Jolyon Palmer, który był łączony z posadą w Caterhamie na wyścig w Abu Zabi przyznał, że odrzucił ofertę zespołu.
„Oni kontaktowali się z nami, ale mam jeszcze jeden wyścig w GP2 więc nie byłem specjalnie zainteresowany” mówił Palmer. „Uważam, że panuje tam spory bałagan. Chcieliśmy skupić się na GP2 i wygraniu tytułu w klasyfikacji konstruktorów dla zespołu DAMS.”
Obok Kamui Kobayashiego w Catrhamie startuje w Abu Zabi Will Stevens. Jolyon Palmer pojawi się natomiast w bolidzie F1 wraz z zespołem Force India podczas przyszłotygodniowych testów F1.
Palmer przyznaje, że chciałby znaleźć się w F1 w przyszłym roku, nawet w mniejszym zespole, takim jak Marussia czy Caterham, jednak wszystko zależy od tego jakie ten zespół będzie miał wsparcie.
„To zależy od tego co wydarzy się przez zimę. Uważam, że obecnie jest zbyt wiele znaków zapytania jeżeli chodzi o te zespoły i istnieje duże ryzyko angażowania się w jazdę dla nich.”
„Być może ktoś duży wykupi ich i znajdą się pieniądze na utrzymanie i rozwój. Wtedy mogłaby to być dobra okazja. Niestety nic na to nie wskazuje.”
„Gdy coś się wydarzy, rozważymy to, ale moim celem jest znalezienie posady w jak najbardziej konkurencyjnym bolidzie.”
22.11.2014 15:58
0
Cóż, start w Cacie nie pomoże mu w karierze. Już lepiej powalczyć o dobre udane zakończenie sezonu. Ciekaw jestem, czy ma jakiekolwiek szanse na starty w całym sezonie. Kolejny mistrz GP2 bez pracy w F1 będzie dla tej serii nie najlepszą reklamą.
22.11.2014 15:59
0
No ale jakie zainteresowanie może mieć ze strony zespołów gość, który tytuł zdobył w czwartym sezonie startów... ;)
22.11.2014 18:14
0
Ciekawe jak wyglądało to 'kontaktowanie się'. Pewnie coś w tym stylu: Cześć, mamy dla Ciebie propozycję życia! Zapłać nam xxx$, i możesz przejechać się naszą kosiarką w Abu Dhabi, zgadzasz się, prawda?
23.11.2014 21:20
0
@Skoczek "No ale jakie zainteresowanie może mieć ze strony zespołów gość, który tytuł zdobył w czwartym sezonie startów... ;)" Na pewno większe zainteresowanie wzbudzają tacy kierowcy jak Nasr, Pic, Ericsson, Chilton czy van der Garde, którzy co prawda nie wygrali żadnego tytułu GP2 ale mają inne "argumenty" ;> PS Palmer potrzebował 4 sezonów by wygrać a Nasr potrzebował 3 sezonów by przegrać walkę o wicemistrza z debiutantem - a i tak podpisał kontrakt w F1 :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się