Sezon Formuły 1 jeszcze się nie rozpoczął a media przywołują po raz kolejny perspektywę przejścia na sportową emeryturę Marka Webbera, który skrzętnie wypiera się takich planów.
Jego kontraktowa sytuacja z Red Bullem co roku sprawia, że ten staje pod presją tłumaczenia dziennikarzom swoich planów na najbliższą przyszłość.
„Nie postrzegam tego roku [2013] jako mojego ostatniego w Formule 1” mówił Webber dla gazety The Sun. „Podpisuję jednoroczne kontrakty od czterech lat, nawet gdy walczę o tytuł mistrzowski.”
Odnośnie swojego wieku dodawał: „Nadal czuję się jak 25-latek. Wiem, że nim nie jestem, ale tak się czuję. Nie czuję, abym męczył się podczas jady bolidem. Czuję się dobrze.”
04.03.2013 08:51
0
Jednoroczne kontrakty w takim wieku w sportach wyczynowych są czymś zrozumiałym. Webber ma świadomość, że jeden słabszy sezon może zakończyć jego karierę w Red Bullu...
04.03.2013 09:41
0
Jednoroczne kontrakty nie muszą być takie złe. Lepiej podpisać jeden na rok, niż potem mieć różne nieprzyjemności. Np. Alonso: przyszedł do McLarena w 2007 i miał mieć kontrakt na 3 lata, a jak się skończyło wszyscy wiedzą.
04.03.2013 11:14
0
@1 - może zakończyć w Red Bullu, ale myślę, że znalazło by się parę chętnych teamów na takiego kierowcę.
04.03.2013 11:54
0
Webber nigdy geniuszem nie był ale na pewno potrafił być solidny. Myślę ze gdyby odszedł z RB to ktoś go na pewno zatrudni.
04.03.2013 13:43
0
oby jak najdłużej był MW w F1 to równy gość
04.03.2013 19:55
0
Mój brat bardzo lubi tor jazdy weebera i ja jestem za nim.żeby pozostał jak najdłużej w f1
05.03.2013 09:38
0
RBR do tej pory zdobył wszystko, co było do zdobycia, więc nie mają argumentu, aby pozbyć się Webbera. Jeden sezon bez tytułu konstruktorów i z pewnością wyleci. Mam nadzieje, że wtedy jego miejsce zajmie kolejny junior RB. :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się