Kierowcy Lotusa w Korei pojechali na miarę możliwości swojego bolidu. Kimi Raikkonen finiszował za zawodnikami Red Bulla i Ferrari, utrzymując się jeszcze w walce o tytuł mistrzowski, podczas gdy Romain Grosjean pod sporą presją ze strony rywali i mediów pojechał dobry, czysty wyścig.
Kimi Raikkonen, P5„Sądzę, że finiszowaliśmy tam gdzie powinniśmy. Żółte flagi na początku nie pomogły mi w walce z Felipe [Massą], ale mimo to nie mieliśmy dzisiaj tempa, aby walczyć z Red Bullami czy Ferrari. Straciliśmy także sporo czasu za Lewisem [ Hamiltonem]- głównie dlatego, że nowy układ wydechowy powoduje nieznaczny spadek mocy, co utrudniło wyprzedzanie. Wierzę, jednak, że dzięki większej liczbie treningów uda nam się poprawić to. Pod koniec jechałem swój własny wyścig, ale musieliśmy naciskać, aby utrzymać pozycję. Nie było łatwo. Strata do Sebastiana [Vettela] w mistrzostwach jest dość duża, więc będzie go ciężko dogonić. Tak czy inaczej dalej będziemy walczyć.”
Romain Grosjean, P7
„Oczywiście, że byłem nieco zdenerwowany startując do dzisiejszego wyścigu, ale w tym tygodniu wykonaliśmy sporo pracy, starając się zrozumieć kilka rzeczy. Z pewnością to pomogło. To nie był najłatwiejszy start; na zakręcie numer trzy, za mną doszło do kontaktu, podjąłem decyzję o wykonaniu manewry wymijającego, ale potem było już gładko. Miałem problemy na ostatnim zestawie ogumienia, który od razu zaczął łuszczyć się, co nie pomogło na ostatnim przejeździe. Być może stać nas było na pozycję o oczko lepszą- tyle czasu spędziłem za Nico [Hulkenbergiem], że teraz znam każdy szczegół bolidu Force India. Jestem jednak zadowolony, że dojechałem do mety po dobrym, czystym wyścigu.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się