory Polak dystansował się od wyścigów, skupiając się na występach w rajdach.

Po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w klasie WRC2,w najwyższej rajdowej kategorii WRC nie szło mu już tak dobrze, a on sam od kilkunastu miesięcy ponownie skłania się bardziej do występów na torach wyścigowych.

Teraz otwarcie przyznaje, że ponownie chciałby zasiąść za kierownicą bolidu Formuły 1, mimo iż cały czas dostrzega ograniczenia jakie sprawia mu prawa ręka.

Polak mimo iż publicznie dystansował się od świata wyścigów cały czas ma dobre kontakty z zespołami F1 i nie jest tajemnicą to, że Mercedes kilka lat temu zaoferował mu testy bolidu F1. Wtedy Kubica odrzucił tę propozycję, ale kilka razy testował w symulatorze zespołu z Brackley.

„Trzy lata temu zaoferowali mi możliwość przetestowania bolidu F1, ale w tamtym momencie nie miałem pewności, że dobrze wykonam taki test” wspominał Polak w wywiadzie dla serwisu motorsport.com. „Wiem, że często takie okazje przytrafiają się tylko raz, ale zawsze chciałem być pewny moich możliwości i tego co mogę osiągnąć. Gdy nie byłem tego pewny, zawsze mówiłem: daruj sobie.”

„Moje uwarunkowania fizyczne nie są niczym niezwykłym, a kilku ludzi również ma podobne doświadczenia. Każdy reaguje na to inaczej i często są to bardzo osobiste kwestie.”

Polak zapytany wprost czy skorzystałby z oferty przetestowania bolidu F1 gdyby się teraz pojawiła na stole, odpierał: „Tak. Dzisiaj odpowiedziałbym inaczej- chciałbym przetestować bolid Formuły 1.”

„Minęło już trochę czasu od kiedy jeździłem takim autem, więc musiałbym sobie coś udowodnić- ale sądzę, że dobrze bym wypadł.”

„Chciałbym ponownie poczuć dreszczyk związany z jazdą bolidem Formuły 1. Testowałem w wielu symulatorach i jestem przekonany, że mógłbym jeździć na 80 procentach torów, ale nie na wszystkich.”

„Muszę również zwrócić uwagę, że przetestowanie bolidu Formuły 1 to jedna sprawa, a weekend wyścigowy to coś zupełnie innego.”

„Przez trzy ostatnie sezony jakie spędziłem w F1 udało mi się osiągnąć niewiarygodny poziom konkurencyjności- poziom, którego obecnie trochę mi brakuje.”

„Nie zrobiłem niczego złego z Renault w 2010 roku- a aby osiągnąć takie wyniki trzeba było ciężko pracować przez lata. W rajdach brakowało mi tego- czasu, którego potrzeba na przygotowanie się do najlepszego poziomu. Tam wszystko działo się zbyt szybko.”

Kibice w Polsce w tym roku będą mieli okazję podziwiać kunszt jazdy Roberta Kubicy w pełnym cyklu WEC, w tym również w najsłynniejszym 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. Polak twierdzi, że jest gotowy podjąć takie wyzwanie.

„Byłem i jestem kierowcą wyścigowym, który w przeszłości współpracował ze wspaniałymi zawodowcami” mówił Polak. „Dzisiaj zaczynam nową ścieżkę, ale muszę mieć możliwości do przyzwyczajenia się do nowych warunków.”

„Przez ostatnie lata otrzymałem mnóstwo ofert, aby się ścigać, ale zawsze chciałem przynajmniej jeden test przed docelowym występem, aby podjąć decyzję.”

„Muszę wiedzieć co może wytrzymać moje ciało i nie mogę zgadzać się dopóki nie poznam swoich możliwości. Chciałem wiedzieć czy będę miał jakieś trudności i zrozumieć jak sobie z nimi radzić. Teraz czuję się gotowy.”

