Postęp odnotowany przez zespół Ferrari w Malezji stanowił dla Valtteriego Bottasa zaskakującą niespodziankę, jednak Fin wierzy, że już w Szanghaju jego ekipie uda się odzyskać tempo.
Bottas uważa jednak, że nagły wzrost formy Ferrari wiązał się w dużej mierze z gorącymi warunkami panującymi w Malezji.
„Podobnie jak wszyscy, byłem zaskoczony” mówił Fin o tempie Ferrari. „Uważam, że zespół ten zrobił duży postęp jeżeli chodzi o silnik, ale także bolid.”
„W Malezji sposób w jaki potrafili zarządzać temperaturą ogumienia był kluczowy. Oni wyjątkowo poradzili sobie z tym problemem i potrafili przez tak długi dystans utrzymywać równe tempo.”
„Poradzili sobie z tym lepiej niż ktokolwiek inny, a my z kolei mieliśmy problemy z oponami, zwłaszcza, że cały czas brakuje nam trochę trakcji na wyjściach z wolnych zakrętów.”
Kierowca Williamsa wierzy, że w tym roku układ sił w stawce będzie się zmieniał w zależności od toru na jakim przyjdzie się ścigać, a Williams ma jeszcze szanse prześcignąć Ferrari.
„Z całą pewnością chcemy przynamniej w niektórych wyścigach być lepsi od nich” mówił. „Jeżeli uda nam się utrzymać rozwój nigdy nic nie wiadomo. Być może oni będą mieli problemy z rozwojem auta a nam uda się ich dogonić. Musimy więc wykonywać swoją pracę.”
„Tor w Szanghaju powinien lepiej nam pasować, a my spodziewamy się być bliżej Ferrari i Mercedesa. Spodziewam się lepszych warunków, a dodatkowo mamy kilka poprawek aerodynamicznych, które miejmy nadzieję spiszą się tak jak się tego spodziewamy.”
„Nie możemy jednak zapominać o Malezji, gdyż w tym roku przyjdzie nam się jeszcze ścigać w gorącym klimacie i nie chcemy znowu mieć tych samych problemów.”
09.04.2015 14:04
0
Ja w tej kwestii skłaniam się ku opinii Raikkonena. Obyś się Bottas nie zdziwił, że temperatura nie miała większego znaczenia :)
09.04.2015 14:06
0
Co do poprawek - o tak... Pozbyli się tego wielkiego otworu za silnikiem i teraz jest wszystko pięknie przyklejone do wydechu. Mistrzowska robota, ale chętnie zobaczę, czy to coś dało.
09.04.2015 16:31
0
Bardzo dobre podejście Bo77asa grunt to walczyć i wyciągać wnioski z popełnionych błędów czy gorszych rezultatów :-) nie ma co panikować Jesteśmy dopiero po dwóch GP i jeszcze wiele może się zdarzyć :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się