Kimi Raikkonen kontynuuje dobrą passę także w Malezji. Fin w drugim piątkowym treningu uzyskał najlepszy czas, jednak w padoku pojawiły się podejrzenia co do uzyskania przez ekipę Lotusa przewagi dotyczącej ogumienia.
Od samego początku sezonu w Formule 1 mówi się o wpływie ogumienia na ogólne osiągi bolidów. W Melbourne Kimi Raikkonen udowodnił, że Lotus bardzo dobrze rozpracował nowe opony Pirelli, jednak konkurencja przypomniała o istotnym fakcie.W ubiegłym roku zespoły zgodziły się, aby firma Pirelli korzystała w trakcie testów nowych opon z bolidu Renault z 2010 roku, który został wyprodukowany w Enstone.
„Trzeba przyznać, że bolid Renault z 2010 roku jest bardzo starym autem jeżeli chodzi o prędkość rozwoju w Formule 1. Niemniej pewne podstawy i filozofie podwozia i balansu aerodynamicznego pozostają przez lata” pisał Michael Schmitd.
Konkurencja zastanawia się teraz czy ekipa Lotusa, która zdołała w drodze po zwycięstwo w GP Australii pokonać dystans wyścigu z tylko dwoma postojami nie zyskała przewagi z tytułu użyczenia do testów Pirelli swojego auta.
„Przeoczyliśmy i nie doceniliśmy wpływu tej decyzji” miał powiedzieć anonimowy przedstawiciel konkurencyjnego zespołu. „Być może będziemy musieli pomyśleć jak usprawnić tę kwestię na przyszłość.”
22.03.2013 20:35
0
@ 13. wasior - KATOLICKI GŁOS NA TWOIM PORTALU jak to dobrze, że są jeszcze prawdziwi, miłosierni katolicy na tym świecie, miłość bliźniego ponad wszystko.!!!!!!
22.03.2013 20:35
0
"W >>UBIEGŁYM ROKU<< zespoły zgodziły się, aby firma Pirelli korzystała w trakcie testów nowych opon z bolidu Renault z 2010 roku". Tylko, że ci anonimowie zauważyli poprawę Lotusa dopiero pod koniec 2012 i początek 2013. Patrząc na bolidy z sezonów: 2010, 2011, 2012 i w końcu 2013 można zauważyć, że Lotus małymi kroczkami zbliżał się do czołówki. 2010- początek środka stawki i parę podiów (wiadomo dzięki komu :) ) i "skopiowany" kanał F; 2011- koniec czołówki, dwa podia (Australia, Malezja), koniec mniej ciekawy i "dmuchany" dyfuzor; 2012- częste walki z czołówką, dużo podiów, zwycięstwo i system, który został zakazany przed sezonem o ile się nie mylę to miało to być aktywne zawieszenie; 2013 (jak narazie) - czoło stawki z minimalną przewagą, zwycięstwo i pasywny DRS; Lotus to CHYBA zespół, który się najbardziej rozwijał w ciągu tych paru lat między sezonami i dlatego teraz jest w tym miejscu gdzie jest.
22.03.2013 20:40
0
@ 36. dobre ! ale Panie i Panowie lepiej przekonań religijnych ani politycznych tutaj nie mieszać ... bo nie jest to chyba miejsce do tego. Jeden pies ... kto w co wierzy, to jego prywatna sprawa. Co do opon... cóż może sytuacja z GRO to zasłona dymna ? kto wie... możemy sobie gdybać i teorie spiskowe tworzyć. Jedno jest pewne LOTUS jest w formie i to fajniejsze niż dominacja RBR .... mi akurat to pasuje :) bo nie żebym RBR nie lubił, ale za VET akurat nie przepadam :)))
22.03.2013 20:53
0
Jak dla mnie to Lotus jakąś korzyść odniósł, oddając samochód do testów ale tu nie ma co jęczeć o to bo sprawa była przejrzysta dla wszystkich więc reszta niech zabiera się do roboty i nie duszukuje nie wiadomo czego.
22.03.2013 21:19
0
Z roku na rok byli lepsi więc dlaczego w tym roku nie mogą być na szczycie.
