Zespół Lotusa rozpoczął sezon w możliwe najlepszy sposób. Mimo, że w kwalifikacjach kierowcy ekipy z Enstone byli relatywnie daleko od pole position, podczas wyścigu za sprawą świetnych osiągów E21 i trafionej strategii, Kimi Raikkonen sięgnął po pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Romain Grosjean miał mniej szczęścia, narzekając po wyścigu na bolid. Francuz zdobył skromny punkt za 10 miejsce na mecie GP Australii.
Kimi Raikkonen, P1„Jestem zadowolony z zespołu i z siebie. Przez cały weekend mieliśmy szybkie auto i nie mieliśmy z nim żadnych problemów, więc mogliśmy skupić się na innych rzeczach i ustawieniach, które nam pasują. Po treningu miałem dobre przeczucie co do opon, a zespół przygotował perfekcyjną strategię. Nadrobiłem kilka pozycji na starcie, a potem stoczyłem dobrą walkę z Lewisem [Hamiltonem], ale potem było już dość łatwo; to prawdopodobnie jedno z moich najłatwiejszych zwycięstw. Nie można lepiej rozpocząć sezonu niż od wygrania pierwszego wyścigu. Liczymy, że będziemy w stanie walczyć w czubie mistrzostw, ale przed nami długa droga i przez cały czas musimy mocno naciskać.”
Romain Grosjean, P10
„Coś było nie tak z moim autem, więc muszę usiąść z zespołem i przeanalizować co było tego przyczyną. Do czasu wyścigu przez cały weekend czułem się tak dobrze w bolidzie. Ostatecznie wyścig był długi i trudny dla mnie. Wiemy, że Albert Park może być zdradliwym torem a pogoda dzisiaj w tym nie pomogła. To wspaniały weekend dla zespołu za sprawą wygranej Kimiego. Jasne jest, że auto ma tempo. Miejmy nadzieję, że w przyszły weekend na torze Sepang także uda mi się odblokować jego potencjał.”
17.03.2013 20:27
0
29. siwolong A niby kiedy on to tak strasznie odjechał??? Za bardzo słuchasz Borowczyka. A prawda była taka ze dzieki walce z tyłu o pozycje miał jakies 2 sek przewagi. Potem nie mógł odjechać
17.03.2013 20:44
0
36. RoyalFlesh F1 - nie trzepiaj się- chyba, że masz trudne dni to rozumiem. Widziałem, a kogo słuchać to wyłacznie moja decyzja. Znawco-debeściak-fachman się znalazł- na odległość zmierzył. A jeżeli nawet- to po 1-2-4 km 2 sekundy przewagi zrobić to jest dużo.
17.03.2013 21:39
0
Ten to przynajmniej nie owija w bawełnę i nie koloryzuje. Kilku innych kierowców na jego miejscu zrobiłoby z tego zwycięstwa heroiczną walkę w pocie i walce z zawodnym bolidem. Tak 3maj Iceman, oby tylko motywacji starczyło bo różnie z tym wcześniej bywało
18.03.2013 01:52
0
@14 i 17 Wcale nie gorszy bolid skoro RAI ma zwyciestwo i best lap time. Co do GRO to cienki byl jest i bedzie wiec jego pozycja nigdy nie jest obrazem osiagniec bolidu.
18.03.2013 08:05
0
bolid LOTUS (oraz KIMI) pokazał OLBRZYMIE REZERWY w kwesti opon. pomino że KIMI mial TYLKO 2 postoje-to najbardziej "zjechanym" komplecie-w ostatnik !!! okrązeniu wykrecil najlepszy czas -tak z przekory Kimiego-"jechałem sobie i trzymalem stawke na dystans kilku sekund-a teraz wam pokaze co ja potrafie-SUPER
20.03.2013 05:59
0
Super!!!Lepszego początku sezonu być nie mogło, ale tak przeczuwałem po testach, ze Lotus i Ferrari mają dobre tempo wyścigowe, ale to jak Lotus dba o opony mnie zaskoczyło, a już całkiem mnie Kimi dobił tym rekordowym okrążeniem na przedostatnim kółku przy zjechanych oponach, to pokazało jaki ten bolid ma potencjał, nie wiem co się dzieje z Romanem, ale mam nadzieję, ze to był wypadek przy pracy i zbliży się osiągami do Kimiego. To był tor uliczny i mam nadzieję, ze na normalnym torze bolid nie ma gorszych osiągów.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się