„Po testach WEC w Bahrajnie, sprawdziłem kąty skrętu kierownicy i nie zauważyłem, abym miał z nimi jakieś problemy. Dzisiaj jestem pewny, że mogę ścigać się na 90 procent. Pozostałe 10 procent to margines, z którym jestem w stanie sobie poradzić.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

43 KOMENTARZY
avatar
devious

08.02.2017 12:05

0

@34 Dokładnie, Sauber nie ma kasy więc zapewne wezmą jakiegoś "paydrivera" na testy - zawsze to kilkaset tysięcy Euro do przodu... Kubica to dobry tester ale nie ma bladego pojęcia o nowych bolidach F1, nie ma porównania do tego co było rok, dwa lata temu, nie zna nowych systemów, wieki nie jeździł single-seaterem itd. - więc jego wkład w jazdę zupełnie świeżym bolidem byłby mały. Z punktu widzenia zespołu nie miałoby to zbyt dużo sensu "puszczać" Kubicę na super ważne, przedsezonowe testy - lepiej już wziąć kogoś z GP2 choćby. Co innego jakby dali najpierw Kubicy popracować w symulatorze, przejechać się 2-letnim bolidem i dopiero potem testy - to zapewne on dałby im sporo cennych wskazówek... Ale to też mało prawdopodobne... Może w trakcie sezonu jeden dzień testowy - byłoby pięknie, ale szanse pewnie mniejsze niż 5% są na to... @Vendeur Chyba jasno wyraziłem się ale widzę kolega ma problemy ze zrozumieniem czytanego tekstu - tak, dla mnie goście tacy jak Kubica czy Zanardi to "herosi" bo dokonują rzeczy, na jakie zwykli ludzie zwyczajnie nie mieliby umiejętności, jaj, motywacji i hartu ducha... Dla przykładu nie znam innego kierowcy będącego w stanie po praktycznie amputacji ręki, z dużym niedowładem owej prawicy, bez wielkiego doświadczenia i w PRYWATNYM, mocno niedoinwestowanym aucie WRC wygrać OS na Monte z przewagą 40 sekund... Albo cisnąć na innych OSach tak jak widać było na wideo - przecież to nie jest normalne :) Tak samo Zanardi - po amputacji nóg nie poddał się tylko wygrywał w WTCC, zdobywał złote medale na 2 paraolimpiadach w wieku 40+, ukończył Ironmana(!) a przy tym wszystko w mega pozytywnym nastroju, żartując ze swojego kalectwa itd. itp. Po drugiej stronie barykady - dla przykładu - mamy takiego Algersuariego - wielki talent, który miał wszystko podane na złotej tacy Red Bulla ale nie skorzystał. Po "wylocie" z F1 w ogóle "olał" motosport i zajął się didżejką. Jego wybór - szanuję. Ale on właśnie dla mnie nie jest tym "herosem" - okazał się śmiertelnikiem :) Kubica tak samo mógł olać ściganie się, miał dobrą "wymówkę" - jedna ręka praktycznie niesprawna. Ale jednak postanowił walczyć i cały czas przekraczać swoje granice - dla mnie to bohaterstwo. Inny typ niż bohaterstwo żołnierzy, strażaków czy ratowników medycznych ale to też pewien typ postawy, który po prostu cenię... I nie, nie ma dla mnie KOMPLETNIE żadnego znaczenia, że Kubica jest Polakiem - zwłaszcza, że on sam się chyba bardziej czuje Włochem :) Ja dawno temu wyrosłem z tej narodowościowej dziecinady, nie interesuje mnie Radwańska, nie mam pojęcia kto aktualnie gra w repr. Polski choć piłkę nożną śledzę dość mocno - ale po prostu wolę piłkę klubową i Premier League, której jestem wręcz fanatykiem. I komplenie nie "jara" mnie, że jakiś koleś dobrze miota kulą czy oszczepem i akurat przez zbieg okoliczności urodził się po polskiej stronie Odry - bo przecież jakby urodził się 10km na Zachód to jako Niemca powinienem go nienawidzić, prawda? Dla mnie to bzdura, nikt nie wybiera kraju, w jakim się urodził tak samo jak nie wybierał płci, koloru skóry czy orientacji seksualnej... więc ja na to nie zwracam kompletnie uwagi kibicując bądź nie kibicując danej osobie :) A tak swoją drogą na Kubicę zwróciłem uwagę jak miał pod koniec lat 90-tych i od tego czasu jestem jego kibicem... Tak samo jak wielu innych kierowców :)