22.03.2013 21:25
0
Śmiech mają dobry bolid Kimi to też nie jest kierowca z łapanki Fajnie troszke rotacji się przyda
22.03.2013 21:49
0
na spiski tylko nasz antek macierewicz .
22.03.2013 21:55
0
@34 Po tym "ateistem", to można by pomyśleć, że to chyba raczej Ty masz problemy z deficytem rozumu... Ale mniejsza o to. Rób co chcesz, tylko nie ubliżaj. A co do tematu, to mam wrażenie, że jest to plota puszczona w całości przez media, a nie z padoku. Ktoś po prostu połączył fakty i chciał do gorącego i niespodziewanego początku sezonu - który już sam w sobie jest ekscytujący - dodać jeszcze pewną dozę fantazji.
22.03.2013 23:13
0
@43 nie wiem po co te komentarzy - czy ublizam kogos - wkurza mi takie gadanie o niczym , tak jestem ateistem czy masz z tym problem czy nie ja mam to gdzies, co do tresci reszty to akurat zgadzam sie ze raczej to temat wymyslony przez media bo akurat zespol ktory dal bolid najbardziej zkorzystal na zmianach a czy to bedzie tak tak przez reszte sezonu to duzy znak zapytania
22.03.2013 23:32
0
A podobno tylko mecze się ustawia ??>
23.03.2013 00:17
0
Z góry przepraszam za offtop, ale po przeczytaniu niektórych komentarzy nasuwa mi się proste pytanie: jeśli przyszedłby tutaj ktoś, kto nigdy nie oglądał F1, ale zaczął się krytycznie i bezpodstawnie wypowiadać na ten temat, kompletnie się na nim nie znając, to co byście o takiej osobie pomyśleli? A teraz odnieście to do analogicznej sytuacji powszechnego wypowiadania się (czyt. bluzgania) na temat Radia Maryja. Poważnie, odstawcie na chwilę negatywne emocje i pomyślcie logicznie nad tą prostą sprawą. Nie wydaje wam się, że przerażająca większość bezrozumnie powtarza to, co wydaje się modne, bo inni (media, znajomi) tak mówią? Zdziwilibyście się, jak bardzo szerokie jest spektrum słuchaczy wspomnianego radia oraz jak bardzo zakłamana i krzywdząca jest powszechna opinia, że ci ludzie to mohery tudzież fanatycy religijni. Oczywiście nikt wam nie każe tego słuchać, ale odrobina obiektywizmu naprawdę by nie zaszkodziła. Podobnie ktoś tu ironizował o Macierewiczu, bo taka moda w mediach i głównie wśród młodych. Tylko kto obiektywnie spojrzy i zauważy, że akurat to nie Antkowi udowadnia się mówienie nieprawdy, lecz jest zupełnie na odwrót? Krótko: myślcie i wyrabiajcie sobie opinie samodzielnie szukając informacji. Odnośnie tematu, to sądzę, że wysnuwanie takich wniosków po jednym wyścigu jest przegięte, bo ani quale nie wskazywały na jakąkolwiek dominację Lotusa, ani rezultat samego wyścigu (gdzie był GRO?).
23.03.2013 05:25
0
Być może wykorzystują doświadczenie, które nabyli. A jak inni tego doświadczenia nie mają to ich problem. Z drugiej strony gdyby i tak Lotus dowiedział się coś od Pirelli to czemu Grosjean był tak nisko w Australii a Raikkonen tak wysoko.
23.03.2013 07:08
0
To akurat żadne odkrycie , bo bolid Lotusa jest od dwóch lat koncepcją zbliżony do modelu z 2010. Takie praktyki nie są czymś nowym i w ostatnich latach mówiło się dużo o gumowych mistrzach. Lotus nie musiał oszukiwać, po prostu wykorzystał czasy w których opony odgrywają znaczną rolę w rywalizacji. W zeszłym sezonie Renault bezczelnie pracowało w testowym R30 Pirelli mapy dla Vettela ( awarie alternatora). Widać lobby Renault jest bardzo duże i RBR ma spore szanse na zwalczenie tegorocznych problemów z ogumieniem . Nie ma co się oburzać - to jest F1 czyli polityczno- inżynieryjno- finansowa machina , w której wyścig to tylko dodatkowa atrakcja ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się