Lewis Hamilton przełamał dominację Ferrari w trzecim, sobotnim treningu przed GP Francji. Brytyjczyk jako pierwszy kierowca na torze zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 15 sekund. Drugi czas, również poniżej 1 minuty i 15 sekund uzyskał Felipe Massa, który stracił do zwycięzcy sesji 0,063 sekundy. Trzeci po 60- minutowym treningu był drugi kierowca Ferrari- Kimi Raikkonen.
Przed Mistrzem Świata sesję treningową zdołali jeszcze ukończyć kolejno od czwartego miejsca: Heikki Kovalainen, Giancarlo Fisichella, Robert Kubica oraz Nico Rosberg. Tuż za Alonso uplasował się Jarno Trulli, a ostatnim zawodnikiem pierwszej dziesiątki okazał się Szkot, David Coulthard.
Zespół Renault, który w ostatnim czasie dość pewnie wypowiadał się o możliwościach walki z zespołem BMW Sauber w tej sesji potwierdził ten fakt. Nick Heidfeld, który wczoraj ponownie uskarżał się na ból pleców zdołał wykręcić jedynie 15 czas.
Zawodnicy Toro Rosso, którzy we wczorajszych treningach osiągnęli znakomite czasy, dzisiaj wypadli znacznie gorzej, niemniej Vitantonio Liuzzi zajął dzisiaj i tak wysokie, 11 miejsce. Scott Speed był natomiast 18.
Stawkę jak zawsze zamykali kierowcy Spykera. Słabo pojechali także Takuma Sato oraz Mark Webber, którzy zajęli odpowiednio 19 i 20 miejsce. Kierowcy Hondy- Jenson Button oraz Rubens Barrichello dalej nie mogą przebić się do pierwszej dziesiątki. Button zajął dzisiaj 12 miejsce, a Barrichello 16.
Wyniki trzeciej sesji treningowej na pewno oddają bardziej realny rozkład sił w F1, niemniej dopiero kwalifikacje pokażą w stu procentach kto jest najszybszy we Francji.
Zapraszamy na relację z kwalifikacji, które rozpoczną się już o godzinie 14.
30.06.2007 15:35
0
Do tej pory Maki niezawodne a teraz wyglada na to, ze Alonso dostanie kare za wymiane silnika i wystartuje z 20. pozycji ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się