avatar
devious

08.02.2017 12:09

0

Btw. co do tego, ze to niby tylko Polacy się "podniecają" Kubicą a reszta świata o nim zapomniała... Oto wstępniak mailingu brytyjskiego Autosportu wysyłanego do ludzi na całym świecie - akurat subskrybuję i taki wstępniak (czyli główny temat) znalazłem we wczorajszym mailu: "Hello There's a nagging feeling that we didn't get to see the best of Robert Kubica before his Formula 1 career was cut short in 2011, and what makes that so frustrating is how spectacular what we had seen up to that point was. Who knows where his career would have taken him were it not for the rally accident that nearly cost him his life, but after trying his hand on the loose in recent years he's well and truly got the circuit racing bug again. A World Endurance Championship campaign awaits, and who knows - maybe we'll at least get to see him test an F1 car again. Fingers crossed. Mitchell Adam, Autosport.com International editor Glenn Freeman, Autosport.com Editor @glenn_autosport" Jak widać cały świat motosportu nadal czeka i nadal docenia, zapomnieć mogli tylko ignoranci... Każdy fan motosportu chciałby zobaczyć Kubicę choćby na tym jednym, jedynym teście :) Z wyjątkiem oczywiście licznej rzeszy "polskich hejterów"...


avatar
Xandi

08.02.2017 12:34

0

@36 devious Kubica jezdzil w symulatorze F1 Renault w 2016r .. byl w stanie przejechac 2 pelne dystanse toru.. Komu jak komu ale Reno najbardziej zalezy na dobrym boildzie. A testy trwaja kilka dni wiec sadze ze nie byloby problemu 1 dzien dac dla kierowcy ktory w symulatorze sobie dobrze radzi. Wiadomo symulator symulatorem a jazda w realu co to innego stad pytanie ktory zespol zaryzykuje.. Sokol w felietonie napisal wiele cennych informacji na teamt Roberta. W 2016r coraz czesciej bywal na zawodach F1 wiec widac slowa o sprobowaniu nie sa od tak powiedziane aby byl news


avatar
Vendeur

08.02.2017 14:08

0

@36. devious - nie znasz wielu takich ludzi, bo po prostu o nich nie słyszałeś. Zauważ, że to normalne, iż o Kubicy prawie wszyscy wiedzieli, gdyż wszędzie pisano o jego wypadku oraz walce. Dlatego może wydawać się "herosem". Ale uwierz mi, w życiu codziennym wielu ludzi walczy z trudnościami losu. I prawdę mówiąc takie złamania ręki to nic w porównaniu do ludzi, którzy próbują np. przeżyć. No ale skończmy już to. Ja nic nie oczekuję od niego, ale jeśli jakimś cudem gdzieś kiedyś wystąpi w F1, to oczywiście będzie to bardzo miłe :). Kubicę też śledziłem od czasów jego kartingu, często o nim wspominał m.in. Zientarski w swym programie o samochodach Auto Moto FanKlub - dla lubiących wspomnienia link => https:// www.youtube.com / watch?v=VNrOkjQnmV4


avatar
Szynnal

08.02.2017 17:07

0

Devious, jak zwykle lejesz wode i jak zwykle nic z niej nie wynika. Piszesz, że Kubica nie zna nowych bolidów, a zawodnik GP2, którego rzekomo lepiej wziąć, zna je? W dobie bardzo realistycznych symulatorów F1 takie testy w Mercu w 2013 i w Renault w 2016 wydają się być cenne.


avatar
Szynnal

08.02.2017 17:10

0

Poza tym, kogo miałby Sauber wziąć? Giovinazziego, który tydzień temu dopiero po raz pierwszy wsiadł do bolidu Ferrari? I to jeździł dwuletnią konstrukcją?


avatar
DrRaptor

08.02.2017 19:04

0

Panowie, kiedyś się mówiło "nadzieja umiera ostatnia jak w polskiej piłce". Od czasu ostatniego ćwierćfinału to powiedzenie już raczej nie obowiązuje, ale właśnie tak chciałbym wyrazić swoje podejście do potencjalnego, nawet testu Kubicy w F1. Trzymajmy kciuki, mam przeczucie, że będzie ciekawie.


avatar
Jaro75

14.02.2017 21:11

0

Byłoby miło zobaczyć Robsa.. :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu