Do listy potencjalnych zmian właścicielskich w Formule 1 dołączył zespół Manora, który jeszcze nie tak dawno został uratowany przed likwidacją przez irlandzkiego biznesmena, Stephena Fitzpatricka.
Hellmund jest dobrym znajomym Berniego Ecclestone’a i to on stał za organizacją GP USA na torze w Austin a ostatnio wskrzeszał do życia Grand Prix Meksyku, które po raz ostatni gościło w kalendarzu 23 lata temu.
Jeżeli powyższy scenariusz miałby się zmaterializować, w przyszłym roku w F1 byłyby dwa amerykańskie zespoły. Od sezonu 2016 do Formuły 1 wchodzi ekipa Gene Haasa.
Bernie Ecclestone od lat stara się zorganizować drugi wyścig w Stanach Zjednoczonych, a dwa amerykańskie zespoły w stawce z pewnością mogłyby ułatwić mu zadanie zwiększenia zainteresowania swoim sportem za oceanem.
16.07.2015 14:44
0
Bardzo dobrze USA kasę ma i może inwestować więc to by było wspaniałe
16.07.2015 20:07
0
Irytują mnie już te medialne spekulacje...Nic takiego się nie stanie...Nie po to Fitzpatrick rozbudowuję bazę sponsorów, żeby teraz wycofać się z wyścigów, kiedy wszystko zaczęło się układać! Bolidy dojeżdzają systematycznie do mety, pieniądze cały czas rosną ze względu na współpracę sponsorską z poważnymi firmami więc trudno oczekiwać nagłe załamanie tego stanu rzeczy! Trochę logicznego myślenia!
16.07.2015 21:33
0
norbee irytuje mnie twoja głupota i twoje nie logiczne myślenie bo logicznie rzecz biorąc to jak ci ktos kasę w łapę daje to odmawiasz ???? to by było be sensu !!
16.07.2015 21:41
0
to sa tylko plotki, ale w tym roku wyjatkowo duzo mowi sie o przejeciach w F1 i z pwnościa jeszcze wiele sie wydarzy. Tavo to dobry kumpel Berniego wiec nie wiemy czy Bernie by go wpakowal na minę jaką jest Manor, ale z drugiej strony czego sie nie dotknal Hellmund to mu to niezle wychodzi. GP USA w Austin świetny wyścig i tor, a teraz podobne opinie zaczyna zbierac Meksyk.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się